Jak zabezpieczyć się przed fałszywymi plotkami i docinkami na swój temat? W jaki sposób powinniśmy działać, aby uniknąć przykrych uwag!

Unikanie przykrych uwag na swój temat

Jak zabezpieczyć się przed fałszywymi plotkami i docinkami na swój temat? W jaki sposób powinniśmy działać, aby uniknąć przykrych uwag!

Ludzie od dawien dawna lubili plotkować i obgadywać innych. Ostatnio koleżanka, podzieliła się ze mną ciekawą teorią, mówiącą za tym, że własnie dlatego ludzkość rozwinęła umiejętność mówienia. Ciekawe i bardzo prawdziwe. Chociaż słowne sprawianie przykrości nie krzywdzi nas fizycznie, może wyniszczyć nas znacznie mocniej, niż mogłoby się wydawać.

Często nie możemy nic na to poradzić, więc jedyne co nam pozostaje, skutecznie z tym walczyć i nauczyć się to znosić. Pytanie jest jedno – czy zawsze?

Nie dawaj się zbyt dobrze poznać

Wiesz, że najłatwiej obrażać tych, o których wiemy najwięcej? Jestem przykładem osoby, która zbyt szybko ufa i opowiada o sobie. Im bardziej staram się ukrywać na swój temat różne anegdotki i nie okazywać swoich cech charakteru, tym bardziej jestem podatny na ludzi, którzy chcieliby mnie poznać.

Radzę Ci uczyć się na moich błędach i nie opowiadać na swój temat zbyt dużo. Jesteś w związku, potwierdź jeśli chcesz, ale jeśli czegoś nie chcesz opowiadać, lepiej tego nie rób. Skąd wiesz, czy ktoś bez wychowania, nie zacznie nabijać się z Twoich prywatnych relacji. Wystarczyło, że współpracownikowi wspomniałem o tym, że jestem w związku więcej niż cztery lata, to zaczął wypytywać o zaręczyny i czy będę pantoflarzem. Chamskie, wredne i nie w porządku. Tylko tak jak ja, również Ty, nie będziesz mieć wpływu na wychowanie kolegów czy koleżanek z pracy. Możesz zwracać uwagę w nieskończoność, ale jeśli ktoś poczuje, że zna Cię dobrze, zacznie pozwalać sobie na zbyt dużo.

Dlatego lepiej gdy ludzie wiedzą o nas jak najmniej. Rozumiem, że chcemy czasem pogadać o swoich problemach, życiu i czasem się komuś wygadać. Natomiast osoby ze szkoły, pracy czy podwórka, nie są do tego dobrymi osobami. Jeśli znamy kogoś wiele lat, spędzamy ze sobą dużo czasu i możemy zaufać, takie osoby powinny wiedzieć co się u nas dzieje, nawet na wypadek jakiejś niedobrej sytuacji. Natomiast osoby postronne (nawet te z którymi spędzamy sporo czasu – praca/szkoła), z natury nie są odpowiedni do powierzania im takich informacji na nasz temat.

Co ludzie powinni o nas wiedzieć?

Właściwie opowiadanie na swój temat, może także budować wizerunek osoby, która się przechwala, jest narcystyczna i zbyt pewna siebie. Z drugiej strony, gdy nic nie mówimy, możemy wydać się zamknięci w sobie lub uważający się za lepszych od innych. Gdy nie znamy kogoś zbyt dobrze, nie wiemy jakie ma słabe punkty i co lubi, mamy większy respekt i szacunek.

Dawanie powodów do mówienia przykrych uwag

Jeśli ktoś Cię perfidnie rani swoimi żartami, uwagami, ironicznymi docinkami czy parszywym obgadywaniem, możesz załatwić to na dwa sposoby. Pokazać, że Cię nie rusza zdanie kogoś, kto w Twojej opinii nic nie znaczy lub nauczyć się śmiać z wad, które ktoś stara się Ci złośliwie wytknąć. Przykładowo ktoś zażartuje z Ciebie, zwróci uwagę na coś, czego nie powinien komentować. Możesz obrócić to w żart lub zwyczajnie się z tego zaśmiać. Ewentualnie obrócić dowcip nie na dystans do siebie, a na osobę, która żartuje. Wyśmiać osobnika pod tym kątem, który nas próbował obrazić, robiąc to w bardziej delikatny sposób.

Wychodzenie ze swoim życiem na zewnątrz

Często też inaczej postrzegamy człowieka, gdy go nie znamy. Wtedy najczęściej robimy najlepsze wrażenie. Gdy damy się poznać, szacunek osób dookoła diametralnie spada, a im więcej zauważają, tym bardziej wyssane z palca plotki wymyślą.

Dlatego polecam odbierać telefon poza miejscem pracy lub szkołą, gdzie nikt niczego nie słyszy. Wścibskich osób jest wiele, a nawet jeśli ktoś nie jest wścibski, może coś przekręcić i już zmienić myślenie na nasz temat. Z tego też powodu, bardzo dobrym rozwiązaniem, jest trzymanie języka za zębami gdy jesteśmy pytani o życie prywatne. Lepiej odpowiedzieć, że się pracuje i wszystko. Nie zawsze zachowanie życia prywatnego we własnej sferze komfortu, jest możliwe. Jedziemy z pracy autobusem, gdzieś za nami, któryś ze współpracowników, a dosiada się do nas znajomy i porusza tematy. Wtedy możemy poprosić o to, aby nie poruszać w tym momencie takich tematów, a jeśli to nie skutkuje, po prostu wysiąść ten jeden raz z autobusu i przesiąść się na inny (o ile jest taka możliwość).

Osobiście bardzo żałuję, że nie spełniłem wszystkich tych reguł. Dzięki temu uniknąłbym tak dużej liczby przykrych uwag, dużo wcześniej. Po przeanalizowaniu, wolałbym powiedzieć współpracownikom, że wolałbym swoje życie prywatne pozostawić za drzwiami firmy, a w jej środku skupić się tylko na pracy. Niestety gdy już jest za późno, musimy radzić sobie inaczej.

Jak pozbyć się przykrych uwag?

Śmianie się z samego siebie, jest dobrą cechą, tylko nie można przesadzić. Jeśli zbyt często będziemy wyśmiewać swoje cechy, przyzwyczaimy do tego kolegów, koleżanki, współpracowników, a w najgorszym wypadku rodzinę. Wtedy żartów nie będzie końca i coś co miało być tylko sposobem na uporanie się z wyśmiewaniem, będzie odbierane nie jako dystans do siebie, a pozwolenie z naszej strony, na głupie żarty w naszą stronę.

Jak uniknąć przykrych uwag na swój temat

Dystans do siebie, umiejętność śmiania się z żartów, które zupełnie nas nie bawią i umiejętność ignorowania głupich uwag, przydają się nie tylko w szkole. Szkolne lata są pod tym względem najgorsze. Rówieśnicy bywają tak bezmyślni i wredni, że mogą rzeczywiście ranić każdego dnia. Problem w tym, że w życiu w dalszym ciągu.

Subscribe
Powiadom o
guest
22 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Filiip
Filiip
21 listopada 2019 22:56

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Ludzie są aż tak wrażliwi?

Blog Ozonee
21 listopada 2019 21:09

Oj, niekiedy ciężko uniknąć docinków. Ja niestety mam niską samoocenę – może gdybym miał większą pewność siebie to byłaby większa szansa na spławianie docinków… Na szczęście nie bywam już w takim „docinkowym” towarzystwie 🙂

Agata
Agata
20 listopada 2019 19:51

Sama nie mówię o sobie zbyt wiele. Lepiej słuchaćna swój temat plotek niż ocen.

Majka Soczko
Majka Soczko
19 listopada 2019 18:27

Gdy ludzie mało o nas wiedzą, tym lepiej.

Paulina Radziszewska
Paulina Radziszewska
17 lutego 2019 21:19

W sumie się z Tobą zgadzam. W pracy poruszam tematy szkoły, pasji i innych rzeczy ogólnych, które nie zdradzają prywatnych informacji. O swoim życiu i problemach rozmawiam tylko z najbliższymi mi osobami ponieważ mam do niech pełne zaufanie.

Patryk │ PatrykTarachon.pl
Patryk │ PatrykTarachon.pl
20 lutego 2019 23:22

Tak powinno się robić. Wielokrotnie za dużo mówiłem, a później było to wykorzystywane przeciwko mnie. Prowadząc blog, wielokrotnie z czymś takim odzywały się do mnie osoby.

Julka
Julka
16 lutego 2019 19:27

Zgadzam się bardzo pomocny tekst. Julka pozdrawia!

Patryk │ PatrykTarachon.pl
Patryk │ PatrykTarachon.pl
16 lutego 2019 19:32
Reply to  Julka

Dzięki! Również Cię pozdrawiam i zapraszam ponownie! 😀

Wojtek
Wojtek
15 lutego 2019 20:28

Teraz gdy już wiem jak sobie z tym radzić będzie łatwiej. 🙂

Patryk │ PatrykTarachon.pl
Patryk │ PatrykTarachon.pl
16 lutego 2019 19:32
Reply to  Wojtek

Cieszę się, że mogłem pomóc. Dzięki za odwiedziny! 🙂

KamykWorld
KamykWorld
15 lutego 2019 14:14

Ważne jest, aby nie wstydzić się wartości, które wyznajemy i tak jak wspomniałeś – mieć dystans do siebie.

Patryk │ PatrykTarachon.pl
Patryk │ PatrykTarachon.pl
16 lutego 2019 19:31
Reply to  KamykWorld

Dystans do siebie wielokrotnie mi pomógł. 🙂 Dzięki!

Aleksandra R. K. Stupera
Aleksandra R. K. Stupera
15 lutego 2019 14:03

Powinniśmy sami oceniać, co chcemy, by ludzie o nas wiedzieli, a resztę pozostawiać dla siebie, przyjaciół, ukochanej osoby. Nie wszyscy muszą znać cały nasz życiorys.

Patryk │ PatrykTarachon.pl
Patryk │ PatrykTarachon.pl
16 lutego 2019 19:31

Masz rację. Sami powinniśmy decydować co chcemy aby ludzie o nas wiedzieli. Niestety nie mamy wpływu na plotki, więc warto wiedzieć jak sobie radzić w takich sytuacjach.

Marta Sobczyk-Ziębińska
Marta Sobczyk-Ziębińska
15 lutego 2019 13:53

U mnie hitem jest to, że często osoby z dalszej rodziny wiedzą co się u mnie dzieje, mimo iż nie mamy że sobą kontaktu, bo jedna osoba opowiada. Szkoda tylko, że nie działa to w drugą stronę i ja o tym co dzieje się wśród dalszej rodziny dowiaduje się na końcu. W sumie już przywyklam i mam w nosie, robię swoje, działam, nie oglądam się na innych 😁

Patryk │ PatrykTarachon.pl
Patryk │ PatrykTarachon.pl
16 lutego 2019 19:28

Najważniejsze, że rodzina tęskni i martwi się, czy wszystko u Ciebie w porządku. 😛 Całkiem serio, jeśli pozwolisz chciałbym zapytać – czy wiesz kto rozgaduje takie plotki?

Marta Sobczyk-Ziębińska
Marta Sobczyk-Ziębińska
16 lutego 2019 20:17

Oczywiście, że wiem 😁 łatwo dojść do tego, bo jedna tylko osoba z pewnymi innymi kontakt utrzymuje. Z drugiej strony wiesz jak jest, widocznie mam ciekawsze życie, no i jest fejm 😂

Shopping Cart
22
0
Would love your thoughts, please comment.x