Jak uważać na ludzi oczekujących wyrażania emocji? Czym może objawiać się toxic friend? Jak odczytywać czerwone flagi!

Toxic FRIEND: Czerwone flagi w znajomości

Jak uważać na ludzi oczekujących wyrażania emocji? Czym może objawiać się toxic friend? Jak odczytywać czerwone flagi!

Znajomości bywają różne, te udane okazują się być oparciem na wiele lat. Inne rozpadają się po kilku tygodniach, w spokojnej lub głośnej wymianie zdań. Obudziłem się pewnego dnia i czułem, że trzeba to szybko skończyć, zanim będzie za późno. Mój błąd był jeden – było trzeba uprzejmie się pożegnać, zapominając, że nawet empatyczne osoby, mają swoje nastroje. Dziś opowiem Ci o pewnej relacji, która spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. Na czym polega toxic friend i jak sobie z tym radzić? Dołącz do nas w dyskusji.

Nic złego się nie zapowiadało

Będąc na wydarzeniach, lubię poznawać nowych ludzi. Nie było inaczej tym razem, gdy poznałem młodą dziewczynę, która pochwaliła się projektem, który miała realizować. Od razu widziałem, że mi się nie podoba jako kobieta, a jej sposób bycia na dłuższą metę nie będzie mi odpowiadać. Nie szukam też znajomych, z którymi będę widywać się co tydzień, chyba że dobrze się czuję w danym towarzystwie. Nie spodziewałem się, że tę relację będę wspominał jako toxic friend.

Z nią chciałem się zakolegować, ponieważ byłem ciekawy, jak poradzi sobie z marketingowymi wyzwaniami, chociaż nie miała żadnej wiedzy, co podkreślała kilkukrotnie. Widziałem w niej koleżankę, z którą z czasem moglibyśmy widywać się raz na miesiąc, aby porozmawiać o mediach społecznościowych, sprzedaży i innych kwestiach związanych z branżą marketingową.

Nie zauważając czerwonych flag

Jestem przekonany, że o tym mówiłem, ale znajomość poszła w innym kierunku. Zamiast o kwestiach zawodowych, swobodnie przeszliśmy do tematów związkowych, czego żałuję, bo za bardzo się otworzyłem. Nagle zaczęła mnie osaczać, rzucając komentarze typu – ja bym ci tego nie zabraniała / to w związku jest normalne, więc byś to miał.

Czułem się z tym koszmarnie, więc próbowałem delikatnie wyrazić, że nie jestem zainteresowany. Nie rozumiała, że za tłumaczeniem się na zasadzie – robię sobie przerwę od związków, zacznę randkować za 2 lata – nie rozumiała tego, uważając ten plan za absurd, który również jej koleżanka uważa za chore. Nie wiedziałem, że to z czego się zwierzam, trafia do innych uszu. Zostałem zmuszony do wypowiedzenia słów, które wiedziałem, że będą dla niej krzywdzące, a przy tym niezręczne – nie jesteś w moim typie.

Toxic Friend & Pomoc na własną niekorzyść

Po następnych spotkaniach wiedziałem, że lepiej zakończyć te spotkania, ale gdy chciałem to wyrazić, zaczęły padać kolejne wypowiedzi, wymuszające wstrzymanie się z tą decyzją, dotyczące:

  • zwierzania się z emocji
  • opowiadanie o trudnościach
  • proszenie o rozmowy o „smutnych tematach”

To spotkanie było najgorsze, ale z jakiegoś powodu nie miałem serca powiedzieć, co czuję i myślę, bo zaczęła wyrażać wdzięczność za zrozumienie i to, jak wykazuję się empatią. Wracałem ze spotkań z nią coraz bardziej znerwicowany i wysnuty z emocji.

Podczas kolejnego spotkania, zaczęła dopytywać mnie o blog i podcast, prowadząc rozmowę w taki sposób, abym zaczął tłumaczyć się z każdej wypowiedzi oraz myśli. To był pewien rodzaj stalkingu, jakby wykorzystała fakt, że mnie zna i domagała się wyjaśnień. Czułem się niekomfortowo, chciałem uciec, ale z drugiej strony wydawało mi się, że nie robi nic złego.

Mówiłem, że nie chcę o tym rozmawiać, ale nic to nie dawało, więc zacząłem uciekać od niezręcznych pytań, co nie dawało skutku. Ostatnią deską ratunku było prześmiewanie tematów i żartowanie, co sprawdza się przy niezręcznych pytaniach ciotek, które wtrącają nos w nie swoje sprawy.

Co rozumiem przez określenie toxic friend?

Zatrzymajmy się na chwilę. Bardziej znane jako toxic friedship. To relacja, w której więcej oferujesz, niż odbierasz. Niby możesz się wygadać, ale tj. miało to miejsce w moim przypadku, wiązało się to ze słuchaniem analizy „lekarskiej/psychologicznej”, niż faktycznym zrozumieniem – a nikt nie lubi być oceniany, zwłaszcza przez obcą osobę lub taką, którą znasz krótko.

Często w sytuacji toxic friend, przestajemy czuć zaufanie, obawiamy się z czegoś zwierzyć, aby nie poczuć oceniania, zdradzenia sekretów kolejnym osobom czy słuchania opinii na własny temat. Są przypadki, że ludzie, widząc wiadomość lub próbę skontaktowania się, na toxic friends reaguje się obawą, co za próbą kontaktu może się kryć.

Przechodząc do sedna, na myśl o przebywania z bohaterką dzisiejszego tekstu, czułem nienawiść do samego siebie. Nie lubiłem siebie za to, że z nią przebywałem, jak się źle czułem w jej obecności, a przede wszystkim za to, że wielokrotnie chciałem okazać jej brak szacunku, ale powstrzymywało mnie jej spojrzenie i niezrozumienie, co robi nie tak, ale wracając…

Wypominanie, ocenianie, krytykowanie

Tamtego wieczoru wszystko sobie wyjaśniliśmy i wydawało mi się, że jest już w porządku. Przycisnęło mnie dopiero na drugi dzień, gdy uzmysłowiłem sobie, że było odwrotnie. Wydawała się być empatyczna, wyrozumiała i spokojna, więc nie zauważyłem kolejnych czerwonych flag. Ostatnie spotkanie to był koniec szacunku i empatii, który dotychczas jej oferowałem. Przekroczyła moje granice, co postanowiłem wyjaśnić za pośrednictwem wiadomości tekstowych.

Podczas wyjaśniania między nami granic, nie zauważyłem, że to ja musiałem się tłumaczyć, a na moje zarzuty nie otrzymały odpowiedzi. Była ode mnie młodsza, nie znałem jej dobrze, ale wydawała mi się nachalna, domagająca się uwagi i wyprzedzająca sytuacje, jakby chciała zakomunikować kilkukrotnie – mam 21 lat, ale domagam się traktowania mnie jako profesjonalistki, bo jestem o głowę starsza od każdego.

Każdy ma swoje granice

To był kolejny raz w moim życiu, gdy bez skrupułów kobieta mnie aż tak osaczała. Pierwsza dziewczyna poszła z kwitkiem, a druga nękała mnie jeszcze rok (o czym napisałem w książce). W tym przypadku w moich oczach nowa znajoma była dziewczynką. Usiłowała być starsza, mądrzejsza i bardziej zaawansowana w dziedzinie, o której nie miała bladego pojęcia. Myślę, że szukała towarzysza, który spełni jej oczekiwania, tym samym pozwoli sobie na narzucanie potrzeb i oczekiwań.

Miałem słuchać, wspierać, być przyjacielem i tłumaczyć się. Tylko dlatego, że napisałem na Facebooku, że jest mi ciężko, ale nie raczyłem jej o tym wspomnieć, gdy zapytała mnie w wiadomości, czy wszystko w porządku! – to było dziwne, bo nie znam cię i nie chcę się zwierzać? Jakim prawem się tego domagasz?

Inaczej jest, gdy znasz kogoś dłużej, przyjaciel ma prawo się interesować, dopytywać, przyjechać do domu. Dobijać się, gdy jest nam smutno, ale nie obca osoba z wydarzenia, z którą poszło się kilka razy na herbatę i otworzyło w trudnym momencie.

Napatoczyliśmy się na siebie w momencie, gdy jedno i drugie nie miało łatwo zawodowo i rodzinnie. Aczkolwiek, to nie dało obojgu prawa do naciskania na jakąkolwiek przyjaźń. Tym bardziej na tłumaczenie się i wymuszanie wyrażania emocji pod tytułem: możesz się teraz wygadać. – to było złudne poczucie, że może warto się otworzyć? Żałuję, bo próba wyjaśnienia tego obróciła się w wojnę, gdzie jedno i drugie nie chciało słuchać, a mówić.

Co myślisz na ten temat? 🙁 Dołącz do rozmowy w dyskusji poniżej.

Dołącz do Zamkniętej Listy

Spodobał Ci się powyższy artykuł? Zanim weźmiesz udział w dyskusji, uzyskaj dostęp do darmowych materiałów i dołącz do społeczności, z którą podejmujemy się różnych wyzwań!

Zapisując się, otrzymasz [ZA DARMO]:

🔸 Darmowe rozdziały książek

🔸 Kalendarz z celami na 2024 rok

🔸 Planner tygodniowy do druku

🔸 Arkusz Wydatków - Budżet Domowy (NOWOŚĆ)

🔸 Webinary / Relacje LIVE

🔸 Paczki cytatów (Instagram i Facebook)

🔸 „Twoja Siła” - indeks zalet

Subscribe
Powiadom o
guest
52 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Katarzyna Magda Bolek
9 kwietnia 2024 14:45

Lubię Ciebie odczytywać, to takie intymne, tylko Ty włączasz mi głos, a Twoja wrażliwość mnie leczy i sprawia że się wzruszam. 🙂

Amanda
Amanda
24 marca 2024 21:12

Wczoraj przyjaciel stwierdził że szkoda na mnie czasu a dziś rano wchodzę na pocztę i widzę list od zamkniętej listy że jest wpis o toksycznej przyjaźni. Może to znak

Zuzanna
Zuzanna
24 marca 2024 11:14

Moją ⛳️ jest gdy ktoś dużo mówi ale nie chce słuchać i na każdy opowiadany problem od razu opowiada o sobie.

Renata Wiszczak
Renata Wiszczak
24 marca 2024 09:31

Dziś ludzie są zbyt wymagający zamiast wybaczać przekreślają ludzi

Rysiek
Rysiek
22 marca 2024 15:32

Toksyczne przyjaźnie to temat na książkę spójrzcie że przecież ludzie są bardziej samotni ale nie chcą budować relacji z ludźmi

Weronika Pulkowska
Weronika Pulkowska
22 marca 2024 10:12

Kiedyś znajomi zaczęli mnie zmuszać do jak najszybszego ślubu i posiadania dzidzi chociaż wielokrotnie powtarzałam że nie chce mieć dzieci w na ich rozwody chętnie popatrzę 🤦‍♂️

Jolanta
Jolanta
22 marca 2024 09:23

Miałam kiedyś przyjaciółkę ale tak bardzo wtrącała się w moie życie że zerwałam kontakt.

Sebastian Wiński
Sebastian Wiński
10 kwietnia 2024 13:11

Moi przyjaciele starali się mi pomóc ale nie podołali niestety ja też nie dałem rady i dzieci są teraz z matką pijaczką

Jestem Toni
Jestem Toni
27 marca 2024 21:28

moj chlopak mnie zostawil z dnia na dzien bo uznal ze za czesto zmieniam prace byl moim przyjacielem ale za bardzo narzucal mi jak mam zyc wedlug jego oczekiwan

Ronald
Ronald
27 marca 2024 20:13

dobrze to opisałeś

Ela
Ela
22 marca 2024 19:46

Ciekawy artykuł, że na siłę nie da się stworzyć z kimś bliższych relacji. Kiedy coś ludzi do siebie przyciąga czują się ze sobą dobrze, naturalnie, normalnie. Mają czas na poznanie się jeśli jest ono wolą obu stron.

Agata Ptaszek
Agata Ptaszek
24 marca 2024 19:43

Może jakiś artykuł o związkach? 😉

Xawery
Xawery
24 marca 2024 18:10

szybko sie czyta

Darek
Darek
24 marca 2024 16:06

Moją czerwoną flagą jest takie nachalne niesienie pomocy i potem obgadywanie za plecami.

Aneta
Aneta
23 marca 2024 14:18

Trudno trafic na osoby godne zaufania

Tedek
Tedek
23 marca 2024 12:07

Dziękuję za wpis 👍

Orwowski Kamil
Orwowski Kamil
23 marca 2024 10:08

Po przeczytaniu mam taką refleksję że ludzie potrzebują przyjaciół, wychodzenia do ludzi bo zdziczeją.

Karolina G.
Karolina G.
22 marca 2024 14:59

Odkąd mam dzieci nie mam czasu nawet porozmawiać z kimkolwiek.

Mati
Mati
22 marca 2024 14:02

Nienawidzę fałszywych ludzi!!!!!!

Emil Wolko
Emil Wolko
22 marca 2024 12:58

Przyjaźnie są ważne, trzeba je pielęgnować i dbać.

Wiki
Wiki
22 marca 2024 10:51

Moja przyjaciółka nauczyła mnie aby nie przedstawiać przyjaciółkom swoich mężczyzn bo włącza im się tryb uwodzenia 😦

ERYK
ERYK
22 marca 2024 10:33

Przyjaźnie w dzisiejszym świecie nie istnieją 

Klaudia
Klaudia
22 marca 2024 09:11

Dużo tu ciekawych przemyśleń,więcej wrócę jeszcze.❤

Dariusz
Dariusz
22 marca 2024 08:29

Moje przyjaznie trwaja od czasow liceum i nigdy mnie nie zawiodly. Kazdy z nas ma swoje sprawy i problemy ale znajdujemy czas aby wysluchac i w razie potrzeby pomoc.

Elżbieta
Elżbieta
22 marca 2024 08:07

Ciekawy wpis!

Raff
Raff
22 marca 2024 06:42

Mam kumpla od lat jeszcze z poprzedniej pracy i nigdy nie zrobił nic żebym stracił do niego zaufanie … 🙂

Shopping Cart
52
0
Would love your thoughts, please comment.x