Które książki lepsze: blogerów czy wydawnictw? TOP7

Książka wydana przez wydawnictwo czy samodzielnie przez blogera? Które książki są lepsze i po jakie warto chętniej sięgać? Zamawianie książek i ich jakość wydawanych za pomocą wydawnictw, a za pomocą self-publishingu!

Dwa lata temu postawiłem na książki. Moim celem było doszukanie się tych, które będą najciekawsze i trafią w moje zainteresowania. Ciężko było mi znaleźć tytuły, które chociażby zahaczałyby o blogosferę i social-media. Z branży marketingu internetowego może ich nie brakuje, ale ostatecznie postawiłem na małe ryzyko i nie zawiodłem się. Dotarło do mnie, że każdy jest wstanie znaleźć książkę dla siebie, jeśli bardzo będzie tego chciał.

Czym jest self-publishing?

W skrócie jest publikacją książek na własne zamówienie i swoje ryzyko, zupełnie samodzielnie, bez udziału wydawnictw. Autor pisze książkę, zleca lub sam zajmuje się projektem okładki, korektą tekstu, przygotowaniem jej do druku i spełnieniem wszelkich przepisów. Znajduje drukarnie, płaci jej, a zamówione książki sprzedaje za pomocą swojej strony internetowej/bloga, osobiście zajmuje się promocją i marketingiem.

W przypadku tradycyjnego wydawania książek, zajmuje się wszystkim wydawnictwo, płacąc nam jakiś procent od sprzedanego egzemplarzu. Dlatego tak wielu blogerów zaczęło samodzielnie wydawać książki, ponieważ jak się okazuje to jest bardzo proste, trzeba mieć tylko wystarczający fundusz albo dobrą strategię.

Jakiej jakości są książki wydawane samodzielnie?

Jeśli czytasz mój blog, zapewne wiesz jakie książki lubię. Na jej liście jest niewiele dostępnych w księgarniach, ponieważ dostępne są tylko do zamówienia za pośrednictwem stron internetowych ich autorów lub prywatnych wydawnictw.

Czytałem te wydawane przez wydawnictwa jak i wydawane za pomocą self-publishingu. Różnica na pierwszy rzut oka jest niewielka, natomiast moim zdaniem jest kilka mocnych szczegółów.

1. Książki blogerów, dostępne do zakupienia przez blogerów są pisane w inny sposób. Często blogowym żargonem, techniką pisania pod SEO (pozycjonowania pod wyszukiwarki), a przede wszystkim są szczere. Gdy czytam książkę z wydawnictwa tradycyjnego, autorzy często powtarzają to samo kilka razy, aby zmieścić się w wyznaczonej liczbie słów, jakie mają na książkę lub rozdział, bloger wypowiada się i przechodzi dalej.
2. Wydania blogerów są wykonane z większą precyzją i różnymi smaczkami jak np. ćwiczeniami, linkami do dodatkowych materiałów, luźnymi rysunkami lub zdjęciami i większym dystansem.
3. Posiadanie swojego egzemplarza dołącza do nieumownej grupy czytelników, ponieważ gdy wśród blogerów jakaś książka jest popularna, zdarza się, że jest recenzowana wśród blogosfery, a przy tym twórcy wzajemnie się polecają, co dodaje dodatkowego klimatu.

Książki które miałem szansę przeczytać, wydawane przez wydawnictwa nie są złe. Są profesjonalne, rzadziej wkradają się błędy językowe, literówki, natomiast czyta mi się lepiej książki blogerów. Są lżejsze, bardziej otwarte, szczere, wyjaśniają więcej i odkrywają więcej niż te cenzurowane przez wydawnictwa tradycyjne. Blogerzy stają na wysokości zadania pod kątem jakości, czytelności i dbają o czytelnika przez całą książkę. Gdy natomiast czytam książki z tradycyjnych księgarni, czuję jakbym czytał coś wydawanego na ilość.

Które książki wydawane tradycyjnie polecam

W księgarni miałem okazję kupić tylko kilka książek w ostatnim czasie. Część z nich zrecenzowałem, a drugą postanowiłem Was nie zanudzać. Do książek, które uważam za godne polecenia w pierwszej kolejności jest Paulina Mikuła z ,,Mówiąc Inaczej”. Książka jak i kanał tej wybitnej autorki kanału o tym samym tytule, nie bez powodu znalazł się na samym początku mojej listy. Recenzja dostępna jest poniżej, uważam że warto się zapoznać.

Drugi tytuł, który znalazł sobie miejsce w moim seruchu należy do Marcina Żukowskiego, którego książkę recenzowałem Wam już jakiś czas temu. Książka ,,Ty w social-mediach”, dla początkujących w portalach społecznościowych, dokładnie wyjaśnia czym jest Facebook, Snapchat czy Twitter. W przyszłości dla nowych pokoleń, zapewne będzie o niezrozumiałej historii internetu i aplikacjach, które jedynie zapoczątkowały erę internetu, natomiast obecnie jest to doskonały poradnik dla rodziców i dziadków, którzy chcieliby poznać świat dzisiejszej młodzieży.

Wśród książek motywacyjnych, wyróżnił się tytuł ,,Unf*ck yourself. Napraw się”, w której autor wyjaśnia jak myślenie wpływa na nasze sukcesy, porażki i całokształt życia i tego kim jesteśmy. Niestety źle mi się kojarzy, właśnie z powodu pisania na ilość, a niekoniecznie jakość. Powtórzenia tych samych zdań w wielu rozdziałach, męczyły mnie czytaniem wciąż tego samego.

Polecane książki wydawane przez blogerów!

Self-publishing jest tym co pokochałem. Pierwszymi zamówionymi przeze mnie książkami, były te wydane przez Tomka Tomczyka (JasonHunt). Pełne poradniki o tym jak blogować i co jest w blogosferze ważne. Najbardziej obszerna recenzja jaką kiedykolwiek napisałem i jeszcze bardziej szczegółowa, ponieważ każda uwaga jaka przyszła mi do głowy, spisywałem w notatniku. Najlepsze książki jakie posiadam w kolekcji i do których wracam! Gdy prowadziłem akcję ,,Metamorfoza Bloga„ w 2018 roku, kilka rozdziałów wysyłałem uczestnikom.

Jedyną osobą, której w moim zestawieniu udało się dorównać Tomkowi, jest Ola Gościniak z bloga Jestem Interaktywna. Książka Oli, zatytułowana ,,Bądź Online”, w porównaniu do Jasona, nie opowiada o tym jak blogować i prowadzić działania w blogosferze, a jak krok po kroku stworzyć blog w WordPressie. Prace nad swoim zacząłem przed premierą, a na kilka dni przed dostaniem swojego egzemplarza, był gotowy. Dzięki książce zweryfikowałem błędy i poprawiłem kilka elementów. Podziwiam Olę za umiejętność spisania tak istotnych informacji i wyjaśnienia, jak stworzyć stronę internetową, pod kątem osób, które nawet nie muszą znać obsługi komputera.

Ostatnią książką, która w mojej opinii utrzymała poziom i dorównuje dwójce z góry, jest Michał Szafrański. Podobną książkę do Tomka, wydał w 2018 roku. Jego ,,Zaufanie czyli Waluta Przyszłości”, wciągnęła mnie na wiele tygodni, za co dziękuję Michałowi. Jestem dla Niego wdzięczny również za zmotywowanie i uświadomienie kilku kwestii, z zakresu blogosfery.

Samodzielnie swoje książki wydał również Michał Zawadka. Założył własne wydawnictwo, a Jego ,,Chcę Być Kimś” stała się najbardziej rozpoznawalną i cenioną serią na polskim rynku wydawniczym. Czytałem i jestem pod mega wrażeniem tego jak czasem wylewa wiadro zimnej wody na głowy dorastających młodych ludzi, aby chwilę później poklepać ich po ramieniu, w celu powiedzenia, że wszystko będzie dobrze.

Jak wygląda zamówienie książki u blogerów?

Nie tylko blogerzy wydają książki na własny użytek, więc przepraszam za zbicie z pantałyku. Z zamawianiem książek jest tak, że najłatwiej zakupić z przelewem internetowym i zamówieniem prosto do domu. Jest szybciej i prościej. Dostajemy rachunek (rzadziej fakturę), potwierdzenie zakupu na e-mail i zawsze mamy szansę zwrotu książki, jeśli zrezygnujemy z jej zakupu. Oczywiście musimy spełniać wymagania regulaminu.

Kolejną sprawą jest fakt, że niektórzy blogerzy dokładnie monitorują internet, co ma na celu znalezienie tych, którzy próbują sprzedać ich książkę taniej, gdy już przeczytają. Dla nich to żaden zarobek, a takie działanie z naszej strony nie jest im na rękę.

Zamówienie jest dużo prostsze niż się wydaje, a nawet jeśli nie ma nas w domu, możemy odebrać ją w punkcie (o ile jest taka możliwość). Książki zamawiane bezpośrednio u autorów jest dużym ułatwieniem, a często po prostu nie ma innej możliwości.

Na koniec mam pytanie: jakie książki lubicie i gdzie je najczęściej kupujecie?