Kim są osoby na które możesz liczyć? Kiedy pojawiają się prawdziwi przyjaciele? Czy wszyscy chcą nam zaszkodzić? Bezinteresowna pomoc ze strony obcych ludzi? Jak rozpoznać Anioła Stróża w przyjacielu!
Z wiarą w moim przypadku jest różnie i czytelnicy którzy mnie odwiedzają doskonale to wiedzą. Również się o tym nie raz przekonasz. Nie tym razem, jeżeli kiedykolwiek będą chcieli, napiszę i na ten temat. Tym razem dość nietypowy tekst z nieprawdopodobnym pytaniem. Jesteś gotów poznać je?
Kto stara się Ci zaszkodzić?
W życiu nie raz przekonasz się, że nawet wyciągając rękę do niektórych osób, spotkasz tak zepsutą grupę kretynizmu, chętnych wbić nóż w plecy lub udowodnić kto teraz jest najlepszy, wmawiając sobie iż to właśnie oni są elementem ponad wszystkimi.
Takimi ludźmi jest kasjerka w sklepie, kobieta pracująca na ochronie w pracy czy nawet dobry kolega z pracy, który nagle doszedł do wniosku kim sobie chce porządzić. W tym momencie mogę powiedzieć tylko tyle:Gdyby każdy był wstanie sprawić nam przykrośćZabilibyśmy się przy najbliższej okazji tuż po urodzeniu– Patryk Tarachoń
Olewania ludzi nauczyłem się już w gimnazjum. Tyle patologii, chamstwa i prostactwa w życiu nigdzie indziej nie spotkałem. Chociaż na moim osiedlu również nie działo się wtedy najlepiej (wyjście po 22:00 na zewnątrz zahaczało o odwagę), ludzie byli mniej zdemoralizowani, zakompleksieni i chętni pokazania się przed innymi.
Chociaż opanowanie złośliwości i napaści ze strony tych trudnych i niewychowanych dzieciaków, rodzin było najtrudniejsze, pomimo powracających wspomnień, zabija je zupełnie inna myśl.
Sprawdź infografikę, którą dla Ciebie przygotowałem
🤷 Większość z nas ma jakieś kompleksy Są mniejsze i większe, ale żadnemu z nas nie są obce. 👎 Głównie dotyczą wyglądu,…
Opublikowany przez Patryka Tarachonia Niedziela, 22 sierpnia 2021
Dlaczego ludzie nie ufają
Piszę o tym, ponieważ kiedyś nikomu nie ufałem. Teraz jest mi trudno zrozumieć dlaczego ktoś się do mnie uśmiecha. Wyciąga bezinteresownie rękę w celu pomocy?Świat się zmienia, ludzie dorastają, rany gojąJednak blizny nie chcą schodzić z niewiadomych przyczyn– Patryk Tarachoń
Zadaje sobie pytania ponieważ swego czasu nawet zaufane osoby miały powód do mnie podejść porozmawiać, albo próbowały zdobyć zaufanie aby je zniszczyć w odpowiednim momencie dla podniesienia swojej opinii wśród innych ludzi.
Nie byłem przyzwyczajony do przyjaźni. Chociaż dużo osób mi ufało, chętnie podchodzili pogadać, byli przekonani, że się przyjaźnimy. Myślisz, że było super? Nie zawsze byli z obawy jak inni zareagują widząc siebie ze mną. Najlepszy przyjaciel którego Bóg mi mógł dać, czekał pięć lat, aż znormalnieje aby razem gdzieś pojechać. Wiele obaw musiałem pokonać, lęków przebić i zyskać zaufanie, wciąż zadręczając się czy jest to możliwe.
Gdzie jest Twój Anioł Stróż?
Dążę do właśnie tego miejsca. Gdzie znajdziesz swojego? Jest wszędzie dookoła. Czy w pracy, szkole, na podwórzu czy nawet w autobusie. To osoby bezinteresowne, niosące pomoc, zrozumienie, chętne zrozumienia. Może nim być najlepszy przyjaciel, zostawiający wszystko aby przybiec wesprzeć, partner/ka całująca na dobranoc, żona czekająca z posiłkiem, kierowca taksówki chętny podwiezienia dalej niż jest możliwość, a nawet sąsiad co przez kilkanaście lat robił problemy, a nie jednokrotnie pomógł odśnieżyć przed bramą. Mówiąc w skrócie: Aniołem Stróżem jest każdy człowiek na ZiemiDzięki któremu czujesz się bezpieczniej i lepiej.
W tenże sposób jesteśmy wstanie uporać się z demonami. Wziąć na luz i co jakiś czas idąc na grób swoich bliskich w celu zapalenia znicza i rozmowy na głos wśród innych grobów. Modlitwy przed snem gdy boimy się czegoś lub czujemy potrzebę rozmowy z Bogiem.
Nie rozdrapywania ran przeszłości, a myślenie o tych osobach, niosących nam pomoc, wsparcie, zrozumienie.
Może spróbuj tego?
Jeśli nie radzisz sobie z kompleksami lub spotyka Cię poniżanie w miejscach publicznych (np. szkole, pracy) lub w inny sposób, wypełnij ćwiczenia, które dla Ciebie przygotowałem.
Wiele lat temu, uporałem się ze swoimi wadami i komentarzami na swój temat. Pomimo wszystko postanowiłem o tym mówić i wspierać tych, którzy są poniżani lub wciąż nie potrafią uporać się ze swoimi defektami.
Z powyższymi ćwiczeniami, być może być Ci łatwiej uporać się z tym co nie pozwala uwierzyć w siebie. Dołożę też wszelkich starań, aby pokazać Tobie, jak dużo znaczysz i dlaczego nie powinieneś mieć kompleksów. Zrobię wszystko, aby ułatwić Ci zrozumienie co się dzieje i jakie zachowania prowokują ludzi do poniżania Ciebie.
Nie wiem dlaczego ludzie tak naskakuja na ciebie. Bledow jest niewiele i wcale nie piszesz jak dzieciak a nawet jesli to nigdzie indziej takiego czegos raczej nie przeczytam
Miło mi to czytać. Czuję się bardzo doceniony i dziękuję Ci za te słowa. Błędy czasem są celowe, ale o tym być może kiedyś napiszę na WsparcieBloga Porady Dla Blogerów.
Trudne tematy poruszasz. Ale T dobrze, o tym też trzeba rozmawiać ☺
Takie teksty po sieci również powinny krążyć. Za dużo jest treści zamulającej mózg. Jestem przekonany, że tutaj przynajmniej kto nie zajrzy, ma szansę przekonać się co myśli na dany temat i wyrobić własną opinię.
A ja w drugą stronę własnie… I serio, nie polecam. Ja nie umiem pomyśleć, że ktoś kogo właśnie poznałam, jest zły. Albo nawet nie zły, ale żeby nie ufać – dlaczego chciałby mnie skrzywdzić? Przeciez ja mu nic nie zrobiłam, nie zawiniłam, byłam miła. No, i dlaczego miałabym nie pomóc? Pewnie jest w potrzebie, a skoro ja mogę… I tak w kółko. Wiecie jak ciężkie jest życie takie naiwnej blondynki?
Masz na myśli ufność? Z tym jest tak, że ludzie mają naprawdę różne zamiary. Osobiście wiele razy się o tym przekonałem, więc Ci nie życzę takiego scenariusza.
Gimnazjum to w ogóle jakaś pomyłka jest. Dzieciaki myślą, że robią się dorosłe, bo wychodzą z podstawówki i to czas pokazywania rówieśnikom, jaki to nie jesteś cool. Brr…
Staram się dostrzegać Anioły wokół siebie. A w Polsce faktycznie dziwne jest, gdy ktoś obcy się do ciebie uśmiechnie bezinteresownie.
Taka u nas jest mentalność. Gimnazjum do końca życia będę przeklinać. Najwięcej fałszywych ludzi, najtrudniejsze co mogłem do tej pory przejść.
Bóg potrafi być wszędzie i podaje pomocną dłoń za pomocą dłoni innych ludzi.
W dzisiejszych czasach każdy wierzy w co chce i kogo chce. Ja osobiście nie wypowiadam się na ten temat 😉
Ja jestem osobą wierzącą i wierzę w swojego Anioła Stróża 🙂 każdy z nas ma takiego Anioła nawet pod postacią ludzką, chociażby matka, która strzeże swoje dzieci przed niebezpieczeństwem, najlepszy przyjaciel, wspaniały nauczyciel czy wychowawca, któremu zależy na uczniach. Tak to odbieram 🙂 Pozdrawiam serdecznie! 🙂
Nie do końca chyba się zrozumieliśmy. Mi w temacie Anioła Stróża chodziło o ludzi, którzy są "jak" te postacie. Pomagający nam każdego dnia. Nie duch który nad nami czuwa.
Wiara to trudny temat, ja akurat nie wypowiem się w tej kwestii
Najważniejsza to wiara w Anioła Stróża. Wiara w ideę dobroci i laskawosci. Nieraz się o tym przekonałam i z moim Aniołem, kimkolwiek jest, całkiem dobrze się dogadujemy 😀
Dla mnie osobiście Aniołami są ludzie którzy kiedykolwiek mi pomogli. W obraz wróżki ze skrzydłami osobiście nie wierzę. Masz jednak prawo uważać inaczej.