W jaki sposób chudszy facet rekompensuje swoją sylwetkę w życiowych sprawach? Czy słabsza budowa ciała u faceta świadczy o jego sile? Jaka jest wartość budowy ciała szczupłych mężczyzn – TOP 5 zalet chudych mężczyzn!
Z punktu widzenia czasu, odkąd pokonałem kompleksy odnośnie swojego wyglądu, a zwłaszcza budowy ciała, nie spodziewałem się, że to kiedyś wróci. Nie wróciło bezpośrednio do mnie, ale byłem naocznym świadkiem pewnego związku, który bardzo mnie intrygował.
Z ostatniej chwili
Dobra znajoma poznała chłopaka. Są szczęśliwi, lubią swoje towarzystwo i widać, że jest im ze sobą dobrze. Ona jednak bardzo często wypominała mu niedowagę. Długo próbowałem sprowadzić nasze rozmowy na ten temat, aby wyjaśniła dlaczego tak mówi. Ostatecznie osiągnąłem cel i zasugerowałem temat. Udało się! Efekt naszej rozmowy przedstawiam poniżej.
To co napisałem nie tyczy się oczywiście wszystkich mężczyzn, natomiast nie ukrywam, że opisane wnioski, bazowałem na spostrzeżeniach i obserwacjach grubszych i chudszych chłopaków od lat szkolnych, po dzisiejsze, czyli tak naprawdę różnych przedziałów wiekowych, co składa się na doświadczenia obserwowanych ludzi, dojrzałość, zachowanie wobec partnerek, talenty, a nawet wykonywane prace.
Czy budowa ciała ma znaczenie?
Z mojego punktu widzenia, bierze się to z czystego przyzwyczajenia odnośnie tego jakie miejsce odgrywa w świecie mężczyzna i kobieta. Czyli czysto teoretycznie on ma przynosić żarło do jaskini, a ona karmić jego dzieci. On zbudowany, silny, potężny, a ona przy nim drobna, mała i krucha.
Moim zdaniem znamy się dobrze. Jesteśmy społecznością, często atakującą mnie za takie sformułowania, lecz zastanówmy się. Są osoby mające takie wymagania. Koleżanka ma predyspozycje do nabywania mięśni i wygląda też potężniej niż nie jeden chłopak, a tak się dobrali, że on Jej zdaniem jest drobniejszy.
Czyli wymóg aby zrobił coś z sobą aby wyglądać chociaż jak koleżanka, jest uzasadniony. Pytanie tylko czy ta budowa ciała chłopaka ma znaczenie? Pod kątem seksualnym w porządku. Może się nie podobać i nie kręcić tz. płaski chłopak. Osobiście moim zdaniem nie wygląda źle. Widziałem tz. szczypiory, płaskich lub słupy. Różne określenia, ale żadnego kumplowi bym nie przypisał. Naprawdę widziałem chudszych.
Natomiast pod kątem tego co ten chłopak jest wstanie zrobić, lista jest dużo dłuższa. Zacząłem zastanawiać się nad tym dlaczego kumpel jest dla Niej idealnym partnerem pomimo budowy ciała. To wyjaśnię również dla Was poniżej.
Budowa ciała fizycznie nie jest przeszkodą
Nasz przyjaciel czyli Pan K. zauważył jedną mądrą rzecz. Stwierdził iż to jak nasz kolega wygląda nie świadczy o jego sile. Tak samo Ona może wyglądać potężniej, lecz unieść mniej niż chłopak z którym jest. To jest prawda.
Wielokrotnie widziałem potężnych mężczyzn, którzy byli wstanie dać radę dużo krócej i przede wszystkim udźwignąć mniej, niż wyglądający na słabiej zbudowanych panów.
Sprawdź infografikę, którą dla Ciebie przygotowałem
🤷 Większość z nas ma jakieś kompleksy Są mniejsze i większe, ale żadnemu z nas nie są obce. 👎 Głównie dotyczą wyglądu,…
Opublikowany przez Patryka Tarachonia Niedziela, 22 sierpnia 2021
Czym wygrywają chudsi mężczyźni w oczach Kobiet?
Nie wiem jakie macie doświadczenia i na jakich będziecie bazować czytając o moich doświadczeniach i obserwacjach. To co napiszę opieram na swoich spostrzeżeniach odnośnie porównań pomiędzy panami chudymi, a grubszymi.
1. Nadrabiamy ambicją
Pierwszy raz usłyszałem to na swój temat i zapadło mi w pamięci. Przyjaciółka powiedziała mi na praktykach jeszcze w szkole, że nie jestem może i silny jak koledzy, ale mam dwie cechy, którymi wygram z nimi zawsze! Jestem ambitny i cwany. Nawet jeśli coś jest za ciężkie, przeniosę, przetransportuję choćby świat miał przestać istnieć. Nie czułem aby było mi ciężko, ponieważ ambicja nad tym aby osiągnąć cel jest dużo większa, niż ból.
2. Wykorzystujemy inteligentne techniki
Moje techniki też Ją zadziwiały. Przykładowo świadomy siły nóg, pomagałem sobie nimi, aby ułatwić pracę. Wykorzystywałem narzędzia oraz wpadałem na pomysły, na które nikt nie wpadłby, aby zwyczajnie nie męczyć się nawet jak ma siłę.
Być może słabsi fizycznie czy traktowani jako delikatniejsi nie chcemy też rywalizować. Niektórzy w ten sposób radzą sobie z poczuciem presji otoczenia, aby udowodnić swoją siłę. Wielokrotnie jednak zauważałem, że chudsi i mniejsi od typowych miśków, mnie oczekują rywalizacji. Dużo rzadziej się popisują, domagając się uwagi innych.
3. Jesteśmy bardziej wytrzymali
Być może dużo zależy od sytuacji, jednakże mniej się napocimy, gdy musimy zrobić coś wymagającego siły. Przynajmniej tak było w przypadkach które zauważałem. Osoby chudsze nie mają większego problemu z dobiegnięciem na autobus czy w docelowe miejsce oraz są wstanie pokonać większe dystanse. I być może brzmi to śmiesznie, ale naprawdę najlepiej jeździło mi się rowerem czy wychodziło na dłuższe spacery z osobami szczuplejszymi. Dłużej spędzaliśmy razem czas, dotrzymywaliśmy sobie tempa, a przy tym robiliśmy mniej przerw i przystanków.
Nawet jeśli rozumiesz przez to ich brak. Wielokrotnie w pracy czy przy pacach siłowych jest taki myk, że ktoś nas wyręcza bo „na pewno” nie damy rady. To jest najlepsze, bo w pracy często się tak zdarza. Nawet nie możemy niczego powiedzieć, bo nie zdążymy i już jest zrobione.
4. Bardziej staramy się w związkach
Znacie zapewne ten mit, że karzeł jest najlepszym partnerem bo się bardziej stara? W przypadku chłopaków tak jest, a przynajmniej w moim przypadku. Ze względu na niezwracanie uwagi większości dziewczyn w szkole które mi się podobały, wyzwiska i uszczypliwe komentarze, złożyłem sam sobie obietnicę. Będę się starał być lepszy!
Zwróciłem uwagę na chłopaków tych dobrze zbudowanych, podziwianych, tylko głupich. W ogóle nie szanowali dziewczyn z którymi byli. To był przykry widok. Dlatego postanowiłem sobie dbać o tę, która zwróci moją uwagę, jaka by nie była. Raz przez to prawie wpadłem, ale za drugim poważnym związkiem, od początku zaangażowanie z mojej strony, mam nadzieję, że było duże.
Z rozmów i moich spostrzeżeń wynika, że szczuplejsi mężczyźni bardziej szanują kobiety. Jedynie pijacy i patologia są dla mnie wyjątkami w każdym z tych punktów. Natomiast wśród moich znajomych, nawet jak się otwieraliśmy aby pogadać o Kobietach od strony seksualnej, były bardziej kulturalnymi dyskusjami. Nie brakowało żartów czy skojarzeń przedstawionych w subtelniejszej wersji. Forma różnych wzajemnych porad czy wspomnień mniej brutalna, chamska i obrzydliwa. Nie wiem czy po prostu mam lepiej wychowanych kolegów, czy zwyczajnie szczęście mi dopisuje w spotykaniu takich, ale dużo bardziej chudzi wypowiadają się w sposób okrojony od bezczelnych i chorych wypowiedzi.
5. Nie chorujemy często
Mojego ś.p. dziadka odwiedziłem w szpitalu dwa razy w życiu. Wśród moich znajomych i obserwowanych chłopaków czy nawet dziewczyn, dużo rzadziej chorują osoby szczuplejsze. A jak zachorują to mniej więcej szybciej do siebie wracają.
Czy z grubszymi jest gorzej?
Oczywiście wymienione przeze mnie punkty nie są wytyczną. Jak wspomniałem na początku wynikają z moich obserwacji, tego z jakimi ludźmi mam do czynienia i jakie sytuacje głęboko zapadły mi w pamięci. Nie dyskryminuję osób grubszych.
Chcę jedynie zwrócić uwagę, że chudy chłopak czy nawet z niedowagą nie jest w niczym gorszy. Nawet jeżeli nie zachęca fizycznie, jest spora szansa, iż będzie bardziej zaangażowany w związek czy bardziej starał się w zbliżeniach intymnych. Oczywiście to nie jest reguła.
Natomiast tym dziewczynom, które zarzucają swoim chłopakom niższą wagę i mają z tym problem, radzę zastanowić się nad zaletami bycia w związku z danym partnerem. Przyjrzeć się jemu, sprawdzić w niektórych zadaniach. Być może macie niepodrabiany model, którego nie zastąpi żaden miś do tulenia.
Pamiętaj, że druga osoba może cierpieć na bulimię lub anoreksję lub hashimoto. Może mieć problemy w pracy, związku lub domu. Dlatego nie wolno komentować niczyjego wyglądu. Może się też zdarzyć, że chawląc czyjś wygląd, narzucimy takiej osobie niepotrzebną presję dbania o siebie, niewiedząc, że właśnie z powodu kilku pominiętych treningów, czuje się źle.
Dołącz do dyskusji, pisząc w komentarzu, na co uważasz w relacjach z innymi. 🙂
Bez znaczenia na budowę ciała patrzy się wgłąb człowieka
Dziękuję za włączenie się w dyskusję. Szkoda, że tak rzadko mówimy to głośno.
Nie spotkałam się jeszcze z dyskryminacją chudych chłopaków. Przeważnie gorzej mieli ci posiadający trochę za dużo ciała.
Jeśli chodzi o mnie, to nigdy bym nie wyśmiewała chłopaka za to, że jest chudy (że jest gruby też nie :P).
Znam dyskryminowanych chłopaków, chociaż to nie jest tak widoczne i nie nazywa się tego dyskryminacją. Wytykanie chłopakom budowy ciała traktuje się jako żarty i chociaż chłopacy mają dystans, w środku serducha ciężko im to znieść.
Spoko perspektywa. Mam szczupłego męża, a sama jestem gruba. Dla mnie mąż zawsze był i będzie ultra męski, jest silny, wysportowany i będę go kochać w każdym rozmiarze (choć preferuję wlasnke szczupłą sylwetke, a on lubi z kolei kobiety o pełniejszych ksztlstacj). Zawsze podziwiam w ludziach hart ducha i starania, wygląd naprawdę jest drugorzędny. Liczy się serce.
Uważam, że atrakcyjność jest w tym jak się czujemy w swoim ciele.
Pytanie tylko co z chłopakami, którzy mają problem z niedowagą i wciąż muszą słuchać uwag na ten temat?