Gdzie znajdziesz dane najgroźniejszych pedofilów i gwałcicieli? Rejestr Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym już dostępny w Internecie!
Od początku 2018 roku można sprawdzić dane groźnych pedofilii z regionu w którym mieszkamy. Spis znajdziesz w rejestrze Ministerstwa Sprawiedliwości w którym nie zawsze znajdziemy wszystkie dane, ale w większości wystarczające aby wiedzieć na kogo uważać.
Dlaczego warto przyjrzeć się portalowi?
Osobiście jednak chciałbym przestrzec. Sama świadomość tego, że pomimo możliwości sprawdzenia kto z oskarżonych o gwałt przebywa w Twoim regionie, nie powinno być traktowane za pewne. Moim zdaniem nie mamy 100% pewności o tym czy przypadkiem nie zmienił miejsca zamieszkania.
Nie bójmy się reagować gdy coś nam zagrażaFrajerem będziesz, gdy dasz się krzywdzić– Patryk Tarachoń
Jeżeli jesteśmy świadomi o zmianie zamieszkania osoby znajdującej się w rejestrze, powinniśmy o tym poinformować władze aby zaktualizowały dane. Poza tym to przestępny i nie wiadomo czego się po nich spodziewać. Ponadto wolałbym aby nie wybuchała panika. Tacy ludzie są wśród nas od dawien dawna. I z jednej strony nie powinniśmy bać się wychodzić z domu i wszystkich kontrolować, z drugiej rozsądnie porozmawiać delikatnie (zwłaszcza z dziećmi) o tym co się dzieje dookoła nas.
Wracając do źródła tematu. Czego możesz się dowiedzieć o osobach oskarżonych o pedofilię oraz jakie informacje znajdziesz w rejestrze? O tym wszystkim dowiesz się czytając dalej.
Czego się dowiesz o oskarżonych
Spis znajduje się rejestrze Ministerstwa Sprawiedliwości. Podzielony został na dwie części. Część jawna zawiera ok. 760 osób wraz ze zdjęciem oraz imieniem i nazwiskiem. Dopuścili się oni głównie gwałtu na nieletnich ze szczególnym okrucieństwem. Poza danymi personalnymi oskarżonych, możesz również dowiedzieć się jaki wyrok mają oraz kiedy zostali wypuszczeni z więzienia.
Jak dostać się do rejestru pedofili?
Na początek dam Ci gotowy link – Rejestr Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym – ale też chciałbym kolejno krok po kroku wyjaśnić jak dostać się do rejestru w razie gdyby zaszła potrzeba dotrzeć do niego ręcznie w dwóch punktach.
1. W przeglądarce internetowej wpisz ,,Ministerstwo Sprawiedliwości” aby przejść z wyników wyszukiwania do strony Bip.ms.gov.pl .
2. Następnie gdy już przejdziesz do strony, wybierz lub najedź na pasku menu Rejestry i Ewidencje. Gdy pojawi się lista, kliknij na Rejestr Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym.
Aby znaleźć konkretny region lub miejsce zamieszkania, przejdź do Rejestr publiczny, a następnie po prawej stronie tuż pod Rejestrem publicznym wybierz Wejdź. Zaznacz okienko ,,Nie jestem robotem” i poczekaj aż się załaduje. Tam przy oskarżonym znajdziesz wszelkie informacje.
Skąd pomysł na rejestr
Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro zabrał głos stawiając sprawę jasno i z jego słowami się zgadzam. Powinno się chronić dziecko, a nie pedofila. My jako obywatele powinniśmy wiedzieć kogo się trzymać jak najdalej, a przy okazji uświadomić sobie, aby reagować gdy ktoś nawet niekoniecznie nas stara się lub molestuje. O gwałcie nie wspominając.
– Państwo ma obowiązek chronić dziecko a nie pedofila. Przestępca, który krzywdzi dzieci, musi się liczyć z bardzo surowymi konsekwencjami. Nie tylko z wieloletnim wyrokiem, lecz także z utratą anonimowości. Dlatego zaostrzamy Kodeks karny w tym zakresie i planujemy kolejne zmiany w przepisach. Po wyjściu z więzienia taki przestępca ma być pod stałą kontrolą, aby wszyscy wiedzieli, że jest ich sąsiadem – wyjaśnia Minister Sprawiedliwości.
Sprawdź też ,,Zadania w grze Niebieski Wieloryb„
Ponadto Polska nie jest jedynym krajem, w którym taki rejestr działa. To nie tylko wykroczenie jakiego dopuszczają się ci zboczeńcy ale przede wszystkim zbrodnia. Zresztą moim zdaniem obecnie zbyt delikatnie karana. Szczerze mówiąc wręcz można byłoby sądzić, iż w ogóle tej kary za gwałt w naszym kraju nie ma.
Fajny może ten pomysł, ale powiedzmy sobie szczerze czy pracodawca czy osoba która jest przedstawicielem instytucji edukacyjnej albo miejscem w którym dzieci spędzają wakacje czy oni będą sprawdzić? Czy nie lepiej było by coś na wzór jakiejś bazy danych w których każdy obywatel miał by napisane sprawy za jakiej był wskazany oraz za jakie była oraz ile punktów miał karnych.
Wiesz, punkty karne też słabo by się sprawdziły. Dopiero Wy mi uświadomiliście, że ten projekt jest "słaby".
Za jajca i do sufitu!
Bez przesady. 😀 Chociaż z drugiej strony jeżeli taki okazałby się naprawdę winny…
Pedofile powinni być zamykani we wspólnych celach z recydywą, byłby to idealny straszak na ich zakusy.
Przy okazji do odpowiedzi na Twój komentarz pozwolę sobie dodać, że nie jest moim celem siać nienawiści. Nie zamierzam też bronić. Trzeba być gnidą aby tak postąpić jak oni.
pedofilia powinna być karana dużo bardziej krzywdząco.
Zgadzam się. Może nie krzywdząco ale bardziej surowo.
Nie kazdy na tej liscie dopuszcza sie przestepstw. Jak moga miec dobry start skoro obciaza ich info w necie?
Jak się nie dopuszcza, skoro zostało to jemu udowodnione? I jaki start? Swoim postępowaniem odbierają sobie szansę.
Dlaczego niby czyjeś dane bez jego zgody miałyby być w internecie? To ponizej pasa!
A dlaczego nie? Zgwałcił i ma mieć jeszcze jakieś przywileje? Na każdym słupie powinno wisieć zdjęcie takiego "psychopaty".
Jestem całkowicie za tym aby udostępniać te dane.
Dokładnie. Jako obywatele mamy prawo wiedzieć kto jakie przestępstwo popełnił, a winny nie powinien mieć żadnych praw. W tym m.in. do nieumieszczania danych personalnych w sieci.