Unsplash.com

Spór o publiczne karmienie piersią

Czy Kobiety mają prawo karmić piersią w miejscu publicznym? ,,Obsceniczny gest” czy ,,naturalne zachowanie”? Jakie konsekwencje niósł za sobą społeczny spór!

W środę 3 sierpnia 2016 roku, europoseł Marek Migalski, postanowił skomentować proces sądowy o swobodę karmienia piersią w restauracji. Na łamach serwisu Twitter napisał – „Rozumiem argumenty karmiących matek. Ale fajnie byłoby, gdyby one rozumiały tych, którzy nie chcą oglądać ich cycków”.

Szum w mediach, masa memów, zwyczajnie jeden wyraził swoje zdanie, reszta tego nie potwierdza, więc zaczyna się ogólnie dziać.

Wracam do tego tematu, ponieważ ostatnio znów przewinęły się w moim towarzystwie dyskusje, na temat karmienia w miejscu publicznym. Co mężczyźni z tym mają, nie mam pojęcia, dlatego wracam do tego, aby to jeszcze raz wyjaśnić.

 

Karmienie piersią nie jest naturalne

Nie chcę nikogo obrażać, ale gdyby nasz europoseł był świadomy tego co pisze, wiedziałby o jednym bardzo istotnym fakcie. Oczywiście jeżeli założymy, że nigdy nie karmiono Pana europosłą piersią, można byłoby to wybaczyć. W końcu to wstydliwe, nikt nie chciał oglądać jak spożywa, były inne czasy, dzieci nie jadły.

Jeszcze hashtag #kompromis w tweecie który napisał! Rozumiem, że tyczy się to wychodzenia z tym do ludzi. W takie miejsca jak restauracje, parki, ale pamiętajmy, że kobieta która urodzi, pragnie pokazać światu swoje dzieciątko. Taka jest ich mentalność i aż dziwi mnie, że dorosły facet tego w tedy nie rozumiał.

Nie wstydzi się swojego malucha, ponieważ po pierwsze codziennie ogląda je gołe, przewija, karmi. Staje się to dla takiej świeżej mamy normalne, a po drugie może nasz europoseł nie wie, ale Kobieta która zostaje z dzieckiem w domu, rezygnując z tego powodu z pracy, ma dość czterech ścian.

 

Karmienie piersią w miejscu publicznym od pokoleń?

Chce gdzieś wyjść, dlatego zabiera córeczkę czy synka do restauracji, parku, w miejsca publiczne. Karmienie piersią jest zdrowe, to naturalne wśród ssaków, a my jesteśmy ssakami. Nie musimy starać się być aż tak cywilizacyjni, bo zupełnie pogłupiejemy, tak jak w tym przypadku.

Matki nie wstydzą się karmić publicznie, ponieważ są widocznie mądrzejsze i zresztą, jaka matka pozwoli dziecku siedzieć głodnym, tylko dlatego, że komuś to przeszkadza? Za odwagę powinny dostać jeszcze za to order!

Nasze prababki karmiły, naszych dziadków, babcie naszych rodziców, nasi rodzice nas, a nasze kobiety, będą nasze dzieci! Co w tym jest obrzydliwego?

Rozumiałbym bunt, gdyby przewijało się przy jedzących ludziach obok baru, ale na litość boską! Czy gdy jemy w mieście, jest to odrzucające? Poza tym, może zabrzmi to seksistowsko, ale dziwi mnie też, dlaczego mężczyzn miałyby brzydzić Kobiece piersi…? I jeszcze jedno! Dlaczego w takim razie, jedzące dziecko miałoby być odpychające?!



Niektóre dziewczyny rzeczywiście przesadzają

Sam osobiście jestem rozdrażniony widokiem młodych rodziców. Mam na myśli osiemnastoletnie mamusie, którym zachciało się mieć bobasa, nie myśląc o tym, że ich chłopak chce tylko się zabawić, i nie mam na myśli zmieniania pieluch.

Najbardziej drażni mnie ta moda na posiadanie dzieci. Wśród osiedlowych przyjaciółek, które za lakier do paznokci potrafią zrobić krzywdę. Wśród tej grupy, niedojrzałych do wychowywania osób, owszem zaniknęły wszelkie zasady przyzwoitości. Darcie się na dzieci, rządzenie nimi, brak cierpliwości i jeszcze chamstwo.

 

Czego powinniśmy się czegoś wstydzić?

Wracając do tematu obrzydzenia niektórych ludzi, na widok karmiącej matki publicznie, skoro jest grono które oburza się na widok karmiącej matki, to ja się pytam! Gdzie jest potrzeba tolerancji w społeczeństwie, o której wszyscy mówimy?

Wszem i wobec uświadamiamy, że należy homoseksualistów zrozumieć, tych liżą się na ławkach przy placach zabaw też. Karmiąca matka jest obrzydliwa, a dwóch umalowanych typków patrzących sobie w oczy już nie?

Ludzie dorośnijcie i zacznijcie się przejmować, czy oby na pewno wypowiadacie się, bronicie tego co trzeba! Z takim tempem myślenia, podejściem do życia, ani nasz kraj, a tym bardziej pozostałe narody, nigdy nie będą normalne, a tylko głupsze.

Subscribe
Powiadom o
guest
21 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Krzysztof Roniewicz
Krzysztof Roniewicz
4 maja 2023 07:51

Nigdy nie miałem problemu z kobietami karmiącymi dzieci nie rozumiem jak trzeba być popapranym żeby mieć o coś takiego pretensję. Dziecko cierpliwie nie poczeka

Marta Sobczyk-Ziębińska
Marta Sobczyk-Ziębińska
18 listopada 2018 08:55

Pan europoseł ma widocznie mało wiedzy o karmieniu piersią. Wydaje mi się, że jednak matki karmiace nie sa tak widoczne. Sama nie raz musialam nakarmić dziecko na spacerze, bo zwyczajnie zrobila się głodna (mimo iz jadła godzine wczesniej). Obserwowałam wtedy przechodzące osoby i NIKT na mnie nie spojrzał, pewnie nikt nie zauważył 🙂

Patryk │ PatrykTarachon.pl
Patryk │ PatrykTarachon.pl
18 listopada 2018 18:45

Nawet jeśli zauważyli, to mieli na tyle kultury, aby tego nie okazywać i wystarczającą ilość empatii, aby zrozumieć. Uwielbiam być facetem, ale innych mężczyzn kompletnie nie rozumiem.

Acupof Lifestyl
Acupof Lifestyl
14 listopada 2018 08:27

Wszystko co ludzkie nie jest nam obce…choć. Hm…ja będąc matką dwójki dzieci nie karmiłam żadnego z nich publicznie. I osobiście nie przepadam za takim widokiem. Co nie znaczy, że określiłabym to mianem obrzydliwe, bardziej „osobiste’.

Patryk │ PatrykTarachon.pl
Patryk │ PatrykTarachon.pl
14 listopada 2018 22:06

Zależy od matki, ale jeśli decyduje się na karmienie publicznie, powinno się taką kobietę zrozumieć, rodzicielstwo nie jest łatwe i bez dodatkowych uwag.

Ksiażka Do Plecaka
17 października 2016 16:08

Ma pan absolutną rację.

iwonakmita.pl
17 października 2016 16:01

Nie mam nic przeciwko karmieniu dziecka piersią wszędzie. Bardziej mnie wkurzają osoby, które prosto z plaży, roznegliżowane i boso wchodzą do restauracji.

Elvira Ciruy
16 września 2016 15:06

Kobiety karmiące dzieci piersią to najbardziej naturalna czynność na świecie. Kobiety są obrarzane z tego powodu, ale jak jakaś babka tańczy w klubie na róże albo występuje w filmach porno to większość facetów nie ma z tym problemu. Bo bardziej podobają się im kobiety w skapych strojach i poruszajace się uwodzicielsko niż te mające dzieci?! Nie piszę o wszystkich facetach bo wiem że niektórzy tacy nie są. Ale i tak najglupsza moim skromnym zdaniem jest sytuacja gdy kobiecie przeszkadza widok drugiej kobiety karmiącej piersią.

Danuta Zobro
Danuta Zobro
4 września 2016 19:54

Chciałam powiedzieć ci że bardzo lubię cię czytać. Chociaż za bardzo idziesz w tematy odbiegające od twojego bloga. Proszę, pisz o motywacji zwłaszcza związkach. Kiedyś pisałeś o tym aby dużo rozmawiać, iść na kompromisy. Zwłaszcza pomogłeś gdy pisałeś o tym jak uratować swój związek. Trochę pomogło, narazie jestem szczęśliwa i chciałabym właśnie takie tematy. Pozdrawiam i super że znów piszesz 🙂

Waldemar Pać
4 września 2016 09:06

To nie widzi mi się matek, ale potrzeba dziecka. To ono jest głodne.

niemogeusiedziec
4 września 2016 09:05

no tak… faktycznie, jeśli się chce, to można nakarmić w miejscu jakimś oddalonym albo przed wyjściem i po wyjściu. jednak czasem mama jest na nogach cały dzień i poza domem również.. wiec wtedy musi nakarmić (bo inaczej pozostaje jej karmienie butelką a nie każdy chce czy może).. najrozsądniej byłoby zapytać o ustronne miejsce w danym miejscu publicznym, a jeśli nie ma, to nie jej wina… przecież karmienie to naturalna rzecz. troszkę nie rozumiem obrzydzenia, podczas gdy patrzenie na szczeniaczki które ciągną mleko z mamy jest takie spoko, takie urocze i aaaaaw…. znakomicie to ilustruje ten status z obrazkiem na którym widać wielki plakat prawie nagiej kobiety, który na nikim nie robi wrażenia a pod nim kobietę która karmi i jest wielka sprawa i oburzenie…

Małgorzata Paliszewska
4 września 2016 08:22

Ja akurat krótko karmiłam piersią synka, ale jak już to robiłam to zawsze nakarmilam go przed wyjsciem/wyjazdem. Po prostu czułam się swobodniej jeśli nikt obcy na mnie nie patrzył. Jednak nie mam nic przeciwko karmieniu piersią w miejscach publicznych. Chociaż uważam, ze powinny być do tego wyznaczone miejsca, bo jednak nie każda matka czuję się komfortowo w takiej sytuacji mimo tego, ze karmienie piersią jest czymś naturalnym. Ale tym, którym to nie przeszkadza to niech karmią swoje maluszki tam, gdzie im wygodnie ��

Sylwia C.
Sylwia C.
4 września 2016 19:56

Miejsca wyznaczone powinny być, ale co z tego. Matka nie ma prawa nawet gdy czuje się swobodnie karmić publicznie? W takim razie restauracje odgrodźmy ścianami aby nie obrzydzać przechodniom gdy ludzie jedzą. Patryk ma tu racje.

Shopping Cart
21
0
Would love your thoughts, please comment.x