Kiedy mamy prawo do wygłaszania własnego zdania? Dlaczego nie wszystkie komentarze są zatwierdzane? Jak powinniśmy się wypowiadać!

Prawo do wyrażania własnego zdania

Kiedy mamy prawo do wygłaszania własnego zdania? Dlaczego nie wszystkie komentarze są zatwierdzane? Jak powinniśmy się wypowiadać!

W Internecie wciąż bronimy się, powołując na prawo do wyrażania własnego zdania. Często zamiast wyrazić swoje poglądy, zaczynamy krytykować i obrażać inne osoby w dyskusji, a tym samym również autora. Jaką strukturę mają wartościowe komentarze? Zobacz, jak sytuacja wygląda od strony autorów!

Kto najczęściej ma najwięcej do powiedzenia?

Jeśli otwarcie wyrażamy swoje zdanie w Internecie, mogą znaleźć się osoby, które się z nim nie zgodzą. Zwykle osoby, które się zgadzają, nie mają nic do dodania lub zareagują kciukiem w górę i przejdą dalej. Niestety najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy przybyli skrytykować autora i udowodnić swoje racje. Takich osób powinno być nam żal. Za chwilę wyjaśnię Ci dlaczego.

Większość twórców wykorzystuje internet, aby móc wyrażać opinie na poruszane przez siebie tematy. Logiczne jest, że muszą pogodzić się z krytyką. Tak jak autor ma prawo wyrazić własne zdanie, tak samo odbiorca ma pełne prawo się z nim nie zgodzić. Autorzy są tego świadomi, natomiast niestety odbiorcy często nie mają wyczucia, kiedy mogą wyrażać własne zdanie. Jeśli komentarz jest w formie grzecznościowej, autor nie ma podstaw uznać takiej wypowiedzi za krzywdzącą. Co innego, gdy czytamy, że powinniśmy się dokształcić, a co innego, gdy komentujący jedynie wyraża argumenty, potwierdzające jego tezę, przykładowo:

Dobrze, że ktoś odważył się poruszyć powyższy temat. Widać, że autor zna się na poruszanych kwestiach, o czym świadczy fragment A oraz B. Nie mogę się zgodzić z wątkiem na temat C i D, ponieważ z własnego doświadczenia wiem, że…

– wartościowy komentarz

Czy można udzielić dobrej odpowiedzi na hejt?

Taki komentarz zostaje zatwierdzony, ponieważ zachęca do dyskusji oraz pokazuje innym, w jaki sposób szanuje się czyjąś pracę. Ponadto uzupełnia treść o dodatkową wartość. Czysto teoretycznie każdy, kto wchodzi na stronę autora czy jego kanały w portalach społecznościowych, może wyrazić sprzeciw na wszystko. Wiele osób, oburza się, że ich komentarze są usuwane, ponieważ uważają taki czyn za odbieranie im prawa do wyrażania opinii. Bzdura! Czy te komentarze są przykładem uszanowania zdania osoby, która opublikowała materiał? One najczęściej mają na celu zakrzyczeć wszystko, co czuję i myślę na dany temat. Jeszcze kilka lat temu, odpisywałem w następujący sposób:

Szanuję Twoje zdanie, ale proszę również o uszanowanie mojego. Fakt, że się nie zgadzamy, nie daje Ci upoważnienia, aby mnie obrażać i próbować przekonywać do swoich poglądów. Pisząc w ten sposób, nie okazujesz szacunku ani dla mnie, ani pozostałym osobom odwiedzającym to miejsce. Pozdrawiam!

– odpowiedź, która niestety nie działa

Najgorsze jest to, że twórcy internetowi są na pozycji przegranej. Społeczeństwo uważa, że ze zdaniem autora można się nie zgadzać, ale w drugą stronę, to niestety nie działa. Nawet nie wiesz, ile razy blogerzy czy inni twórcy, dostali od odbiorców nakaz, co mają prawo myśleć, a czego nie.

Dlatego, to czasem jedyne rozwiązanie…

Jedynym rozsądnym rozwiązaniem, jest usuwanie tych komentarzy, a właściwie nieakceptowanie ich podczas moderacji. Gdy ktoś w chamski usiłuje podważyć każde słowo, można usunąć taki komentarz, na który ktoś poświęcił nawet kilkanaście minut. Autorzy przestali podejmować próby podjęcia dyskusji, wyjaśnienia co miał na myśli i jaki cel przyświecał podczas tworzenia.

Bloger, vloger czy influencer nie prowadzi portalu plotkarskiego. Różnica między tym, co robimy, a co portale plotkarskie jest ogromna. Hejterzy dla portali plotkarskich są jak darmowa siła robocza, która przynosi pieniądze do ich portfeli. Dostają pieniądze za wyświetlanie reklam, które nakręcane są nienawiścią. Jeśli zbiegnie się pełny nienawiści tłum, tym lepiej! Mamy plotkę o gwieździe, która ma szpilki z reklamowanej kolekcji. Niech hejtują, plują jadem! To bardzo dobrze, skoro są wyświetlenia, więc pieniądze również!

Każdy z nas ma prawo do wyrażania własnego zdania, ale powinien rozróżniać, czym jest wyrażanie zdania, a czym hejt. Też masz prawo nie pozwalać sobie na coś, co Ci nie odpowiada. Wyrażanie własnego zdania jest w obecnych czasach proste, ale w formie nienawiści, nie będzie miało znaczenia.

Jakie osoby, za bardzo pozwalają sobie na wyrażanie własnego zdania?

Nie musisz słodzić, chwalić autora, ani życzyć mu kolorowych snów. Niech Twoja wypowiedź będzie po prostu przemyślana, napisana spokojnie i przedstawiała Twój punkt widzenia, który zgrabnie i kulturalnie zakończysz. Jeśli swoją wypowiedzią nie sugerujesz, że autor jest niedokształcony, żaden autor nie będzie miał podstaw wrzucić Twojej wypowiedzi do spamu.

Wypowiedzi pełne nienawiści, najczęściej piszą osoby, które chcą, aby się z nimi liczono, a nie mają czego zaoferować światu. Siedzą więc przed Internetem i szukają miejsc, gdzie mogliby wyrzucić swoje frustracje. Muszą mieć w czymś rację, więc tym bardziej ich denerwuje, gdy ktoś się z nimi nie zgadza. Bardzo często nienawiść sieją osoby nieszczęśliwe, z kompleksami i potrzebą wywyższenia nad innymi. Tacy, którzy mają o sobie duże mniemanie, myślący, że wszystko im wolno.

Uniwersalność porad na stronach internetowych

Gdy piszę tekst na blog lub nagrywam jakiś materiał, staram się na początku wyjaśnić, co zainspirowało mnie do publikacji. Publikowane treści zwykle nie są uniwersalne do wszystkich sytuacji, o czym nie wszyscy wiedzą. Napiszę o metodzie radzenia sobie ze stresem, a znajdzie się kilka osób, które będą uświadamiać, że nie zawsze się sprawdzi.

Pisząc w Internecie, autorzy nie odnoszą się do wszystkich sytuacji i ludzi. Masz wybór przetestować metody, o których czytasz i porównać je z poradami w innych publikacjach. Ostatecznie nie musi przypasować Ci żaden z nich.

Jeśli czujesz, że chcesz kogoś skrytykować

Wiesz, jakimi zasadami się kieruję, pisząc komentarze na blogach znajomych z branży albo pod artykułami, które czytam?

  1. Doceniam autora za poświęcony czas i włożoną pracę;
  2. Pomijam kwestie, z którymi się nie zgadzam;
  3. Gdy czuję, że nie zgadzam się z kimś, rezygnuję z zostawienia komentarza;
  4. Zaczynam zdania od: moim zdaniem, według mnie, w mojej opinii itd.;
  5. Argumentuję swój sprzeciw doświadczeniami i dostępnymi przykładami;
  6. Jeśli mam uwagi lub rady, wyjaśniam je w wiadomości prywatnej do autora;

Gdy się z czymś nie zgadzasz, zastanów się najpierw czy na pewno ze wszystkim. Jeśli masz tylko wytykać innym błędy, może warto przejść dalej i poświęcić czas dla strony, z którą się zgadzasz? Szkoda tracić czas na miejsca, w których z niczym nie możesz się zgodzić. Lepiej przebywać tam, gdzie czujesz się dobrze i widzisz wartość. Więcej na ten temat możesz posłuchać w 14 odcinku podcastu ,,Nie będąc sobą”.

Nie zamierzam nikomu narzucać swoich poglądów i zarażać myśleniem, czy coś jest złe, czy dobre. Jeśli nie umiesz uszanować czyjegoś zania, niech nie dziwi Cię, że Twoje wypowiedzi zostają usuwane. Dyskusja powinna polegać na wzajemnym szacunku.

Czy irytują Cię chamskie osoby w komentarzach? Weź udział w poniższej dyskusji pod tekstem!

Dołącz do Zamkniętej Listy

Spodobał Ci się powyższy artykuł? Zanim weźmiesz udział w dyskusji, uzyskaj dostęp do darmowych materiałów i dołącz do społeczności, z którą podejmujemy się różnych wyzwań!

Zapisując się, otrzymasz [ZA DARMO]:

🔸 Darmowe rozdziały książek

🔸 Kalendarz z celami na 2024 rok

🔸 Planner tygodniowy do druku

🔸 Arkusz Wydatków - Budżet Domowy (NOWOŚĆ)

🔸 Webinary / Relacje LIVE

🔸 Paczki cytatów (Instagram i Facebook)

🔸 „Twoja Siła” - indeks zalet

Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Writerat.pl
24 lipca 2021 15:06

No niestety. Niezależnie czy portal jest duży, czy mały, to i tak znajdą się ludzie, którzy uznają za „fajne” hejtowanie autora tekstu.

A zresztą jakikolwiek twórca, nawet nie internetowy, ma problemy z hejterami, bo ci chyba muszą odreagować życie. Zauważyłem, że ludzie najczęściej robią to z zazdrości. Bo na przykład ktoś może pograć sobie w grę przed premierą i napisać recenzję albo zarobić miliony na sprzedaży lodów ze swoim logo. A ludzi wtedy już trzęsie.

I biorąc za przykład sytuację z Ekipą Friza: Portale specjalizujące się w informowaniu o nowościach w branży mediów piszą o tej Ekipie, a ludzie w komentarzach mieszają z błotem te portale tylko za to, że ośmieliły się wspomnieć o Frizie XD

Równie dziwne jest dla mnie zachowanie ojców i matek. Jak widzę kolejny komentarz typu „Jak moje dziecko wróci do domu z tym lodem, to je wyrzucę z domu”, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że społeczeństwa się już nie wyleczy.

Shopping Cart
2
0
Would love your thoughts, please comment.x