Pokochaj siebie! Akcja Sprite przeciw hejtowi!

Zaakceptuj swoje wady i pokochaj siebie!Zobacz w jaki sposób kampania Sprite nawołuje do walczenia z nienawiścią za pomocą miłości! 💚

Kiedyś nasze prababcie przejmowały się tym, co ludzie pomyślą, my dzisiaj bierzemy do siebie, co powiedzą. Różnica jest tylko jedna, kiedyś tylko myślano, a dziś nawet nie zastanawiamy się nad tym, co mówimy. Dziś borykamy się ze zjawiskiem jakim jest hate. Pokochaj siebie!

Zanim porozmawiamy o nienawiści w internecie

Naprzeciw tego zjawiska wyszła marka Sprite, z nową kampanią #iloveyouhater. To świetna okazja, abyśmy podyskutowali w komentarzach o tolerancji i akceptacji innych i samych siebie.

Na początku chciałbym nawiązać do kampanii marki Sprite – ,,Trwa sezon hejterów. Żyj Rześko”, pod hashtagiem #iloveyouhater.

Zachęcam do obejrzenia krótkiego filmu wideo i zastanowieniu się nad tym głębiej.

Każdy z nas jest inny

Osobiście nie wyobrażam sobie, abym otaczał się w towarzystwie takich samych ludzi. Byłoby bardzo nudno, gdybyśmy przebywali z osobami, które wyglądają tak samo, zachowują się w identyczny sposób i mieliby takie same poglądy.

Twoje życie, twoja rodzina, twoje pasje, twój wygląd. Wszystko może być przedmiotem hejtu. Trwa sezon hejterów. Żyj rześko. 💚 #iloveyouhater

– Sprite

Dzięki różnicom każdy z nas ma szansę czymś się w czymś wyróżnić, pasjonować czymś innym. Niestety na świecie, jak również w naszym kraju nietolerancja jest ogromna. Podane przeze mnie przykłady nawiązują do bliskich nam osób, co z obcymi ludźmi?

Czy potrafimy jeszcze rozmawiać?

Żyjemy w czasach, w których hate stał się ogromnym problemem. Zaczęliśmy mówić, co myślimy, tłumacząc się prawem do wyrażania własnego zdania. Niestety większość z nas nie rozumie, czym jest dyskusja, więc komentuje wszystko i wszystkich, a to spory błąd!

Co innego, gdy piszemy komuś w komentarzu, że nie zgadzamy się z którymś fragmentem, podając argumenty z konkretnymi powodami i przykładami. Dyskusja polega na wymianie zdań, bez obrażania osób trzecich, wykorzystywania czyiś słabości i wad. Konstruktywna krytyka ma na celu zwrócić uwagę, a nie sprawiać przykrość.

Zapominamy o jednej istotnej sprawie. Gdy zostawiamy komentarz lub odpowiadamy na inną wypowiedź pod czyimś filmem, lub postem na blogu, to tak jakbyśmy głośno mówili o gospodarzu mieszkania, w którym właśnie przebywamy. Jest szansa, że nie usłyszy albo będzie udawać, że nie wie, o czym mowa.

Czym jest hate?

Hejtem nazywamy obraźliwe wypowiedzi, mające formę seksistowską, antyfeministyczną, brakiem szacunku, złośliwe oraz ironiczne porady,

Przykładami delikatniejszej formy hate’u są wypowiedzi typu: pokaż cycki, lepiej wracaj do garów, zamknij to i nie ośmieszaj internetu tym ryjem, zerżnąłbym, nie tknęłabym cię kijem, to jest żałosne, masz się za polkę, będąc z czarnym, jest z nim dla dziecka i kasy, puszczalska szmata, lepiej zrób coś z tą mordą najpierw itd.

Jak można byłoby oczyścić Internet z obraźliwych treści?

W Internecie pod tym kątem jest dużo łatwiej. Możemy podpisywać się jako anonimowy użytkownik albo używać pseudonimu i szczerze mówiąc, jest jedno rozwiązanie, które bardzo popieram.

Gdyby podstawowym wymogiem założenia konta na portalach internetowych, był skan dowodu osobistego, skutecznie poradziłoby to sobie z komentarzami pisanymi przez nieletnich, którzy czują się w sieci bezkarnie. Według mnie, w tym wieku najważniejszy jest kontakt z rodzicami, aby wiedzieli co dzieje się z ich dziećmi. Do rówieśników również zadzwonią. Nie potrzebne są w tym przypadku komunikatory internetowe. Przy okazji pod każdym komentarzem wyświetlałoby się imię i nazwisko autora, więc osoby, które wstydzą się tego, co piszą, zwyczajnie nie klikaliby na oślep przycisku Publikuj / Komentuj.

Za co obrażamy innych?

Hate obejmuje nie tylko wulgarne obrażanie autorów różnych treści, dotyczy każdego z nas. Nastolatków wracających ze szkoły do domów, dzieci walczące z nowotworami, studentów, rodziców, osoby starsze itd. Każdy z nas spotyka się z nienawiścią w sieci lub nawet o tym nie wie. Hate jest także poza internetem.

Dla mnie dowodem na przeniknięcie nienawiści z internetu do świata realnego było zabójstwo Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. To przerażający krok do przodu w sferze ogromnej nietolerancji i nienawiści, jaką niesie w naszych sercach każdy z nas.

Obrażamy siebie za dosłownie wszystko. Wygląd, defekty, wady, wysokość, budowę ciała, sposób zachowania, metody postępowania, zainteresowania, pasje, czy sposoby spędzania czasu. Krytykuje się to, co kochamy i jak okazujemy uczucia. Pogardza się nasze słabości i raduje z potknięć. Odwraca się napięcie, gdy zauważymy, że inni się od kogoś odwracają. Z jakich powodów tak postępujemy?

Dlaczego poniżamy innych?

Poniżanie, hate i wszelaka nienawiść bierze się z naszych kompleksów. Od dziecka jesteśmy ich uczeni nawet w bajkach Disneya. Złe królowe zazdrosne o wygląd, królowie walczący o księżniczki, aby zasiąść u władzy czy nawet postacie, polujące na słabsze stworzenia. Bajki, które kiedyś uczyły, że zazdrość i wywyższanie nad mniej paradnymi osobami jest złe, dziś odbieram zupełnie inaczej.

Hejt rodzi hejt, więc walcz z nim miłością! 💚

– Sprite

Obrażamy innych z bezsilności, strachu i kompleksów. Od czasów podstawówki, zacząłem dokładnie obserwować tych, którzy poniżają innych. Moim zdaniem brało się to ze strachu i bezsilności, dla własnych korzyści. Metody tych osób są banalne i oczywiste, warto więc zrozumieć, czym się najczęściej kierują, aby potrafić ocenić, kiedy ktoś nie ma wobec nas racji.

Dlaczego większa grupa nas poniża?

W szkole zawsze tworzą się grupy, a najgorsze to te, które chcą dominować nad innymi. Wybierają więc słabszych od siebie, aby pokazywać na ich przykładzie, kto rządzi w placówce. Słabszy nie odda, nic nie odpowie, tylko skuli głowę, świadomy ponownych ciosów.

Nawet w takich grupach znajdą się osoby, które nie radzą sobie z własnymi słabościami. Zwykle taką osobą jest lider, ponieważ celowo buntuje i zastrasza innych, aby pokazać na początku, że nie jest z tych słabych. Najlepiej widać to na przykładzie dwóch psów różnych wielkości. Mniejszy głośniej szczeka i pierwszy atakuje, aby pokazać, że chociaż jest mały, nie zamierza się kulić i potrafi zaatakować.

Liderami są też osoby mające mnóstwo kompleksów, od tych na temat budowy ciała po wyniesione z domu. W gimnazjum, do którego uczęszczałem, zwykle były nimi osoby z patologicznych rodzin, w których albo był dominujący ojciec lub matka, problemy, awantury czy alkohol i poczucie bezsilności, więc dzieciaki rekompensowały to sobie poniżaniem słabszych od siebie w szkole.

Skąd bierze się hate w Internecie?

Można zauważyć, że hate w sieci bierze się głównie z zazdrości. Najczęściej spada na ludzi, którzy mają potencjał lub odnieśli sukces. Brak poczucia radości i pewności siebie większość społeczeństwa, zwyczajnie dobija i szukają metod wyrzucenia tego okropnego uczucia z siebie. Dlatego nam autorom, jest ich zwyczajnie żal. Zazdrość odnosi się do:

• dobrze zmontowanych filmów, których komentujący nie potrafią sami zrobić lub nie mają na to funduszy;
• sprzedanych produktów i usług, które oferują twórcy internetowi, co wydaje się łatwe – napisali książkę lub zrobili prosty produkt i zarobili na tym niezłą kasę;
• oczekiwań odnośnie do jakości, zazdroszcząc u innych przygotowania i zaangażowania w blog lub kanał filmowy (np. YouTube);
• doszukujemy się pomyłek, aby wbić szpilę dla podniesienia swojego ego;
• poirytowania nudnym życiem, ponieważ myśl, że ktoś nagrywa sobie filmy do internetu, pisze w domu książki lub jeździ na kongresy tylko dlatego, że wrzuca jakieś materiały do internetu, bardzo często irytuje, biorąc pod uwagę codzienne wstawanie do nudnej pracy i powrót wieczorem zmęczonymi, niemającymi czasu na nic innego;

Podziel się nimi w komentarzu lub dołącz do rozmowy z osobami, które już pozostawiły komentarz!

Podsumowując, hate’rów boli fakt, że ktoś może zarabiać na pasji, a oni nie mają nawet pomysłu, a tym bardziej ambicji zrobić czegoś ze swoim nudnym życiem.

W Internecie możemy zauważyć też hate ze strony dzieciaków. Nastolatki i młodsze szkraby wymądrzają się, jakby pozjadali wszystkie rozumy, a brak argumentów zamieniają na obrażanie i wytykanie wad. W tej kwestii, jak już wcześniej wspominałem, jestem za cenzurą internetu.

Kto rozpowszechnia hate, jak z tym walczyć?

Teraz chciałbym zaprosić Cię do dyskusji. Rozmawiamy o tym, czym jest hate Twoim zdaniem, jak z nim walczyć i co możemy zrobić, żeby ilość nienawiści w internecie malała. Masz jakieś pomysły?

Może spróbuj tego?

Jeśli nie radzisz sobie z kompleksami lub spotyka Cię poniżanie w miejscach publicznych (np. szkole, pracy) lub w inny sposób, wypełnij ćwiczenia, które dla Ciebie przygotowałem. 

Wiele lat temu, uporałem się ze swoimi wadami i komentarzami na swój temat. Pomimo wszystko postanowiłem o tym mówić i wspierać tych, którzy są poniżani lub wciąż nie potrafią uporać się ze swoimi defektami.

Z powyższymi ćwiczeniami, być może być Ci łatwiej uporać się z tym co nie pozwala uwierzyć w siebie. Dołożę też wszelkich starań, aby pokazać Tobie, jak dużo znaczysz i dlaczego nie powinieneś mieć kompleksów. Zrobię wszystko, aby ułatwić Ci zrozumienie co się dzieje i jakie zachowania prowokują ludzi do poniżania Ciebie.