Czy powinniśmy kierować się tym, co zalecają nam inni? Kiedy warto zacząć poświęcać czas na marzenia? Porozmawiajmy o tym!
Czasem odnoszę wrażenie, że świat w ogóle nie postępuje do przodu. Nawet w kwestii podejścia do realizacji marzeń. Rodzice swoje ambicje przekładają na marzenia swoich dzieci. Opiekunowie zmuszają do kierunków studiów, na które nie chcemy iść. Świat krzyczy, że nasze pasje są głupie. Serwisy informacyjne spierają się, które zawody są bardziej opłacalne. Nic dziwnego, że zaczynamy się zastanawiać, czy robić coś, co jest opłacalne dla nas, czy może lepiej postawić na marzenia? Właśnie o tym chciałbym dziś z Tobą podyskutować w komentarzach pod poniższym tekstem.
Czy ktokolwiek może nam zabronić marzeń?
Gdybym zliczył, ile razy słyszałem, że bez sensu iść tą drogą, to z pewnością więcej czasu zajęłoby mi cofnięcie się do linii startu. Patrzyłem na swoich rówieśników, którzy byli chwaleni za ilość strzelonych bramek na treningu, przygotowane ciastka i wytrzymałość po pracy na budowie. Z czasem dotarło do mnie, że zainteresowania, którym poświęcam swój czas, są dla niektórych trudniejsze w pojęciu. To nie była nikogo wina, że zajmuję się czymś, co nie jest standardowe, bo przecież sport, kulinaria, budownictwo są pasjami, które można sobie wyobrazić.
Natomiast prowadzenie bloga, a tym bardziej praca przez Internet, dla niektórych do dziś jest czymś, co wydaje się dla leniwych informatyków, szukających łatwego życia. Trudno pojąć, że tego typu działalność pochłania większość dnia. Słyszałem też, że pracując przed komputerem, nie można się zmęczyć. Dlatego nie były mi obce komentarze, gdy wychodziłem z biura i słyszałem komentarze typu – to po całym dniu w takiej pracy, raczej się pan nie zmęczy?
O swoich pasjach należy mówić z dumą
Nie ważne czy zbierasz żeliwne temperówki, płyty winylowe czy znaczki. Możesz nawet pasjonować się w układaniu Kostki Rubika, garncarstwie lub tworzeniu zielników. To jest Twoja pasja, którą należy uszanować. Masz prawo do robienia tego, co kochasz robić, pod warunkiem, że nie krzywdzi to nikogo wokół Ciebie i nie wpływa negatywnie na inne sprawy. Twoje hobby nie powinno kolidować z pracą, domowymi obowiązkami, a tym bardziej wyrządzać krzywdy innym. Jeśli tak nie jest, nikt nie ma prawa Cię oceniać, nawet jeśli jest dobrym kolegą z branży, który chce dobrze, dzieląc się swoimi poradami.
Sprawdź infografikę, którą dla Ciebie przygotowałem
🏞 Masz coś swojego? Wiesz… Coś takiego, co sprawia, że gdy wracasz do domu, to czujesz dumę ze swojego zajęcia? 🟢 🤸…
Opublikowany przez Patryka Tarachonia Niedziela, 29 sierpnia 2021
Czy można być za młodym na marzenia?
Znam przeróżnych pasjonatów. Odkąd wydałem książkę ,,Atlas Marzeń”, napływają do mnie wiadomości, z wieloma propozycjami dodania zainteresowania autora do spisu. W wiadomościach przewija się wstyd za swoje zainteresowania, ze względu na wiek. Bo przecież zdaniem wielu osób, niektóre z pasji nie pasują do danej grupy wiekowej. Co za bzdura!
To podejście działa również w drugą stronę. Młodzi nie chcą zaczynać, ponieważ uważają się za zbyt niedojrzałych, niedoświadczonych i za mało inteligentnych. Jeśli mogę coś zaproponować, to poszukuj siebie i nie patrz na dojrzałość. Bez względu na wiek, poświęcając czas na pasję, wciąż się uczymy, robiąc tym samym postępy. Moje pierwsze blogi nie były zadowalające nawet dla mnie. Pierwsze strony internetowe tworzone dla blogerów z branży, były tworzone nieco dłużej, niż teraz, gdy już poznałem tę dziedzinę głębiej. Największą krzywdą, jaką możesz sobie zrobić, to stać z tyłu za wszystkimi, którzy idą po swoje marzenia, ucząc się w międzyczasie swojego rzemiosła. Nie musisz od razu swoich piosenek publikować w Internecie. Ze swoimi obrazami nie musisz wychodzić do galerii sztuki. Możesz działać, odkładając swoje prace do szuflady, aż w końcu poczujesz gotowość, aby pokazać efekty swoich działań najbliższym, a może nawet szerszemu gronu, do których dotrzesz poprzez komputer.
Od czego zależy sukces spełnionych marzeń?
Nie jesteśmy gorsi od Martyny Wojciechowskiej, Roberta Lewandowskiego, Remigiusza Mroza czy innych ludzi sukcesu, nie daj sobie tego wmówić! Pamiętaj, że nie jesteśmy w niczym gorsi od innych. Nasze emocje, słowa, sztuka mogą być inspirujące dla innych, jeśli tylko czujemy, że chcemy naszą energię przekazywać dalej. Nie brakuje nam możliwości, możemy spróbować swoich sił, zagłębiać się w dziedzinie, poznając jej elementy, aby się uczyć. Ludzie będą nam odbierać poczucie wartości przy wielu okazjach. To od Ciebie zależy, czy ich zdanie będzie niosło wartość, czy nie.
Dzięki determinacji, włożonej pracy w nasze cele oraz zapałowi, jesteśmy w stanie dotrzeć do miejsca, które nam się nie śniło. Nawet jeśli nie staniemy się znani na cały świat, nie oznacza to, że nam się nie powiodło. Czasem potrzebujemy odrobiny szczęścia, znajomości, pieniędzy, ale nawet bez tego, masz szansę czerpać szczęście z tego, co kochasz robić. Tylko wystarczy docenić swoje osiągnięcia i cieszyć się tym, co udało się już osiągnąć.
Twoje marzenia nie muszą przynieść Ci sławy, pieniędzy i miana człowieka sukcesu. Oczywiście życzę Ci tego z całego serca, ale czy właśnie tego chcesz? Aby oddawać się swoim pasjom, marzeniom i zainteresowaniom z przymusu, aby zarobić, czy dla odprężenia, gdy nadchodzi weekend i będziesz mieć trochę weekendu dla siebie?
Zachęcam Cię do dyskusji na ten temat poniżej w komentarzach. 🙂
To prawda, że póki marzenia nie krzywdzą kogoś innego, to nie ma potrzeby przestawać marzyć.