Czy brakuje porad dla osób homoseksualnych? Jak (nie) doradzać osobom innej orientacji? Pisanie o związkach homoseksualnych w nowoczesnym świecie!
Na moją skrzynkę e-mail spłynęła wiadomość, w której zasugerowano mi, że wśród przemyśleń o związkach, powinny znaleźć się również treści o relacjach męsko-męskich oraz damsko-damskich. Dlaczego nie piszemy o związkach homoseksualnych? Pomyślałem, że warto o tym powiedzieć nieco więcej, więc poniżej znajdziesz moją odpowiedź na zapytanie.
Czy przeszkadza nam pisanie związkach homoseksualnych?
Faktycznie jest w tym trochę racji. Skoro ktoś porusza temat związków, czysto teoretycznie mógłby pisać nie tylko o związkach różnej płci, ale także tej samej. W pierwszej kolejności chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że osoby piszące własne przemyślenia, nie zawsze mają tyle doświadczeń, aby wypowiedzieć się na każdy temat. Jestem osobą, która przygląda się związkom o tej samej orientacji seksualnej, więc nie identyfikuję się z problemami osób homoseksualnych. Co oczywiście nie oznacza, że są mniej ważne. Brak treści na temat związków homoseksualnych wynika więc z tego, że po prostu utożsamiam się z problemami relacji damsko-męskich. Nie rozumiem więc, dlaczego ja czy inni blogerzy mielibyśmy pisać o związkach homoseksualnych, skoro interesujemy się rozwiązywaniem konfliktów kobiet i mężczyzn heteroseksualnych?
Przecież nie zawsze poruszamy kwestie, które nas dotyczą
Fakt, pisałem przecież o LGBT, pomimo iż nie jestem homoseksualny. Poruszałem kwestie wychowywania dzieci, chociaż nie jestem obecnie ojcem. Poruszyłem temat ABDL, czyli osób lubiących przebierać się w pieluchy i odbywać sesje polegające na wczuwaniu się w rolę niemowlaka, chociaż nigdy tego nie robiłem. Na temat związków homoseksualnych się nie wypowiadam, ponieważ jednoznacznie wyraziłem swoje zdanie na ten temat i nie uważam, aby było trzeba częściej potwierdzać swoje stanowisko w tym temacie. Przeczytaj ,,Nie mamy prawa sprzeciwiać się Paradzie Równości„.
Warto spojrzeć na temat doradzania osobom o innej orientacji seksualnej, w nieco inny sposób. Co jako osoba heteroseksualna mógłbym doradzić komuś, o innej orientacji? Ze swojego doświadczenia mogę jedynie opowiedzieć o swoich doświadczeniach z dziewczynami, ale co poza tym? Jeśli kwestie damsko-męskie mogą cokolwiek wnieść w związek osób tej samej płci, to odsyłam do zakładki Związki na blogu lub podstrony kontaktowej. Mimo wszystko moje wypowiedzi opierają się na własnych doświadczeniach – nie stricie doradczej.
Treści o związkach homoseksualnych
Wśród odbiorców śledzących mnie w Internecie, jest grono osób homoseksualnych, co bardzo mnie cieszy, ponieważ każdy wnosi wartość do naszego życia. Przejrzałem kilka stron poruszających treści na temat homoseksualizmu. Jeśli interesują Cię tego typu kwestie, oto kilka artykułów, które chciałbym dla Ciebie polecić.
- 16 mitów i półprawd na temat homoseksualizmu (ToTylkoTeoria.pl)
- W końcu zrozumiałej słowo ,,homofobia” (FacetemJestem.pl)
- Zanim się z kimś zwiążesz (DamianMaliszewski.pl)
- I kto tu jest… (Oskar-GayWMiescie.blogspot.com)
Pisanie o związkach homoseksualnych
Moim zdaniem lesbijki i geje oprócz zainteresowania tą samą płcią, niczym się nie różnią. Nie przypisuję osób homoseksualnych do żadnej grupy, społeczeństwa, czy mniejszości. Moim zdaniem zasługują na taki sam szacunek jak każdy z nas, bez znaczenia na orientację seksualną. Poza tym nie popieram wyzywania, gnębienia ani okazywania nikomu braku szacunku, tylko dlatego, że czegoś nie rozumiemy lub się z czymś nie zgadzamy. W gimnazjum byłem nazywany m.in. pedałem. Czułem się okropnie, pomimo że nie miałem nic do zarzucenia swojej orientacji. Tym bardziej rozumiem, co musi czuć osoba homoseksualna. Natomiast nie odnoszę wrażenia, że każdy autor musiał wypowiadać się na ten temat.
Mimo wszystko z każdym zawsze chętnie porozmawiam, bez oceniania, a przede wszystkim doradzania. Dlatego jeśli chcesz ze mną porozmawiać, serdecznie zapraszam do kontaktu. 🙂
Tak jak nie zwracam uwagi na niepełnosprawność, tak samo nie zwracam na osoby o innej orientacji, religii czy kulturze. Ew tylko wytknę brak kultury, szczególnie w stosunku do tych wymienionych przeze mnie osób.
Również mnie ciśnie się na usta kilka słów, gdy ktoś zachowuje się w niestosowny sposób. Tylko chwilę później dociera do mnie, że szkoda nerwów na hołotę, a może ktoś ma po prostu gorszy dzień?
Jestem osobą tolerancyjną i mi nie przeszkadza kto z kim jest i kto kogo kocha.
Mi tak samo nie przeszkadza. Każdy ma prawo do miłości.
Ten temat jest ostatnio chyba za bardzo popularny w mediach, wszędzie o nim pełno. Ja jestem osobą bardzo tolerancyjną, nie przeszkadzają mi takie osoby.
Dobrze, że temat homoseksualizmu jest wszędzie, bo w przeciwnym razie ludzie nie uświadomią sobie, że miłość nie dotyczy tylko kobiety i mężczyzny, ale też par tej samej płci.
Zawsze istnieje ryzyko, że znajdzie się ktoś kto będzie pisał negatywne komentarze. Jednak warto poruszać trudne tematy.
Zgadza się. 🙂 Tylko prawda jest taka, że ja nie mam pojęcia z jakimi problemami borykają się w związku osoby homoseksualne, poza tym piszę o związkach heteroseksualnych ponieważ przede wszystkim to temat, który dotyczy mnie osobiście i szczególnie interesuje.
Szczerze? To mnie męczy ta cała nagonka na miłość, na wszelkie możliwe sposoby. Ktoś się kocha? Spoko, pięknie. Ale nie lubię jednego, wszelkiego afiszu na ulicach.
Myślę podobnie, nie zważając na orientację. Pary heteroseksualne też irytują mnie w parkach, gdy idą w ślinę.
Jeżeli osoby kochają się w związku nie ważne jakim to niech tak jest. Ja uważam że żadna strona nie powinna być pokrzywdzona.
Również tak uważam. Jeśli nikt nie zabrania mi kochać, tym bardziej ja nie mam prawa zabraniać tego innym.
No ale skoro to blog o związkach to powinien poruszać nie tylko kwestie nie tylko hetero bo nie tylko hetero jest
Tak, pod warunkiem, że autor ma powiązane z tym doświadczenia. Gdybym prowadził serwis z wieloma autorami, po prostu znalazłbym redaktorów, którzy udźwignęliby tematy z tego zakresu. Na blogu osobistym jestem tylko ja, niestety nie jestem w stanie pisać o wszystkim. :/
Ooo.. Jestem tu po raz pierwszy i stwierdzam że masz super bloga! Lecę czytać 🙂
Dzięki wielkie. 🙂 Trochę tekstów jest, więc serdecznie zapraszam do przeczytania. 😉
W sumie blog o związkach powinien pamiętać nie tylko o związkach różnej płci ale takze tej samej. Ale to zrozumiałe ze będąc z kobietami nie możesz mieć innych doświadczeń w związku.
Dokładnie tak. Trudno odnieść mi się do czegoś, o czym nie mam zielonego pojęcia. :/
Dla mnie związek dwu płciowy czy jedno płciowy to nie widzę większej różnicy, bo w każdym związku należy dbać o potrzeby partnera wzajemnie, i jak w każdym związku występują mniej przyjemne sytuacje np zdrada czy sprzeczka o czasem bzdety. Każdy ma prawo do szczęścia na swój sposób choć ja osobiście nie widzę siebie z kobietą, zdecydowanie pociągają mnie mężczyzni😉 i nie ma potrzeby wyróżniać porady dla hetero bądź homo związkowe ☺️
Myślę, że nadawcy wiadomości chodziło o takie typowe problemy, które zdarzają się wyłącznie w związkach tej samej płci. Natomiast skoro piszę na bazie własnego zdania na różne tematy, wynikających z moich doświadczeń, to trudno mi odnieść się do typowych problemów par tej samej płci. O LGBT czy wychowywaniu dzieci każdy z nas słyszał, ale z czym borykają się pary homoseksualne, ja nie miałem okazji się dowiedzieć.