Które filmy i seriale są polecane przez widzów Netflix? Czy opłaca się wykupienie abonamentu? Co ciekawego można obejrzeć w Netflix?
Produkcje polecane na Netflix! Do wykupienia abonamentu Netflixa, namówiła mnie dziewczyna. Szczerze mówiąc nie chciałem płacić za coś, czego nie miałbym czasu oglądać. Kilka dni okresu próbnego, zweryfikowało moje obawy. W tym czasie zacząłem oglądać produkcje na bardzo wysokim poziomie, o których z przyjemnością opowiem Ci oraz zwrócę uwagę na filmy i seriale, które warto polecić!
Jakie przeszkody pojawiły się przy wykupie abonamentu?
Sam początek zakupu nie był łatwy. Był to mój pierwszy zakup przez internet, więc przez błędne wpisanie danych z karty, na kilka dni moje konto bankowe zostało dodane do listy zablokowanych przez giganta filmowego.
Po kilku dniach telefonowania między bankiem, a konsultantem Netflixa, dostałem możliwość okresu próbnego i tak otworzył się przed nami filmowy świat.
Czy warto wykupić abonament Netflix?
Czy było warto wykupić abonament? Oczywiście, że tak! Jak najbardziej polecam wszystkim fanom dobrych filmów i produkcji na wysokim poziomie.
W telewizji takiego poziomu nie zobaczycie i piszę to z ręką na sercu. Produkcje są dopracowane, scenariusze świetne, a wykorzystanie potencjału różne, ale też nie ma za bardzo do czego się przyczepić.
Czym charakteryzują się produkcje w Netflixie?
Na pierwszy rzut oka, Netflix stawia na problemy młodzieży. Poniżanie w szkole, dyskryminację, rasizm narodowości, homoseksualizmu oraz innych podpinających się pod gnębienie i traktowanie jako gorszego sortu. Natomiast nie brakuje tutaj produkcji z jajem, odmóżdżających albo życiowych.
Uwielbiam niekonwencjonalne kino i lubię sięgać po to, co nie jest spopularyzowane. W wielu filmach które oglądam pojawiają się sceny seksu, homoseksualizmu, agresywności i złośliwych komentarzy, ale z dwojga złego wolę to niż tradycyjną telewizję naziemną. Już naprawdę telewizora nie włączam, chyba, że aplikację Netflix czy inne portale VOD.
Na które filmy w Netflixie warto zwrócić uwagę?
Poniżej przedstawię kilka moich ulubionych produkcji, które do tej pory obejrzałem i gorąco polecam. Uwierzcie mi, że bawią, uczą i nie wszystkie są dla młodszych.
Czytelników poniżej 18 roku życia, proszę o sprawdzenie grupy wiekowej, do której został przydzielony film lub serial, tudzież odsyłam tym razem do innych artykułów, a starszych czytelników zapraszam do pozostania dłużej.
Piksele – dla zabawy i akcji
Filmy mają nie tylko uczyć, uświadamiać, ale czasem po prostu odprężyć po ciężkim dniu. Takim filmem jest na pewno produkcja zatytułowana ,,Piksele„.
Świat atakują tytułowe piksele, które przybywają z innej galaktyki. Wszystko co napotkają na swojej drodze, zamieniają w kwadraty znane nam z pierwszych gier komputerowych. Prezydent Stanów Zjednoczonych otrzymuje termin odbycia turnieju z napastnikami, od czego zależą losy świata. Dlatego głowa państwa wytycza swojego przyjaciela z dzieciństwa (Adam Sandler) do przeszkolenia żołnierzy z grania w gry wideo. Film przepełniony nieprawdopodobnym poczuciem humoru, dystansem i dobrą zabawą dla całej rodziny.
Zabójczy Rejs – komediowa wersja Morderstwa w Orient Expressie?
Podczas podróży poślubnej, zwyczajne małżeństwo (Jennifer Aniston i Adam Sandler), zostają oskarżeni o morderstwo głowy rodziny miliarderów. Muszą udowodnić swoją niewinność, pozostając na jachcie ze wszystkimi, a w tym z prawdziwym mordercą.
Świetna komedia dla pary, która chce spędzić razem wieczór, śmiejąc się i śledząc losy przezabawnej historii.
Nago – ,,Dzień Świstaka” na golasa?
Skoro jesteśmy już przy komediach, warto obejrzeć film ,,Nago”. Z jednej strony to dość porąbane, ale z drugiej pokazuje co się w miłości naprawdę liczy (to nie żart).
Facet ma jakiś pokręcony dzień świstaka, musi zdążyć nago na swój ślub, nie ma wsparcia przyjaciół, budzi się w hotelu na drugim końcu miasta, a przy tym jest kompletnie nieodpowiedzialny.
Miłość pod jednym dachem – typowy film romantyczny
Wracając na chwilę do filmów dla par, warto wspomnieć o produkcji ,,Miłość pod jednym dachem„. Gabriela (Christina Milian) wygrywa zaniedbany hotel w Nowej Zelandii. Na miejscu okazuje się, że to ruina, którą postanawia wyremontować za ostatnie pieniądze. Z miejscowym specjalistą od remontów umawiają się na podział zysków.
Amerykański Mem – dokument, który przemawia do rozsądku
Każdy z nas widzi, co portale społecznościowe i strony oferujące rozrywkę, zrobiły z ludźmi. Wielu z nas jest gotowych zrobić coś głupiego dla odrobiny sławy i polubień.
Oglądając dokument ,,Amerikański Mem„, dotarło do mnie jak istotne jest dbanie o własną prywatność i uważanie na publikowane w Internecie treści. Mógłbym więcej powiedzieć, ale to trzeba obejrzeć aby zrozumieć. Gorąco polecam!
Będziemy iść od najdelikatniejszych filmów, do wymagających większej wytrzymałości.
Hakowanie Świata – największa manipulacja wyborcza
Dokument Netflixa ukazuje sposób, w który dzięki specjalistom w branży marketingu, rzekomo udało się zmanipulować wybory USA w 2016 roku. Materiał przedstawia kulisy i powody przesłuchania właściciela największego na świecie portalu społecznościowego. Ponadto film uświadamia w jaki sposób jesteśmy manipulowani przez rozwiązania, po które świadomie sięgamy.
Film ,,Hakowanie Świata” jest zdecydowanie warty obejrzenia nie tylko przez osoby interesujące się marketingiem, ale także każdego z nas, ponieważ znaczna większość z nas posiada konto na takich serwisach social-media jak: Facebook, Twitter czy Google.
Ania, nie Anna – szkolna lektura w innej odsłonie
Podchodziłem sceptycznie do ponownego zaadoptowania ,,Ani z Zielonego Wzgórza”, na ekran. Zostałem pozytywnie zaskoczony, ponieważ sposób w jaki znów pokazano nam Anię, jest bardziej dobitny, pokazane są sytuacje, których w oryginalnej książce nie przeczytamy.
W produkcji ,,Ania, nie Anna” podkreślono charakter głównej bohaterki, dramat starzejącego się pokolenia i historię dziewczynki, która nie miała trafić do porządnej rodziny zastępczej. Tutaj Netflix dostaje ode mnie duże brawa, a przyznam nawet, że każdy kto nie chętnie czyta lektury szkole, powinien nadrobić je przy oglądaniu tej wersji.
Aż do Kości – anoreksja i bulimia w realnym świecie
Jeżeli chodzi o filmy, tytuł ,,Aż do kości” opowiada o wyśmiewaniu wagi u innych, problemie z anoreksją i bulimią. To film dla ludzi o mocnych nerwach, a zarazem wrażliwych na cierpienie innych.
Film opowiada o miejscu, w którym lekarz zbiera wszystkich chorych na anoreksję lub bulimię, aby wyleczyć ich z ciężkiej choroby, obok której zwykle ludzie przechodzą obojętnie.
Wśród Chwastów – każdy ma jakąś historię
Z Pauliną uwielbiamy filmy, w których bohaterowie odgrywają role prostych ludzi. W przypadku ,,Wśród Chwastów” mamy matkę i syna, którzy zarabiają okradając ludzi z zakupów. Pewnego razu trafiają na dawnego znajomego starszej pani, po czym plan wychodzi na jaw.
Żeby nie ponieść konsekwencji, dostają propozycje pracy. Matka obejmuje stanowisko sekretarki, która stara się zapewnić synowi pozostanie na zastępstwie letniego wychowawcy, dla dzieciaków z kuratorem.
Dobre kino pełne wzruszeń, zaskoczeń i prawdy życiowej, której brakuje w tego typu produkcjach.
Rozczarowani – animacja bez skrupułów
Tę bajkę obejrzałem jako pierwszą. ,,Rozczarowani” wydało mi się tak głupią oraz żenującą animacją, że po prostu musiałem obejrzeć. No coś dla mnie! Jeżeli chodzi o coś co ma nas „odmużdżyć”, to lepszego tytułu chyba nie znajdziecie. Scenariusz też nie jest głupi, co muszę Wam przyznać.
Księżniczka ma właśnie wziąć ślub, którego absolutnie nie chce. W jednym z prezentów ślubnych znajduje demona, która ma za zadanie podpowiadać jej głupie pomysły, z tym problemem, że sam jest na tyle nieporadny, że się zaprzyjaźniają.
W tym samym czasie w krainie elfów, jeden z mieszkańców postanawia uciec, ponieważ chciałby wreszcie być nieszczęśliwy. Trafia na księżniczkę i wspólnie zaczynają przygodę. Głupie jak cholera, ale mówię Wam, bajka pierwsza klasa.
Klaus – animacja na święta
Chociaż filmy animowane nie są tymi, którym poświęcam najwięcej swojego czasu, świąteczny film ,,Klaus”, to opowieść o św. Mikołaju, z zupełnie innego puntu widzenia. Animacja zabiera nas w opowieść o podziałach, nienawiści, a przede wszystkim zawiści ludzi względem siebie.
Film pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych, a jeśli na czymś nam zależy, jesteśmy w stanie osiągnąć cele, które wbrew pozorom wydają się nie do zrealizowania.
Animacja wpisuje się w moje poczucie humoru i podejście do życia. Zachęcam do obejrzenia, nawet najbardziej nastawionych przeciwnie do tego tytułu.
Miłość, Śmierć i Rooboty – animacja dająca do myślenia
Skoro jesteśmy już przy animacjach, jedną z najlepszych, jakie oglądałem na Netflxie, jest ,,Miłość, Śmierć i Rooboty”. Klimatem i antologią przypomina serial ,,Czarne Lustro” (o którym napiszę więcej za chwilę). Odcinki są krótkie, a przedstawione sceny potrafią rozbawić, przerazić oraz dać do myślenia. Polecam nieco starszym widzom.
Każdy odcinek jest w innym stylu animacji oraz ma inny charakter. Agresja odcinków różni się w zależności od historii, scen, tematu lub emocji. Wielokrotnie wracałem do tej antologii, za każdym razem robi na mnie ogromne wrażenie.
Nawiedzony dom na wzgórzu – nieudana produkcja
Moje zestawienie nie byłoby kompletne, gdybym nie dołączył do niego jakiegoś horroru. Tutaj mamy serial i po pierwszym sezonie, muszę przyznać, że pomysł z obejrzeniem go zapowiada się świetnie, a Netflix promował niezłe kino grozy.
Dla mnie osobiście scenariusz jak i gra aktorska mocno leży. Zwykle nie krytykuję, doceniam pracę całego zespołu i poświęcony czas, ale uważam, że ekipa mogła poświęcić czas na coś lepszego, albo nagrać produkcję w zupełnie inny sposób. Bardziej czułem się rozbawiony, zmęczony i załamany, niż poruszony i ciekawy kolejnych odcinków. W tym przypadku, Netflix dał plamę.
W pierwszych tygodniach po premierze, nie brakowało kampanii z dużą pompą, gdzie chętnie poznam Wasze opinie na jego temat
Fatamorgana – jak zmiana przeszłości wpłynęłaby na teraźniejszość?
Podróże w czasie w kinematografii jest już klasycznym elementem. W przypadku filmu ,,Fatamorgana„, postawiono zasadnicze pytanie – co byłoby gdybyśmy wpłynęli na zmianę przeszłości?
Główna bohaterka na początku nie wierzy w to co widzi, ale postanawia ostrzec chłopca sprzed lat, żeby uniknąć jego śmierci. Budzi się w świecie bez męża i swojego dziecka. Postanawia znaleźć rozwiązanie, które pomogłoby odwrócić sytuację i zwrócić rodzinę. Okazuje się, że życie które dostała, zupełnie się zmieniło!Produkcja wciągająca, a zakończenie chociaż łatwe w przewidzeniu, mocno zaskakuje i na dłużej zastanawia.
Opiekunka – sexy pomysł z przymrożeniem oka
Każdy chłopak myślę, że do połowy filmu będzie zachwycony, a każda dziewczyna pojmie, co podoba się chłopakom w dziewczynach. Poniżany chłopak, który właśnie zaczyna dojrzewać, bardzo dobrze dogaduje się z seksowną nastoletnią nianią.
Tytułowa „Opiekunka” jest przepiękna i każdy z nas podświadomie taką nianię by chciał. Chciałby gdyby nie dowiedział się, że jest członkinią sekty i robiła krzywdę dzieciom, którymi się opiekowała. Film robi wrażenie, ale od połowy staje się nudny, nieprawdopodobny i momentami nawet śmieszny.
Lucyfer – detektyw inny niż wszyscy
Wśród głośnych tytułów na Netflix, nie mogłoby zabraknąć serialu ,,Lucyfer”. Znanego nam diabła, który w tej historii postanowił zejść z piekielnego tronu, aby bawić się na Ziemi. Szukając odskoczni oraz próbując udowodnić ojcu, że go nie potrzebuje, wplątuje się w śledztwo, które daje mu nowy cel. Staje się konsultantem policyjnym, biorącym udział w sprawach detektywistycznych.
Ciekawy tytuł nie tylko dla kobiet, ale również oferujący ciekawe obserwacje mężczyznom.
13 powodów – czy naprawdę pokazuje problem w szkołach?
Byłbym ignorantem gdybym nie wymienił ,,Trzynastu Powodów”. Pierwszych kilka odcinków pierwszego sezonu widziałem, ale szybko mi zbrzydło.
Dziewczyna nagrywa 13 kaset opowiadając o tym kto zrobił jej krzywdę, a następnie po jej samobójstwie, każdy kto je odsłucha musi podać dalej. W drugim sezonie trwa proces sądowy, ale już się nie wtajemniczałem.
Może ktoś w komentarzach więcej wyjaśni, ja osobiście nie miałem energii aby obejrzeć chociaż pierwszy sezon.
The Crown – coś dla fanów królewskiego życia
Jedną z ciekawszych produkcji na Netflix, jest serial ,,The Crown”, który opowiada o losach Królowej Elżbiety II oraz życiu królewskim. Chociaż sytuacje przedstawione w serialu opowiadają o historycznych wydarzeniach z życia rodziny Windsorów, reakcje bohaterów serialu są domniemane.
Produkcja ma szansę spodobać się każdemu, kto lubi seriale obyczajowe i kostiumowe. Chociaż nie jestem fanem tego typu produkcji, życie rodziny królewskiej, ma w sobie coś, co potrafi wciągnąć na wiele godzin.
Dom z Papieru – obowiązkowy dla fanów filmów o przestępcach
Teraz przechodzimy do moich ulubieńców. Na początek obowiązkowy tytuł dla osób, które chcą obejrzeć najlepsze produkcje Netflix. Na swojej liście Do obejrzenia, najlepiej zamieścić ,,La Casa De Papel”, czyli ,,Dom z Papieru”. Przez historię prowadzi nas Tokio, która oprócz bycia jedną z głównych bohaterek, prowadzi nas przez historię 2 największych skoków w wyimaginowanej historii Hiszpani.
Black Mirror – faworyt, który wiele uświadamia
Jeżeli chodzi o produkcje, które dużo wyjaśniają, w bardzo nowoczesny i wzruszający sposób, to właśnie Black Mirror. Serial jest antologią, tak jak AHS, o czym pisałem w artykule ,,Czego uczy American Horror Story„.
W każdym odcinku mamy innych bohaterów, inne futurystyczne urządzenie i sytuację rodzinną, odegraną w dalekiej przyszłości. Tym sposobem serial pokazuje, że bez znaczenia na czasy w których żyjemy, odpowiadamy za nasze decyzje, potrzebujemy miłości, zaufania i wsparcia. Kino które mógłbym śmiało polecić niepełnoletnim.
Orange is the new Black – najlepiej odegrani bohaterowie?
Serial ten interesował mnie dużo wcześniej, zanim jeszcze pojawił się pomysł z wykupieniem abonamentu.
Serial opowiada o kobietach w więzieniu, ich problemach, realiach oraz tym dlaczego postępują w dany sposób. W ,,Orange is the new black” pokazane są efekty zamknięcia, tęsknoty i tego jak trudno się tam odnaleźć. Z czasem stają się dla siebie rodziną, ale taką w której trzeba wszystkiego pilnować, aby nic nie zniknęło.
W serialu łamane są mity, ale też pokazywane sytuacje od tej strony prawdziwej. Serial mi się bardzo spodobał, chociaż niektóre sceny aż proszą się aby odwrócić wzrok.
Notatnik Śmierci – dowiedz się o czym marzą osoby poniżane w szkole
Był to drugi film jaki obejrzeliśmy wspólnie z dziewczyną i drugi, który zarówno zrobił na mnie dobre wrażenie jak i wzbudził mieszane uczucia. Opowiada o chłopaku do którego przychodzi stwór z ,,notatnikiem śmierci”. Wpisane osoby giną w taki sposób, jaki sobie zażyczy. W między czasie mówi o tym nowo poznanej koleżance ze szkoły i wspólnie doprowadzają do zainteresowania swoimi działaniami cały świat.
Film ogląda się długo, momentami jest nieprawdopodobny, ale ten stwór, scenariusz i zwroty akcji są warte poświęcenia czasu.
Nie otwieraj oczu – klasyk na Netflixie!
Film, który tuż po premierze, pobił rekord wyświetleń. Sandra Bullock (moja idolka), odegrała tam wybitną rolę kobiety, która ma na głowie dwójkę dzieci oraz straciła siostrę w wypadku, gdy wirus pojawił się w jej mieście. Z dziećmi przemierza rzekę, z zasłoniętymi oczami, a widz wbija się w fotel, żeby tylko nie ujrzeć tego, przez co giną bohaterowie filmu.
Od pierwszych scen jest ciekawie, powoli poznajemy bohaterów utożsamiając się z nimi. W pewnym momencie zaczynamy z bohaterami filmu tracić grunt pod nogami, gdy ludzkość wokół zaczyna robić sobie krzywdę, z niewiadomych przyczyn.
Sceny są bardzo mocne, widzimy jak żywcem giną ludzie, dobrowolnie wchodząc pod koła samochodów, palących się aut i wyskakując z okien. Niczego nie rozumiemy i do końca filmu, staramy się przeżyć tak jak główna obsada.
Film ,,Bird Box” został nagrany w taki sposób, że ani przez chwile nie jest nudno, a tym bardziej trudno się oderwać. Nic dziwnego, że w komentarzach zaczął padać ten tytuł, budząc przesadzone emocje niektórych komentujących. Aktualizując ten tekst, nie mogłem pominąć filmu, który również pokochałem. ,,Nie otwieraj oczu” zalecam jako pierwsze na liście filmów do obejrzenia na Netflixie.
Ratched – brutalność, dwulicowość i bezpośredniość!
Serial ,,Ratched” opowiada o historii pielęgniarki, która intrygami otrzymuje pracę w szpitalu psychiatrycznym. Dzięki manipulacjom udaje się jej osiągać to, czego przeciętny człowiek nie jest w stanie uzyskać nawet przez lata oddanej służby. Do szpitala trafia przestępca, który jest dla niej bliską osobą, więc Siostra Mildred Ratched ma w tym swój plan.
Produkcja, którą wyreżyserowali Ryan Murphy i Evan Romansky, na pewno spodoba się fanom serialu ,,American Horror Story„, za który odpowiada Ryan Murphy. Początek łudząco przypomina 2 sezon (Asylum), wspomnianego serialu AHS. Sceny prezentują przepiękne krajobrazy Monterey, Los Angeles i Santa Monica (Kalifornia, USA).
Przedstawiane sceny wydarzeń powinny spodobać się osobom, których nie odstraszają urwane kończyny czy ich celowe obcinanie. Główna bohaterka odgrywana przez Sarę Paulson chociaż dostrzega cierpienie pacjentów, powoli wchodzi coraz głębiej w świat bestialskich praktyk medycznych. Serial zdecydowanie dla osób o mocnych nerwach.
Noc oczyszczenia: Czas wyboru – gdybyśmy mieli prawo zabijać
W serii filmów ,,Noc oczyszczenia„, jesteśmy świadkiem wydarzeń, które mają miejsce w fikcyjnym dniu, które pozwala raz w roku pozwala od zmroku aż po świt zabijać bez poniesienia za swoje czyny konsekwencji. Czysto teoretycznie, bohater może zgwałcić sąsiadkę, zabić ją i spokojnie kolejnego dnia iść na zakupy, do sklepu i rozpocząć przygotowania na następny rok.
Główną bohaterką jest pani senator, która straciła w ten sposób rodzinę. Walczy o zakazanie tej praktyki, więc w tym przypadku nawet politycy nie mogą się doczekać wykonania na niej wyroku w tę ciężką noc. Przetrwać pomaga dla niej ochroniarz, z którym trafia w miejsce, gdzie normalni i wierzący ludzie, chcą pomóc poległym i przetrwać.
Po tym opisie pewnie myślisz, że mam okropny gust filmowy, ale ja po prostu lubię filmy, które w brutalny sposób pokazują, jakimi świniami są ludzie, z którymi często mijamy się na ulicy. Po tym filmie długo zastanawiałem się, kto z moich znajomych, a nawet pseudo „przyjaciół”, pierwszy wtargnąłby do mojego mieszkania, żeby zrobić mi krzywdę.
Być może dla wielu wydać się to głupie, lecz zastanów się, na ile ten film jest fikcją, a na ile pokazuje jak wielu fałszywych ludzi masz wokół siebie.
Na Netflixie nie brakuje światowych hitów. Jeśli chodzi o ,,Noc oczyszczenia: Czas wyboru”, musiałem zbierać szczękę z podłogi. Fabuła, realizacja i klimat mocno mnie zszokowały. To film godny wszystkich nagród.
Co jeszcze warto zobaczyć w Netflixie?
Z całą pewnością warto przejrzeć bibliotekę z poszczególnymi gatunkami lub poszukać tego co możemy zobaczyć na zapowiedziach. Do wyboru mamy kabarety, przeboje kinowe, programy dokumentalne czy nawet to co znamy z telewizji. Przykładowo bardzo sposobał mi się program ,,Najbardziej niezwykłe domy świata”, w którym prowadzący odwiedzają najdroższe, najlepiej zaprojektowane czy usadzone domy na świecie.
W Netflixie spodobała mi się jeszcze dostępność, ponieważ naprawdę portal dostosowany jest do wszystkich urządzeń. Świetnie radzi sobie na telewizorze, telefonie jak również innych urządzeniach. Doskonale działa i szybko się ładuje. Produkcje można ustawić tak, aby nie było napisów, dubbingu lub lektora, co wspomaga naukę języków obcych. Jakość filmów jest wybitna, a jedyne do czego mogę się przyczepić, to brak czasu aby oglądać.
Przy notatniku śmierci zaczęłam krzyczeć. Jestem tzw. Weebem, fanką anime i kultury japońskiej w ogóle. Death note było moim pierwszym obejrzanym anime, i to co wyprodukował netflix, jedyne co wspólnego ma z oryginałem jest tytuł. Light Yagami nie jest ofiarą społeczeństwa i rządzących nim zasad, to morderca. psychopata znudzony życiem, mający wszystko – dobre oceny, masę uganiających się za nim dziewczyn, urodę, itp. Który pewnego dnia znajduję tytułowy notatnik i zaczyna zabijać zbrodniarzy w celu oczyszczenia świata i stania się jego nowym bogiem. filmowa wersja lighta wpienia mnie niemiłosiernie, to nie jest Light Yagami tylko Light jestempizda. Jeśli podobał ci sie film, to ok, ale nie wiesz co tracisz omijając anime :/
netflix netflixem ale jaki ja dobry serial widziałem na cda – „selfie po polsku” dobry kawał mięsa
Nie znalazłem tego filmu. Możesz podać rok produkcji i nazwisko reżysera?
Fatamorgana to film który ostatnio widziałam i bardzo polecam 🙂
Szokujący i warty czasu. Pozostawia po sobie wiele pytań, pozostając przy tym na długo w pamięci.
Nawiedzony dom na wzgórzu to mój ostatni faworyt 🙂 godne uwagi jest też One Day at a Time, niestety już zakończony, ale poruszający wiele ważnych tematów – szybko się ogląda, polecam!
Po więcej inspiracji zapraszam też do siebie 🙂
Ozonee bywam tak często u Was, że lepiej zainwestujcie w silniejszy serwer! 😛
Netflix też się specjalizuje w świetnych komedio-dramatach. Obok wymienionego Orange Is the New Black mogę polecić także Atypical (o problemie autyzmu, ale na wesoło),
i z tego roku Sex Education.
,,Atypowy” osobiście nie przypadł mi do gustu. Zwyczajnie taki film, który ciężko było mi oglądać. Po pierwszym sezonie uznałem, że wyśmiewa osoby chore na autyzm. O ,,Sex Education” nie wypowiadam się, ponieważ nie oglądałem. Dobrze, że oglądasz takie filmy, dużo to mówi o Twojej wrażliwości i empatii. Super! 🙂
Loоking for sеxting
https://www.google.com/#btn…
Add me, my id 451516
Obejrzyj Listę Klientów. Serial wybitny na tle innych
Dom z Papieru – jeszcze lepszy!
Jestem w trakcie oglądania obydwu, a ,,Listę Klientów” zacząłem po przeczytaniu Twojego komentarza Sabina.
Obejrzyjcie ,,Nie Otwieraj Oczu”.
Oglądałem, petarda! Najlepszy film jaki oglądałem w tym roku. Przebija wszystkie filmy katastroficzne i te utrzymujące w napięciu.
Ja akurat od dłuższego czasu korzystam z Netflixa. To co wiem to każdy znajdzie coś dla siebie.
Właśnie to wyróżnia Netflix najbardziej. Dostępna jest masa filmów i programów, od których wręcz ciężko się oderwać.
Znam ten ból. Wiem o co Ci chodzi. Dzięki temu mam możliwość oglądania rzeczy przez naprawdę dni a nie przez minuty
To prawda, jeden film oglądasz przez kilka dni. 😛
Mam NETFLIX już prawie od roku. Jest tani a oferuje bardzo dużo. 🙂 Szczerze polecam i zachęcam wszystkich do wykupienia abonamentu. Ja mam na kilka ekranów więc nie tylko w domu na tv i lapku go mam ale i na telefonie swoim i chłopaka. Możemy oglądać różne rzeczy w tym samym czasie w kilka osób. Oczywiście zaczęłam od okresu próbnego i od tamtej pory nie chcę rezygnować. 😍
Nie trzeba też długo szukać filmu, wystarczy kilka kliknięć aby wrócić do ulubionego serialu lub wybrać coś nowego. Świetna wypożyczalnia online.
Przymierzam się do założenia konta w Netflixie już od jakiegoś czasu ale na święta chyba się skuszę i sprawdzę Twoje propozycje 🙂
Jest możliwość wypróbowania okresu próbnego przez 14 dni. Z dziewczyną wykupiliśmy w sumie natychmiast i nie żałujemy.
O Ani i 13 powodach słyszałam, ale nie miałam jeszcze okazji oglądać. Jednak zaciekawił mnie Notatnik śmierci — muszę na niego zerknąć, ale to może jak skończę dwa seriale (Arrow i Daredevil).
Ja na liście mam tyle seriali i tak mało czasu, że nie wiem zupełnie jak to pogodzić. Aktualnie oglądam z przerwami ,,Ellen DeGeneres: Relatable”. Świetnie opowiada o ważnych sprawach, podróży do miejsca w którym jest, bawiąc przy tym do łez.