Jak miłość postrzegają mężczyźni? Jak myśli zakochany mężczyzna? Miłość mężczyzn, która daje o sobie znać!
Myślę, że raz na jakiś czas, uczucia dają nam o sobie znać. To moment, aby pozwolić im się uwolnić. W dość trudnym czasie, który ostatnio spadł na moje barki, emocje przejęły nade mną kontrolę, pozwoliłem sobie przepisać uczucie na słowa. Wydźwięk tego tekstu brzmi jak „pamiętnikowa notatka”, ale mam nadzieję, że każdy odnajdzie w tym swoją prawdę. Chciałem się tym podzielić, mam nadzieję, że tak będzie.
Miłość, której szukają mężczyźni
Potrzebowałem kogoś, przy kim mógłbym spokojnie zasnąć, nie bojąc się, że zostanę skrzywdzony za plecami. Kogoś, z kim mógłbym biec przez plażę, dotykając nagimi stopami życia i wolności. Wtulając się w promieniach letniego słońca, zapomnieć o pracy, imieniu, nazwisku i wszystkich troskach. Kobietę, której wzrok będzie mnie uświadamiać, że jestem wystarczalny taki, jaki jestem, bez znaczenia ile mam zielonych banknotów.
Mam świadomość, że moja męska natura potrzebuje kogoś, kto będzie iść na równi ramieniem. Zamykam się na uczucia, ale wiem, że kiedy poznam kogoś wartego zaufania, pozwolę rozbić tę skorupę. Kto, dotykając serce, nie zada bólu, zawiedzenia, a spokój i bezpieczeństwo. Z kim mógłbym spokojnie rozmawiać, czując swobodę w wyrażaniu najgłębszych myśli.
Potrzebuję związku, w którym nasze pasje nie koniecznie będą musiały się pokrywać, ale ona będzie miała wystarczającą wiedzę, aby mnie rozumieć i wspierać w szalonych pomysłach. Która wybije z głowy pomysły i ostudzi zapał, nie raniąc przy tym męskiego ego. Kto dotykiem roztopi zagnieżdżony gniew, pokazując, że agresja tłumiona w głębi duszy, można przeobrazić w miłość.
Wymknęła się z podmuchem wiatru
Miała długie brązowe włosy i piękne oczy. Unikała kontaktu wzrokowego, ale gdy już spojrzała spod głowy, nie byłem w stanie wydusić z siebie słowa. Była pierwszą kobietą, przy której mogłem swobodnie mówić o swoim spojrzeniu na związki, a przy tym chciałem być przy niej szarmancki.
Gdy wchodziła do pokoju, jej talia sprawiała, że miałem do siebie wyrzuty sumienia. Była idealna, niższa ode mnie, wyrozumiała, ale pyskata, gdy coś jej nie odpowiadało. Nie szukała wiecznej miłości oraz wiedziała, na czym polega świat i rozsądny związek z mężczyzną.
Kochała czuć wiatr we włosach, ale w paintball byłaby równą przeciwniczką. Za kierownicą wyglądała jak normalny kierowca, nie to, co znałem wcześniej – zbyt wyluzowane, narażające na niebezpieczeństwo lub totalnie spięte, jadące przepisowo. Potrafiła mnie rozbawić, wkurzyć i wyjaśnić sprawę, zanim zdążyłem pomyśleć, jak należałoby postąpić. Była konkretna i zdecydowana, ale też subtelna i speszona, gdy traciłem kontrolę nad swoją dominacją.
Wymknęła mi się z dłoni jak wiatr, razem z piaskiem niosącym się przez morską plażę.
Pozwalając się zakochać
Pośród drzew pod gwieździstym niebem, wtulmy się w siebie, nie zważając na świetliki oświetlające nasze ciała. Nie wypuszczajmy się z dłoni, a zapewnię, jak bardzo kocham. Nie uciekaj gdy się zlęknę, nie opuszczaj gdy stracę grunt spod nóg. Proszę, kochaj takiego, jaki jestem, bez znaczenia na to, czy mam powody do uśmiechu, czy będę zgnieciony tym, o czym nie potrafię mówić.
Błagam, zapewnij mi to. Spraw, abym zasnął spocony, a obudził się z damą w ramionach, a nie kartą pokera. Nie chcę już, aby ktokolwiek mówił o naszym związku, zostawmy to co piękne tylko dla siebie. Rozdzielajmy się tylko w kierunkach przyjaciół, a wracajmy do naszego domu pośród tego, co będzie łączyć tylko nas. Z kim życie, będzie miało swój niepowtarzalny smak.
Pozwól spijać mi słowa z twych ust, kochać nieprzytomnie i oddawać się, gdy będziesz potrzebowała promiennego uśmiechu. Nie musimy się zaskakiwać, zakrywać prezentami złego czasu, ani uciekać od siebie do pracy. Nie pozwólmy na lęk, niepewność i niepokój, gdy któreś popełniłoby niewinny błąd. Niech spojrzeniom towarzyszą czyny, ale przede wszystkim słowa. Później po prostu bądź, nie rób nic więcej.
Czy w taki sposób, też opisujesz swoje uczucia? 🙂 Podziel się nimi poniżej w dyskusji.
Mężczyźni nie wspierają się przy rozstaniach, kobiety palą staniki i jeszcze atakują ex przyjaciółki, nie wiem co jest bardziej chore
Myślę, że lepiej być mężczyzną, podzielić się z kumplem tym, co się czuje i wyluzować w męskim gronie. To zdecydowanie jest zdrowsze od obgadywania czy szkodzenia innym.
Mężczyźni w sprawach uczuć są konkretni, mam z takim jednym doczynienia na codzień.😀 To prawda nie potrzebuje romantyzmu, kwiatów i świec, a rozmowy, bliskości, troski, okazywania zainteresowania, wsparcia w tym co robi. Swoje uczucia okazuje subtelnie, prosto. Lubię z nim żartować i dzielić się wszystkim. To wyjątkowy przyjaciel. Kiedy go poznałam nie trafił mnie piorun, ale zaskoczyła naturalność, normalna luźna rozmowa, jakbym go znała od lat…I teraz znam go od lat, jestem szcześciarą. Ty masz niesamowitą empatię, otwartość i wrażliwość, którą potrafisz dzielić się z innymi. Wymownie opisujesz uczucie zakochania i piękne przeżycia. Życzę Ci by los uśmiechnął się do Ciebie szeroko i nie opuścił.
Chociaż związki wymagają pracy i nie zawsze jest kolorowo, to wspaniale jest mieć kogoś, kto ciepło się o nas wypowiada. 🎩👒 Twój partner wie, że tak o nim myślisz?
Tak mój partner wie, że tak o nim myślę. Mało tego, wie nawet co tu o nim napisałam. Dzielimy się wszystkim. Nie mamy przed sobą żadnych tajemnic. Często komplementuje go, doceniam, okazuje wdzięczność za to co robi dla mnie i dla dzieci.
Dobrze to słyszeć, cieszę się, że macie w sobie wzajemnie wsparcie. Nie każdy może tego doświadczyć, nawet w wieloletnich relacjach. 🙏❤️
Czuję podobnie kobiety narzekają na mężczyzn a żadna nie sprawiła abym czuł że warto starać się o nie. Wolę wyjść z kumplami do klubu niż spędzać czas z kobietami bo one nie mają nic ciekawego do roboty tylko gadanie i oczekiwania
Przykre jest, że są mężczyźni, którzy nie doświadczyli wsparcia, zrozumienia i szczerych intencji ze strony kobiet. Tacy mężczyźni zamykają się na zaufanie i dopuszczenie do siebie tych wartościowych ludzi.
Mężczyźni potrafią kochać i robią to w cudowny sposób bo nie domagają się przytulania, kwiatów, romantyzmu, oni po prostu są jak wierny pies który nie oczekuje wiele. Panowie okazują miłość w prostych gestach, spojrzeniach, gotowości by pomóc gdy dama jest w opałach. Obserwuję partnera i czuję jego miłość. ❤️
Zgadzam sie kobiety domagaja sie uczuc milosci jakis prezentow a faceci przez to ze nie maja takiej potrzeby to wydaja sie mniej uczuciowi i romantyczni. Prawda jest taka ze facet nie potrzebuje udawania na pokaz.
Super ze jakaś kobieta to zauważyła ze dla nas posty na insta i rzeczy nie mają znaczenia ważne są dla nas gesty i szacunek a nie jakieś prezenty i niewiadomo jakie wyznania. Co z tego że się mówi jak nie potrafi dotrzymać słowa?
Z Twoich komentarzy Adam wnioskuję, że straciłeś zaufanie do kobiet, ale pamiętaj, że każdy ma wady, swoje doświadczenia i przeżycia, które kształtują nas wszystkich z osobna. Wierzę, że poznasz kobiety godne zaufania i zwiążesz się z kimś, kto zapewni poczucie bezpieczeństwa, miłości oraz oparcia.
Chcieliśmy tekst o związkach i jest! 🥰
Widzisz, wystarczy poprosić. 😇 Tak serio, poruszam tematy, które są ważne nie tylko dla mnie, ale też dla Was. Potrzebuję tylko odpowiedniego momentu i czasu, aby zebrać emocje i wyrazić to, co myślę. Teraz pozostawiam temat Waszej dyskusji. 👱♂️💬
Czytam Cię od dawna i zawsze znajduję coś wartościowego. Małe błędy się zdarzają, ale to normalne
Dokładnie, błędy się zdarzają. 🙂 Cieszę się, że jesteś z nami od dłuższego czasu.
Naprawdę dobrze piszesz, a Twoje spostrzeżenia są trafne. Czekam na kolejne teksty!
Dzięki, do zobaczenia pod kolejnymi felietonami! 🙂
Kiedy patrzę na to, jak zmieniają się relacje w dłuższym związku, zauważam, że z czasem zaangażowanie kobiet często może osłabnąć. Wydaje mi się, że na początku związku jest dużo emocji, pasji i ekscytacji – to wszystko napędza uczucie bliskości i wzajemne oddanie. Jednak z biegiem lat, rutyna, codzienne obowiązki, a czasem brak komunikacji mogą sprawić, że to zaangażowanie zaczyna się rozmywać.
Z mojej perspektywy ważne jest zrozumienie, że utrzymanie zaangażowania w związku wymaga ciągłej pracy obu stron. Często mężczyźni i kobiety mają różne potrzeby emocjonalne, a niezaspokojenie tych potrzeb może prowadzić do dystansu. Kobiety mogą czuć się zaniedbane emocjonalnie lub niedoceniane, co z czasem osłabia ich zaangażowanie.
Jednak nie jest to proces nieodwracalny. Warto regularnie rozmawiać o swoich uczuciach, oczekiwaniach i potrzebach. Związek wymaga inwestycji czasu, uwagi i empatii. Chociaż może być trudno dostrzec moment, kiedy coś zaczyna się zmieniać, ważne jest, by działać na bieżąco i starać się odbudować to, co może się rozluźniać.
To doświadczenie pokazało mi, że związek to nie tylko bycie razem, ale przede wszystkim ciągła praca nad wzajemnym zrozumieniem i bliskością.
Muszę głębiej zastanowić się nad tym, co napisałeś. Zgadzam się z rozmawianiem o swoich uczuciach. To ważne, aby potrafić słuchać i czuć potrzebę troski o drugą osobę, ale też potrafić rozgraniczać nachalność i wyręczanie, od dbania o kogoś, kogo się kocha.
dobrze powiedziane
To prawda że jesteś otwartym facetem tak samo na stronie i książkach i wrzeczywistości
Kupiłem tylko po to aby sprawdzić czy tak jest
Jak jest? 😉
Dawno nikt nie okazal mi milosci 🙁
W stosunku do mnie też
Na odpowiednie osoby trzeba zaczekać, ale nie można zapominać, że warto być cierpliwymi.