Jak alkohol wpływa na kreatywność i postrzeganie świata? Jakie zalety i wady ma spożywanie alkoholu? Prawdziwa natura alkoholu!
Świat w oczach osoby pijanej wygląda o wiele inaczej. Jest bliski odczuciom dziecka gdy widzi świat bezpiecznym, zabawnym i pięknym. Człowiek jest otwarty na innych ludzi, nowe przyjaźnie, ryzyko oraz dobrą zabawę. Wszystko jest łatwe, więc tak jak za czasów gdy było się nieznośnym „bachorem”, problem z przed kilku minut odchodzi w niepamięć, a znaczenie ma to co dzieje się teraz i tutaj, bez znaczenia jakie mogą być tego konsekwencje.
Dlaczego przyjęło się, że głównie piją mężczyźni?
Problem alkoholu nie dotyczy jedynie męskiej płci, ta piękna też zalicza masę przypałów. My pijemy tylko dlatego, że w znacznie większym stopniu nie radzimy sobie z problemami. Piwo na koniec tygodnia to dobry pretekst aby wyjść z kumplem czy umilić sobie wieczór.Satysfakcja z osiągniętych małych sukcesów jest wyższaGdy osiągnie się ją bez wspomagaczy– Patryk Tarachoń
Tak jak spożycie lampki wina. Kobieta ponapycha się słodyczami, zapali paczkę papierosów, wypłacze się koleżance. Problem faceta wygląda inaczej. My aby się wyżalić kumplowi lub rozpłakać, potrzebujemy czegoś co ułatwi sprawę. Z łatwością przychodzą promile, a następnie szczera rozmowa. Wtedy mamy gdzieś, co pomyśli nasz przyjaciel czy zwyczajny znajomy. Mówimy co myślimy.
Otwartość przychodzi w ułamku sekundy
Biorąc pod uwagę picie w znacznym stopniu młodych osób, często umiaru nie widać, a dobra zabawa w zależności od towarzystwa, nabiera zupełnie innego znaczenia. Głupie pomysły nakręcane przez resztę wstawionych osób są jak epidemia.
Jeden wymyśli coś głupiego, a reszta zwyczajnie za tym idzie. Pytanie do samego siebie ,,czemu nie” nabiera innego znaczenia. W końcu życie ma się jedno, więc dlaczego nie zaryzykować? Seks, skakanie na główkę, wypływanie na głęboką wodę czy taniec na krawędzi wieżowca, wtedy wygląda strasznie tylko dla osoby trzeźwej. Życie jest piękne, a człowiek czuje się wolny. Niestety tylko taki się czuje. Bez barier, zakazów, szczęśliwy.
Jak jest z kreatywnością?
O dziwo jest tak, że najlepsze pomysły przychodzą gdy jest się wypiwszy. Najlepsze prace, rozwiązania, przemyślenia czy wnioski nasuwają się gdy nie myślimy na trzeźwo. Dużo łatwiej jest również spróbować czegoś nowego. Tak jak pisałem powyżej.
Dlatego przeróżne tematy nie mają końca i wyglądają jak dyskusja filozofów. Jeżeli od jakiegoś czasu biegasz, piszesz wiersze lub chcesz zrobić coś na co zawsze brakowało odwagi, też przybędzie z łatwością! Dużo więcej przebiegniesz po kilku kieliszkach, lecz to rozwiązanie nie wygląda wcale tak pięknie.
Minusy wirującego stanu
Nie czujemy zimna, głodu i tak jak wspominałem, problemy trafiają na moment w zapomnienie, a później wracają jak bumerang. Picie nie przyniesie rozwiązań, a może wciągnąć w nowe kłopoty. Jakie są przykładowe problemy zbyt częstego poddawania się upiciu?
Stan zdrowia może się pogorszyć
W zależności od tego co pijemy i jak często, ma znaczenie. Przepita wątroba wódką nie jest mitem. Jest duża szansa na zachorowanie na cukrzycę, oraz rzeczywiście się tyje. Zdarzają się również zachorowania na nowotwory. Natomiast piwo oczyszcza nerki i podobno pomaga przy cukrzycy.
Doprowadza do niechcianych sytuacji
Niestety można zrobić z siebie palanta lub skończoną idiotkę, a następnie żałować tego przez dłuższy czas, a może nawet do końca życia. Prowokowanie bójek, spontaniczny stosunek bez zabezpieczenia czy seria sytuacji które nie powinny mieć miejsca. Ale przecież i tak wszystko przed nami. Fakt zajścia w niechcianą ciążę śmieszny nie jest. Duże ryzyko jest bardzo możliwe. Również w zależności kto ile, jak i czego wypije, również ma wpływ na kaca. Jeden będzie cały dzień źle się czuć, a kto inny wcale nie odczuje skutków, chociaż w tym temacie jest bardzo różnie, więc rzadko zdarza się wyjście bez szwanku.
Szkoda iż są obie strony medalu. Czas upojenia jest inny od tego zwyczajnego, codziennego trybu. Może przynieść korzyści, podobnie jak straty. Należy znać swój umiar, nie pić regularnie tylko raz na jakiś czas dla odskoczni oraz potrafić radzić sobie na trzeźwo. Życia nie da się przeżyć w ciągłym stanie lekkości. Problemy które są obsuniętym gruntem, mogą nas pociągnąć dalej do rowu z którego i tak będzie trzeba się wygrzebać. Pomimo dobrych pomysłów, są te złe. Dlatego alkohol nie jest najlepszym rozwiązaniem na nasze życiowe przeszkody. To nie tabletka która z czasem wyleczy obiawy. Pomimo tego każdy potrzebuje czasem doprowadzić się do stanu miękkich nóg, aby się odstresować.
Z umiarem wszystko jest ok – od czasu do czasu alkohol w niewielkich dawkach na pewno wspiera kreatywność, a na dłuższą metę raczej ją degraduje. Warto uważać
Jak ze wszystkim. 😉 Chociaż muszę przyznać Wam rację, alkoholem można szybko zdegradować swoją kreatywność.
Ja nie widze sensu picia. To takie fajne, kolorowe i wesole? Żal mi ludzi którzy zataczają sie po imprezach. nie bawi mnie to
Sam od czasu do czasu lubię zabawić się przy alkoholu. Wtedy jest trochę inaczej, człowiek może pogadać z bardziej zamkniętymi osobami, albo takimi z którymi na co dzień nie zamieniłby słowa. Z drugiej strony zgon nie zawsze wspominany jest przyjemnie. Trochę wypić nie szkodzi. Pozdrawiam!