Kiedy możesz nie przejmować się się opinią innych? W jaki sposób radzić sobie z obraźliwymi komentarzami? Poznaj 5 sposobów!
Czujesz się niezręcznie lub jest Ci przykro, gdy inni wypowiadają się na Twój temat? Poniżej dzielę się swoimi sprawdzonymi sposobami na to, jak nie przejmować się opinią innych. Ponadto w 5 punktach opowiem Ci o tym, jak radzić sobie z oceniającymi ludźmi. Weź udział w dyskusji pod tekstem. Chętnie z Tobą podyskutuje na poruszony temat i metody.
Sposoby aby nie przejmować się zdaniem innych
Być może znasz ten problem ze swojego otoczenia lub dotyczy on bezpośrednio Ciebie. Wczoraj spędziłem czas na jednej z grup na Facebooku. Przykre jest widzieć, jak młode osoby nie wierzą w siebie, z powodu komentarzy innych ludzi.
- Nie zwracaj uwagi na komentarze. Kieruj się tym, co myślisz o sobie, a nie tym, co myślą o Tobie inni.
- Nie krytykuj się. Jeśli zaczynasz myśleć o sobie źle, na siłę szukaj zalet w swoim zachowaniu i wyglądzie. Buduj wiarę w siebie samodzielnie, inni Ci w tym nie pomogą.
- Miej coś swojego. Pasję, marzenie, cel, który będzie zajmował Twój czas i pokazywał Ci, że robisz coś, co lubisz i jesteś w tym dobra.
- Otaczaj się pozytywnymi ludźmi. Nie poświęcaj swojego czasu na tych, którzy mają milion dobrych rad i źle się przy nich czujesz. Ponadto ucz się asertywności, gdy czujesz, że się z czymś nie zgadzasz lub nie masz na coś ochoty.
- Weź czasem na luz. Zdystansuj się do swoich wad. Gdy ktoś je będzie wyśmiewać, ciśnij po sobie bardziej, a później wykaż wady przeciwnika. Sprawdzisz tym, czy otoczenie ma taki sam dystans do siebie, jak do Ciebie.
Więcej tego typu porad znajdziesz w moich książkach i ćwiczeniach. Jeśli masz jakieś pytania, zawsze możesz do mnie śmiało napisać. Dziękuję Ci za Twoją obecność. Cieszę się, że tu jesteś.
Dlaczego nie warto brać wszystkiego do siebie?
Ludzie krytykują innych aby się dowartościować i zabłysnąć. Chcą mieć rację wtedy, gdy nikt nie pyta o ich zdanie. Nie krytykuje się tylko tych, którzy nie są obojętni na obraźliwe komentarze. Często można zbyć rozmówcę, dać do zrozumienia, że jego uwagi są przykre lub zbagatelizować wypowiedzi innych. Nie ma sensu zastanawiać się, dlaczego ktoś postępuje w taki lub inny sposób. Bywa też tak, że w naszym otoczeniu znajomi, przyjaciele lub rodzina zauważają, że ich nie słuchamy, więc przestają się wypowiadać. Niestety nie zawsze tak jest, a my stajemy się celem czyiś kpin i „złotych rad”.
Dlatego dzięki asertywności i ironicznemu wytykaniu błędów innym, jesteś w stanie uwolnić się od przykrych uwag. Pamiętaj, że to Twoje życie i nikt nie ma prawa wmawiać Ci, co Cię bardziej uszczęśliwia, a co mniej i z czym czujesz się dobrze. Tylko Ty możesz pokonać swoje kompleksy.
Zachęcam również do dyskusji na ten temat. 🙂 Czekam na Ciebie w komentarzach.
bardzo cennne rady, to bardzo ważne, aby nauczyć się nie przejmować innymi,
choć czasem nie jest to łatwe
Dzięki za komentarz. 🙂 Super, że tu jesteś i się udzielasz. Twój komentarz wnosi dodatkową wartość, co doceniam. 🙂
Czasem dobrze jest nie wiedzieć, co inni o nas myślą. Nie jest nam to do niczego potrzebne. Szkoda tylko, że najbliżsi nie zawsze są w stanie powstrzymać się od komentarzy na nasz temat.
Fakt, że inni o nas coś myślą i tego nie mówią, jest kwestią dyskusyjną. Aczkolwiek wypowiadanie się wprost argumentując ten krok chęcią wsparcia lub niezgodą na czyjeś decyzje, jest pomyłką samą w sobie.
Szkoda jak ludzie niszcza innym psychike nie szanuja i traktuja ludzi jak smieci
Niestety, niektórzy ludzie niosą tylko smutek, złość i rany, ale tylko my jesteśmy w stanie zadbać o nasz stan psychiczny oraz potrafić sobie z tym radzić. Należy też pamiętać, że nie wszyscy są okrutni.
To bardzo trudne ale wiem że masz racje
Dziękuję za zaufanie. Będzie dobrze, bez znaczenia na to, jak jest teraz. 🙂
Nie wiem czy w przypadku mojej rodziny to pomoże te szuje nie mają szacunku nawet do siebie
Przykro mi, że nie masz dobrych relacji z najbliższymi, ale pamiętaj o tych, którzy nie sprawiają zawodu Twojemu sercu.
Moja rodzina jest odporna na sugestie
Jeśli jesteś mieszkasz oddzielnie i jesteś usamodzielniony, to masz łatwiej. 🙂
Ja żem jemu powiedział – nie przejmuj sie tym co mówiom inni 😛
Ja żem odpowiedział – dobrze mówisz. 😉
Już dawno słucham wyłącznie tych którzy w moim życiu coś znaczą i wielokrotnie pomogli mi bezinteresownie. Postronnych ludzi którzy mnie nie znaja po prostu sobie olewam.
Prawidłowo. Też tak robię, ewentualnie analizując, czy mogą mieć rację i czy zmiana przyniesie właściwy rezultat lub czy potrzebuję coś zmieniać.
Bardzo wartościowe rady, które myśle, że choć w pewnym stopniu pomogą osobom mającym problem z nadmierną krytyką czy hejtem ze strony innych osób. Chociaż uważam też, że takie całkiem „nieprzejmowanie się” zdaniem innych może mieć też negatywny wpływ, ponieważ czasami możemy nie dostrzec tego co robimy źle. Dlatego też myślę, że popadanie w skrajności w tym temacie to nie jest dobry pomysł.
Pozdrawiam
Jeśli mamy wokół siebie ludzi, którzy potrafią wspierać i odpowiednio doradzać, niedostrzeganie własnych błędów nie będzie nam grozić. 🙂
Nie można brać wszystkiego do siebie, ale czasem okazuje się to trudne.
To duże wyzwanie, któremu wiele osób stawia czoła.