W jaki sposób się opanować, gdy puszczają nerwy? Jak uspokoić nerwy w trudnych sytuacjach? Co robić, gdy kończy się cierpliwość!
Życiowe sytuacje, niepowodzenia, a przede wszystkim postawa ludzi w naszym otoczeniu, ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie. Najtrudniej jest zachować ostatki cierpliwości, gdy ludzie przekraczają naszą granicę. Jak panować nad sobą? W jaki sposób stawiać granice? Co robić, gdy kończy się cierpliwość! Sprawdź odpowiedź i dołącz do dyskusji pod tym tekstem!
Wyczerpanie cierpliwości
Miniony tydzień był ciężki, a przy tym bardzo dołujący. Czy brak empatii, wzajemnej troski oraz zrozumienia, jest przypisany przesileniu wiosennemu? Może tylko w moim otoczeniu są tacy ludzie? Byłem wyrozumiały, kulturalny, opanowany, uśmiechnięty oraz cierpliwy.
Ilość głębokich oddechów i narysowanego uśmiechu, aby w tym tygodniu zachować minimum kultury na upartość i złośliwość ludzi, przekroczyło moją normę. Liczę na to, że osoby, które skutecznie psuły nerwy przez minione dni, chociaż uśmiechną się w przyszłym tygodniu. Jestem całkowicie wykończony, bo z niezrozumiałych mi powodów, aby cokolwiek zrobić, musiałem w tym tygodniu albo domagać się łaski, albo być nieuprzejmy celem wywalczenia minimum zrozumienia.
Jak sobie z tym radzić?
Wszystko to, kosztem bycia uprzejmym, opanowanym i cierpliwym ponad swoimi siłami. Oczywiście zdarza mi się być bardziej poirytowany, mniej cierpliwy i wyrozumiały niż zwykle. Zdarza się to większości z nas, ponieważ jesteśmy tylko ludźmi.
Ostatnie lata nauczyły mnie, że chociaż nie ma sensu się kłócić, tylko lepiej odejść na bok. Jednakże, czasem należy powiedzieć swoje, nie pozwalając sobie wejść na głowę. Jednakże miniony tydzień był naprawdę trudny. Z natury nie chcę nikomu sprawiać przykrości, ale gdy ktoś przekracza moją granicę, nie muszę być uprzejmy wobec kogoś, kto ma gdzieś, co czuję.
Co można zrobić, gdy kończy się cierpliwość?
Ludzie, którzy wykorzystują zapas Twojej cierpliwości, nie wiedzą o tym. Często, nawet jeśli im to uświadomisz, oburzą się, tłumacząc to sobie jako atak z Twojej strony. Większą krzywdę robią sobie, ponieważ jeśli nadwyrężą swoim postępowaniem Twoje zaufanie, albo odniesiesz wrażenie, że nie możesz na nich liczyć, rozpoczną budowanie pomiędzy wami muru. Z czasem ta ściana urośnie tak wysoko, aż się zorientujecie, jak jest wysoka. Wtedy nie będziecie pamiętać, kiedy straciliście do siebie zaufanie, przestaliście się sobie zwierzać i na sobie polegać.
Świadome wykorzystywanie cierpliwości?
Okropne jest, gdy ktoś wykorzystuje naszą cierpliwość świadomie. Wtedy taka osoba żeruje na naszych emocjach i uczuciach, co śmiało możemy nazwać osobą toksyczną. W przypadku nieświadomego wykorzystywania cierpliwości, taka osoba zupełnie nie wie, czym zawiniła i dlaczego przyjaciel, ukochana osoba lub członek rodziny się oddala? Tak czy inaczej, oddalamy się lub przestaje nam zależeć, z powodów bardziej podświadomych. Obrażając się, czując się źle przy kimś lub mając trudności się zbliżyć, nasz system obronny chce uniknąć kolejnych rozczarowań.
Zaczyna się niewinnie od unikania próśb o pomoc, później przestajemy się zwierzać. Następnie blokujemy się, gdy przyjaciel chce dowiedzieć się, co u nas słychać, aż przestaje być naszym przyjacielem. Na końcu relacja jest chłodniejsza, a na miejscu takich osób, pojawiają się nowe.
Czy to dobrze?
Możesz temu zapobiec, nie biorąc do siebie wszystkiego. Możesz zastanowić się, kiedy na danej osobie możesz polegać, a w jakich sytuacjach lepiej nie zwracać się o pomoc, do tej konkretnej osoby. Z odpowiednimi osobami będziesz w stanie się dogadać, omówić problem i otrzymać zrozumienie przyjaciela. Niestety w większości przypadków, znajomi odbierają wyrażanie uczuć jako atak, po czym zaczynają robić to samo. Wtedy uświadamiasz sobie, że nie masz przyjaciół, tylko znajomych, doprowadzających do podziału. Nagle jedna osoba staje się znajomym do picia, inny do rozmowy o związkach, a ktoś inny do pomocy, gdy świat zacznie walić się na głowę.
Tak czy inaczej, w życiu potrzebujemy tych osób i każdej należy ofiarować swój czas, zrozumienie oraz empatię. Bez nich Twój świat stanie się pusty i smutny. Jeszcze innym razem stanie się lżejszy, a uświadomisz to sobie, gdy bez kilku osób w Twoim życiu, zaczniesz czuć się lepiej. Wtedy Twoja samoocena wzrośnie, a wraz z nią poczucie bezpieczeństwa, nieoceniania, jak również poczucie, że masz więcej szczęścia bez nich.
Co myślisz o tym tekście? Czy zgadzasz się z tym? 🙂 Dołącz do dyskusji poniżej!
Trzeba umieć sobie z tym radzić każdy ma swój sposób ja chodzę na basen i siłownię i tak zrzucam z siebie stres po ciężkim dniu.
To też metoda, ale pamiętaj, że trzeba rozmawiać, aby nie tłumić w sobie tego.
Nie zastanawiałam się nigdy nad tym ale możliwe że na prawdę tak trzeba podchodzić do życia.
Też rozmawiam, wyrażam, co czuję i zwracam z tym, co dla mnie trudne do przyjaciół.
Ciekawy temat ja myślę że kwestia podejścia tłumaczenia i wyjaśniania dlaczego coś naszym zdaniem jest nie w porządku wobec nas. Im więcej ludzi wie że mamy z czymś problem tym większa szansa że nauczymy się rozmawiać.
Rozumiem, co masz na myśli, ale z tym powtarzaniem wszystkim, co czujemy, może być średnio odbierane. Oczywiście dobrze jest wyrażać niezadowolenie w spokojny sposób, ale moim zdaniem nie powinno się tego podkreślać na każdym kroku.
Kupiłam książkę super się czyta i polecę gdy skończę !!! 🙂
Dzięki, widzę Twoje zamówienie na „Atlas Marzeń”. 😀 Dzięki za zakup i czekam na opinię. 🙂
Tak myślałam, że to darmowe, ale w dzisiejszych czasach, gdzie na każdym kroku czają się oszuści, wolałam się upewnić.
Dziękuję serdecznie za odpowiedź i życzę miłego dnia.
Nie mogę sobie pozwolić na oszukiwanie. Źle bym się z tym czuł.
Zamknięta Lista jest miejscem, w którym najbardziej zaangażowani oraz zainteresowani tym, co robię.
Mają dodatkowe bonusy i możliwość sprawdzania, czy moje nowe pomysły i teksty, powinny ujrzeć światło dzienne. 😉
Czy zamknięta lista jest płatna?
Zamknięta Lista, to darmowa przestrzeń na mojej stronie. 🙂
Oferuje darmowe materiały ode mnie, otrzymywanie e-maili oraz wpływ na powstające treści.
Też mnie to zastanawiało właśnie niedawno się przekonałam jak często teraz podejmowane są próby wyłudzenia adresów e-mail na platformach sprzedażowych. Dlatego teraz staram się jeszcze bardziej na wszystko uważać. Pozdrawiam serdecznie
Zapisując się do Zamkniętej Listy, podaje się wyłącznie imię i adres e-mail. Można podać więcej informacji, ale nie jest to konieczne. 🙂 W razie pytań, informacje na ten temat można znaleźć w Polityce prywatności.
ja jestem strasznie niecierpliwą osobą czasami 😉
Latają talerze? 😛
Ciekawie się czytało
Dziękuję 🙂 Zapraszam ponownie. 😉
Ja nad tym nie rozmyślam tylko robię swoje i żyje dalej. Nie przejmuje się po prostu
Z jednej strony to dobrze, z drugiej (jak już odpisywałem Filipowi), trzeba rozmawiać i nie tłumić tego w sobie. 🙂
Masz rację nie warto się tym przejmować, szkoda nerwów i czasu. 🙂
I żyje się dalej. 😉
Dobre masz podejście. Muszę zacząc je stosować u siebie. 😉
Cieszę się, że udało mi się Cię zainspirować. 😀
Zwracanie uwagi jest bezcelowe bo ludzie i tak będą robić po swojemu.
Z jednej strony tak, z drugiej niektórym należy zwrócić na to uwagę. 🙂
Jak najbardziej się z tb zgadzam 🙂
I cieszę się! 😀 Git majonez. 😛
Wracam do domu i mam spokój. Pracę zostawiam w pracy
Dobre podejście (jeśli tego typu sytuacje mają miejsce w pracy).
Moja metoda to robić swoje i nie przejmować się innymi.
Super, ale gdybyś potrzebowała pogadać, pisz do mnie śmiało. 😉
Ciekawy temat będę zaglądać częściej 🙂
Dziękuję i zachęcam do zapoznania się z innymi tekstami. 🙂
Jak można być wobec kogoś obojętnym i mówić bez zastanowienia co sie myślli?? Przecież drugi człowiek też ma uczucia
Dokładnie, ale niestety ludzie często nie zwracają uwagi na to, co mówią. Po prostu mówią szybciej niż myślą, a czasem nawet nie rozmyślają nad tym, czy komuś sprawili przykrość.
Nauczylem sie od razu mowic co mysle na dany temat i wychodzic nie tlumacze dzbanom dlaczego sa glupi
Nie wszyscy to „dzbany”, ale rozumiem. 😛