Kiedy chłopiec staje się mężczyzną? Jakie zmiany w swoim ciele zauważają chłopcy? O czym musi wiedzieć dojrzewający chłopak!
Gdy byłem nastolatkiem, zdałem sobie sprawę, że w przypadku chłopców, nie wiele mówi się o dojrzewaniu tak, jak w przypadku dziewczyn. Pierwsza miesiączka, rosnące piersi, zmiany w cerze – o tym wszystkim uświadamia się dziewczyny od najmłodszych lat. Słyszymy o tym mediach oraz wydawane są ta ten temat książki. Myślisz, że w przypadku chłopców dorastanie nie jest tak złożone? Zachęcam do przeczytania poniższego tekstu i do wzięcia udziału w dyskusji. Oto co musi wiedzieć dojrzewający chłopak!
Przez co przechodzi dojrzewający chłopak?
Gdy zaczynam zastanawiać się nad najtrudniejszymi pytaniami lub obawami, z którymi borykałem się jako chłopiec, przychodzi mi na myśl kilka sytuacji, które nie dawały mi spokoju. Było mi też wstyd kogokolwiek zapytać, aby się nie skompromitować lub nie zostać oceniony. Każde z poniższych problemów, były dla mnie wstydliwe, ale dziś szczerze chciałbym omówić je w komentarzach. Czy Twoim zdaniem faktycznie są powodem do wstydu?
Przede wszystkim budowa ciała. Temat, który dotknął mnie najbardziej, gdy poszedłem do szkoły. Nie spodziewałem się, że moja sylwetka może być dla kogoś problemem. Byłem chudy, było widać moje żebra i kości, co stało się tematem drwin. Z tego powodu w lecie ubierałem się w grube bluzy i szerokie spodnie. Gdy ukryłem ciało, zaczęto wyśmiewać moją blond grzywkę. Gdy zacząłem żelować włosy, aby naturalnie włosy zaczęły układać się inaczej, zaczęto częściej określać mnie jako geja.
Wtedy nie rozumiałem, na czym polega seks, a także nie patrzyłem na innych pod kątem seksualnym. Moje niezrozumienie, dlaczego tak się dzieje, doprowadzało mnie do załamania psychicznego. Dziś wiem, że zdanie obcych ludzi się nie liczy, a świadomość, że nic nie mogą w innych zmienić, tylko prowokuje ich do jeszcze większej nienawiści. Jako dziecko, chciałem zaimponować rówieśnikom, być akceptowanym i lubianym. Jednakże zawsze znajdowali powód, aby odtrącać tych, którzy są mniej lubiani. Dla dziecka akceptacja i docenienie ze strony kolegów i koleżanek, ma ogromne znaczenie. Uważam, że nawet większe, niż zdanie rodziny oraz przyjaciół.
Relacja z rówieśnikami w szkole i na podrówku
Zasada relacji wśród dzieci jest bardzo prosta – jeśli ktoś jest lubiany, to przez wszystkich, a osoby nielubiane przez jakąś część, będą automatycznie dyskryminowani przez wszystkich. Gdy zadbasz o idealny outfit, fryzurę, drogie zabawki oraz gadżety, okaże się, że jesteś zbyt głupi, bo masz 3 ze sprawdzianu lub kartkówki. Gdy zaczniesz się dobrze uczyć, ktoś podważy Twoje poczucie humoru i znów będzie źle. Najlepszą metodą jest kolegowanie się ze swoją grupą kilku kumpli. Jeśli Wasza przyjaźń będzie zbudowana na wzajemnej akceptacji, to wystarczy, aby przetrwać czasy szkolne. Poza tym w takiej grupie można prześmiewać swoje wady, tymsamym ucząc się dystansu do siebie.
Przeczytaj również >>> Narzucanie oczekiwań – czy musisz to robić?
Dojrzewający chłopak na lekcjach WdŻwR
O edukacji seksualnej w szkole opisywałem wielokrotnie. Jednym z takich tekstów, jest ,,Czy edukacja seksualna powinna być ograniczona?” Wspominałem, że najlepsze zajęcia z WdŻwR (Wychowanie do Życia w Rodzinie), miałem w gimnazjum. Chodziłem na te zajęcia w małej grupie, a jako jedyny rodzynek wśród dziewczyn z klasy, w praktyce miałem większą szansę dowiedzieć się problemach dziewczyn.
Oprócz typowych zajęć o rodzicielstwie i wychowaniu dzieci, nauczycielka poruszała tematy poza programem. Mało tego! Umówiliśmy się, że to, o czym będziemy rozmawiać na lekcjach, zostaje między nami. Nauczycielka sama ułożyła program, tym samym tworząc najlepsze lekcje, w jakich kiedykolwiek miałem szansę uczestniczyć. Rozmawialiśmy nie tylko o masturbacji, seksie z partnerką czy zmianach, jakie występują u płci damskiej oraz męskiej.
Rozmawialiśmy między innymi na temat wpływu makijażu na cerę u nastolatek, a także powodach, dla których chłopcy powinni nosić szerokie bokserki oraz ubrania. Dzięki tym zajęciom zacząłem chodzić w bokserkach, za co będę wdzięczny tej nauczycielce do końca życia.
Trądzik i pryszcze zmieniające miejsce
Jako dziecko miałem idealnie gładką cerę. Problem pojawił się, gdy zacząłem dojrzewać. Nagle moja twarz zaczęła wyglądać jak krater. Pryszcze zmieniały miejsce, więc gdy cieszyłem się, że jeden pryszcz znika, za chwilę pojawiał się w innym miejscu twarzy. Rodzice szukali różnych maści, toników, ale zaczęły działać dopiero w technikum.
Na temat trądziku u dziewczyn i chłopaków w nastoletnim wieku, mam wyrobioną teorię. Nie jest potwierdzona naukowo, ale pomogła mi zaakceptować stan mej twarzy. Czasem, aby uporać się z kompleksami, wymyślałem własne teorie, a ta brzmiała następująco – trądzik ma na celu odstraszać potencjalne partnerki, aby zbyt często nie dochodziło do aktywności seksualnych między nastolatkami. Bzdura na kółkach, ale ta wymówka ułatwiała mi akceptację siebie.
Wymiana doświadczeń z kolegami na podwórku
Na drugi ogień sprawy związane z penisem. Jako chłopiec zwróciłem uwagę na odklejający się napletek od żołędzia, co było dla mnie stresujące. Nie wiedziałem, co w związku z tym mam zrobić? Po dłuższej analizie postanowiłem obserwować swojego siusiaka (tak nazywano penisa w moim domu), aż uświadomiłem sobie, że to całkowicie normalne. Dopiero będąc nastolatkiem, zacząłem sięgać po informacje, aby dowiedzieć się, co było przyczyną takich zmian.
Koledzy z podwórka nie mieli barier, aby rozmawiać o swoim przyrodzeniu. Chociaż w dzieciństwie rówieśnicy nie są najlepszym źródłem informacji, wymiana spostrzeżeń, daje ulgę, gdy ma się obawy co do własnego ciała. Dzięki rozmowom kolegów, dowiedziałem się o zmieniającej pozycji jąder oraz ich wielkości. Najwięcej żartów robiliśmy sobie ze zmieniającego koloru żołędzia. Zdarzało nam się nawet prześcigać, który miał już jaki kolor.
To był czas, gdy koleżanki z podwórka nie mogły swobodnie rozmawiać o lodach, ponieważ każda wzmianka, była powodem do rozbawienia na naszych twarzach. Pomimo wieku skojarzenia wciąż występują, ale dziś nie są aż tak zakazane i ekscytujące, jak za czasów dzieciństwa. Dopiero w technikum w gronie kumpli poruszyliśmy temat porównywania się, ale czy faktycznie kiedykolwiek ktokolwiek z nich porównywał się swoim przyrodzeniem, trudno stwierdzić. Mnie to pominęło, ale czy to normalne czy nie, nie mam zdania. Osobiście nikogo nie oceniam i nie widzę w tym nic złego, pod warunkiem, że nie staniemy się powodem do drwin.
Przeczytaj również >>> Dlaczego nie lubię mężczyzn?
Żarty rówieśników w szkole
Z kolei w szkole dużą ulgę przyniosła mi świadomość, że zarost na intymnych miejscach występuje również u kolegów z klasy. Niby żarty chłopaków na temat włosów łonowych nie są powodem do śmiechu, to dzięki ich wzajemnym dowcipom, było mi łatwiej pogodzić się ze zmianami, które zauważałem u siebie. Podobnie było w kwestii masturbacji czy upodobań. Czas dojrzewania wśród osób tej samej płci daje poczucie, że wszystko jest w porządku, ale nie zawsze tak to wygląda.
Jako nastolatek zacząłem zauważać pewną zależność. Jako osoba wyzywana od „pedałów”, zwracałem uwagę na fakt, że jedni gnębili i wypominali mutację lub drobną budowę ciała poprzez dotkliwe podważanie orientacji seksualnej chłopców. Spotkałem się też z sytuacjami, w których z kolei inni chłopcy ukradkiem weryfikowali, czy to normalne interesować się biseksualnymi treściami?
Po tych i kilku innych spostrzeżeniach dotarło do mnie, że poprzez żarty, porównywanie się czy szpanowanie w szatniach swoimi ciałami, każdemu z tych chłopaków, zależało na weryfikacji samych siebie. Jedni usilnie próbowali udowodnić, że są hetero, gdy część z nich chciała się upewnić, co tak naprawdę się im podoba. Nagonka była tak duża, że kilkunastu chłopaków czuła się mocno niezręcznie. Chociaż z wiekiem okazali się hetero, obawa, że ktoś mógłby uznać inaczej, budowała w nich kompleksy i strach.
Kiedy jest najlepszy moment na pierwszy raz?
Może się zdarzyć, że koledzy w szkole, na podwórku, a nawet w pracy mogą wprost lub ironicznie pytać o pierwszy raz. Ten temat jest sprawą indywidualną i chociaż wiele kwestii lepiej prześmiewać, są te trudniejsze nawet dla mężczyzn. Niby faceci nie mają zbyt wielu tematów tabu, ale dla mnie osobiście kwestia orientacji seksualnej (nie wiedziałem wtedy, co mi się podoba), a także pierwszego razu, były tematami, z których nie chciałem się zwierzać.
Między nami zdradzę, że seksem zacząłem interesować się w technikum. Miałem wtedy 16 lat i chociaż filmy pornograficzne nie były mi obce, dopiero wtedy poczułem, że chciałbym przeżyć pierwszy raz. Niedługo po nieudanej relacji z koleżanką, zaangażowałem się w związek, a pierwszy raz odbyłem w wieku 19 lat. Podobno pamięta się swój pierwszy i ostatni raz, dlatego lepiej przeżyć to z kimś wyjątkowym. Nie wspominam tego momentu, jako czegoś wyjątkowego, ale doceniam fakt, że przy następych dziewczynach było o wiele lepiej.
Mężczyzna swój pierwszy raz może przeżyć równie dobrze w wieku 21 lat, a nawet i 30. Z perspektywy czasu wiem, że dorastający chłopak pragnie przeżyć swój pierwszy raz jak najwcześniej i zdobyć doświadczenie w kwestii seksualnej z kilkoma partnerkami, zanim stworzy wartościowy związek. Mimo tego lepiej przeżyć późno jeden a dobry raz z dojrzałą osobą niż zrobić to z pierwszą lepszą, która przyniesie same kłopoty, a uwierz mi, wiem, o czym mówię.
Co powinien wiedzieć dojrzewający chłopak?
Teraz chciałbym w kilku punktach podsumować powyższy tekst. Jeśli temat dorastania i sposób przekazania przemyśleń Ci odpowiada, zapraszam ponownie. Teksty na blogu oraz moje książki aktualizuję, więc publikacje często zdobywają nowe wątki, punkty lub wskazówki.
- Penis zmienia się z wiekiem. Kolor żołędzia, pozycja jąder, wielkość czy fałd na napletku będą ulegać zmianie.
Z wiekiem inaczej będziesz reagować na dotyk penisa. Ustawienie penisa, doznania będą się zmieniać. - Nie ma odpowiedniego czasu na pierwszy seks. Gdy będziesz gotowy, znajdziesz odpowiednią osobę, z którą przeżyjesz miłą chwilę, ale nigdy nie rób tego na siłę.
- Nie sprawisz, aby każdy Cię zaakceptował. Jako dziecko chciałem, aby wszyscy mnie lubili, ale zawsze znalazł się powód, aby dokuczać lub odtrącać.
- Nie zawsze będziesz wyglądać tak samo. Twoja budowa ciała się zmieni, więc nie zawsze będziesz wyglądać chłopięco, nie zawsze będziesz mieć nadwagę lub niedowagę.
- Trądzik z wiekiem zniknie. Trądzik i wszelkie pryszcze pojawiające się na zmianę na ciele, kiedyś znikną. Nie zmienia to faktu, że warto konsultować je z dobrym dermatologiem, ponieważ mogą (ale nie muszą) pozostać blizny.
- Jako dorosły mężczyzna też będziesz się zmieniać. Możesz gwałtownie przybrać na wadze, zauważyć rozstępy, a zmiana wagi może wpłynąć na kondycję. Ten etap też jest przejściowy, aczkolwiek warto uprawiać sport, aby utrzymać zdrowie, a przy okazji sylwetkę.
Zmiany u dorosłego mężczyzny
Wygląd ma znaczenie, nie tylko dla obcych, ale w szczególności dla nas. Porównujemy się bez względu na wiek (pod kątem atrakcyjności, mądrości, zainteresowania w towarzystwie), chociaż jako młodzi ten aspekt ma dla nas największe znaczenie. Mając 20 lat, dopiero wtedy nauczyłem się radzić sobie ze swoimi kompleksami, a dzięki temu akceptować siebie. Zacząłem wyglądać jak mężczyzna, którym zawsze chciałem się stać. Dziś wiem, że problem nie leżał wyłącznie w moim wyglądzie (chociaż dla obcych ludzi z jakiegoś powodu sprawiał we mnie problem). Prawdziwym przyjaciołom nie będzie przeszkadzał trądzik, niedowaga, wzrost, a nawet niesprecyzowana orientacja seksualna. Dużo zależy od tego, jakimi jesteśmy ludźmi, ponieważ jeśli jesteśmy otwarci, szczerzy, pomocni dla tych, którzy na to zasługują. Dorastający chłopak ma przed sobą wiele wyzwań, którym musi stawić czoło i niestety obecnie nie otrzymuje za wiele wskazówek od świata.
Na koniec dodam, że jako dorosły mężczyzna, zabiegany i skupiony na pracy, nie zauważałem zmian, które postępowały. Dziś pytam przyjaciół o preparat na rozstępy i nie wybiegam z planami w przyszłość. Skończywszy 25 lat, przestałem rozpoznawać własne ciało. Pewnego dnia spojrzałem w lustro i NIE POZNAŁEM SIEBIE. Zacząłem zauważać braki we włosach, inną twarz i ciało, które jakby nie należało do mnie! W tym samym czasie partnerka zaczęła zauważać zmiany również w sobie, dlatego było nam łatwiej je zaakceptować.
Mężczyźni w moim otoczeniu szybko mnie uświadomili, co się dzieje. Wyjaśnili, że to normalne, a gwałtowne przybranie na wadze, wynika z wielu czynników (w tym z procesu starzenia się). Dziś waga spadła, ale rozstępy, łysina na głowie oraz brzuch, który staram się ćwiczyć pozostały. Natomiast jestem na tyle starszy, aby akceptować swoje ciało. W społeczeństwie każdy ma jakieś wady w charakterze i wyglądzie. Dzięki temu się różnimy i powinniśmy wzajemnie szanować.
Co Waszym zdaniem powinien wiedzieć dojrzewający chłopak? Dołącz do rozmowy w komentarzach. 🙂 Twój udział w dyskusji ma znaczenie!
Jestem mamą dojrzewającej dziewczyny i chrapać w wieku 10 lat. Już dziś wiem, ze (o ile nie mam żadnego problemu rozmowy z córka), o tyle syn nie do końca czuje się swobodnie w rozmowie ze mną na niektóre tematy. To nie wypływa z moje strony tylko ze strony mojego suną. Obawiam się, ze na męża w takiej kwestii nie mam co liczyć. Czy uważasz, ze powinnam rozmawiać z synem (mimo jego wyraźnego zawstydzenia) czy jednak namawiać do takich rozmów męża?
Moim zdaniem rodzicowi, który potrafi opowiedzieć o swoich doświadczeniach, łatwiej będzie zacząć rozmowę. Przykładowo opowiadając o swoim wyglądzie w młodych latach, jak ciało zaczęło się zmieniać i jakie miało się oraz ma kompleksy. Mój ojciec mówił mi o tym, jak w wieku ok. 17 lat skoczyła mu waga. U mnie nastąpiło to dużo później (w wieku 25 lat). Myślę, że dobrze byłoby uświadomić syna o dojrzewaniu i tematach, które są ważne. Mi nikt nie mówił o rozstępach, aczkolwiek w to, że kiedyś trądzik zniknie, nie wierzyłem. 😉
Myślałem, że zawsze będę odrażający dla innych. Teraz czuję że nie będzie tak źle. XD
Każdy z nas czymś się wyróżnia, jakimś znamieniem, rozstępem, sylwetką, kolorem włosów, policzkami itd. Gdybym otaczał się tak samo zbudowanymi oraz wyglądającymi osobami, to napawałoby mnie większym dyskomfortem. Różnice są piękne. Jedna z moich koleżanek jest ode mnie niższa, a druga pięknie się śmieje. Ktoś inny rewelacyjnie radzi sobie w relacjach z ludźmi, a jeszcze inna osoba wygląda postawniej ode mnie. Dzięki tym różnicom, jesteśmy różni, przez co unikalni.
Mam syna ktory zaczyna dojrzewac i nie ma ojca ktory przekazalby mu te informacje dzięki!
Ze mną ojciec nie rozmawiał. W szkole od chłopaków dowiedziałem się czym jest sp**ma. Nie potrafiłem nawet związać krawatu gdzie mój ojciec tylko w garniturach chodzi
Najważniejsze to akceptować swój wygląd, swoje ciało niezależnie od wieku i takie podejście przekazać swoim dzieciom. Wspierać ich kiedy czują(mówią), że są brzydkie. Reagować z humorem by uczyły się dystansu do siebie. Ciekawe podejście do trądziku 😉👍
Pamiętam, że ze wszystkich kompleksów, ten trądzik był taki, że najbardziej zwracano na to uwagę, nie tylko mi. Poza tym masz mądre podejście do wychowywania dzieci, godne pochwały.
Każdy nastolatek powinien przeczytać ten artykuł: nasze życie na pewno byłoby łatwiejsze 🙂
Dziękuję. 🙂 Pisząc za każdym razem mam z tyłu głowy taką myśl – czy tekst będzie wartościowy i ważny dla drugiej strony.
Czy jak skoczyła ci waga to zostały rozstępy? Boję się że znikną pryszcze a pojawia się rozstępy
Rozstępy mam, jak większość osób. One pojawiają się gdy rośniemy, tyjemy. To normalne. Moje nie są w zbyt widocznym miejscu, aczkolwiek akceptuję te zmiany na ciele i mi nie przeszkadzają.