Unsplash.com

Sami decydujemy co o nas powiedzą

Jakie cechy i zachowania wpływają na obraz naszej osoby? Które zachowania odpychają ludzi? Jak podchodzić do samego siebie, aby jak najmniej osób źle o nas myślało!

Każdy z nas bardziej lub mniej świadomie ocenia innych. Ostatnio często słyszałem co znajomi mówią o innych, własnej rodzinie czy współpracownikach. To bardzo ciekawe, ponieważ zwykle nasuwają się wnioski. Czy to my źle robimy oceniając innych? Być może wina leży gdzieś indziej? Chciałbym wyjaśnić jedną bardzo ważną kwestię. Od Ciebie zależy co ludzie o Tobie powiedzą!

Ludzie mówią źle o innych od wieków!

Nie możemy czuć się bezpiecznie w sferze opinii na nasz temat, nawet jeśli wszyscy nas lubią, biegnąc z roztwartymi ramionami. Śmiechem żartem, nasi przyjaciele chociaż lojalnie nas nie obgadują i zawsze zachwalają, niejednokrotnie przyznają rację gdy przyznamy popełnione błędy.   To co o nas ludzie powiedzą, zależy od wielu czynników. Najczęściej nie spodziewalibyśmy się tych najbardziej szczegółowych. Wymienię kilka dla przykładu:

1. Pierwsze wrażenie nie zawsze idealne

Nie odkrywam niczego nowego, ale to prawda. Jeśli na samym początku wzbudzimy zaufanie, nowo poznana osoba będzie się dobrze przy nas czuła, będziemy kojarzeni dobrze. Oczywiście nie będę tutaj opowiadać o energiach i wysyłanych falach, ale coś w tym jest. Jednych od razu polubimy, drugich mniej. Nawet jeśli nie mają złych zamiarów i nastawiają się tak samo. Pozytywnie, z uśmiechem i chęcią zaprzyjaźnienia się.

 

2. Wygląd i zachowanie ciała

Być może wygląd stawiam na drugim miejscu, ponieważ jestem facetem wzrokowcem. Natomiast niejednokrotnie oceniani jesteśmy za to jak się ubieramy, w którą stronę mamy grzywkę i jaki styl lub grupę prezentujemy swoim ubiorem.

Zależało mi na umieszczenie następnych zdań w kolejnym punkcie, lecz jak pewnie zauważasz piszę ogólnikowo. Mam na myśli wszystko co można zauważyć oprócz wyglądu i ubioru. Chodzi o naszą mimikę i sposób bycia. Przecież to w jaki sposób poruszamy się, jak układamy dłonie, w jaki sposób wstajemy, nawet uśmiechamy się jest oceniane i zaliczane do naszego wyglądu.

Być może to głupie, ale jeżeli nawet jesteśmy piękni, przystojni i dobrze zbudowani, wystarczy głupio się zachowywać lub mieć „dziwne” odruchy i gestykulację, aby zostać znienawidzonym. Nie tylko w naszym pięknym kraju.

 

3. Wypowiedzi oraz sposób mówienia

Głos również ma znaczenie. Bo czysto-teoretycznie człowieka można znienawidzić za wszystko. Nawet gest wiązania sznurówek, jeżeli do kogoś nie pałamy przyjacielskim nastawieniem. I chociaż nie samemu tonowi głosu chcę się przyglądać to temu co mówimy.

Dlatego właśnie na blogu, czy w wśród znajomych nie wchodzę na tematy polityki, przepisów prawnych lub drogowych. Nie wypowiadam się na tematy obecnych wydarzeń i historii. Wolę uczestniczyć w rozmowach wzbudzających mniejsze emocje. Najczęściej wspominam, opowiadam o tym co robię, pochwalam lub nie co robią znajomi, popierając przemyślanymi argumentami. Chwalę się tym co nowego kupiłem i dopytuję co towarzystwo nowego kupiło ostatnio lub z czego się cieszy. Opowiadam o ulubionej muzyce, odkryciach filmowych, zainteresowaniach.

I chociaż niektóre rozmowy również prowadzą w stronę sprzeczek, zwykle urywam temat lub sprowadzam ją na inne tory, aby nie kłócić się za drobnostki.

 

4. Wszystko co o nas mówią

Tutaj dla odmiany nie mamy większego wpływu. Ponieważ jeżeli ktoś nam czegoś zazdrości, nie lubi nas, doszukuje się uwag i powodów do znienawidzenia, nic dobrego na nasz temat nie powie. Chętniej obgada lub domyśli kilka punktów niezgodnych z prawdą.

I właśnie z tego powodu, warto doceniać przyjaciół i nie przejmować się zdaniem postronnych. Gdy ktoś ślepo wierzy w coś zasłyszanego na nasz temat, nie jest wart zainteresowania. I dlatego najważniejsze abyśmy dbali o najbliższych nam, niż zajmowali swój czas i nerwy tymi których opinie nie są prawdziwe.

 

5. Reakcje i sposób myślenia

Wolałbym nie przytaczać przykładów. Zresztą do tego punktu można skupić cały temat tekstu.
Zapewne znacie kogoś lub znaliście osoby, przy których lepiej nie odzywać, gdyż nie wiadomo jak zareagują. Ktoś z pracy zwykle odpowiadający pretensjonalnie, z wyrzutem. Przemądrzała laska z klasy, co zawsze wszystko wie najlepiej, i ma uwagi co do wszystkich, chociaż nie jest lepsza. Ludzie zgadzający się na coś, aby chwilę później zaprzeczyć temu co mówiły i z czym się zgodziły. Osoby na pokaz, z parciem na szkło i nosem do góry, gdy mają okazję popisywać się przed pozostałymi.

Ten ostatni punkt był w sumie streszczeniem tego wszystkiego co w artykule chcę powiedzieć, przekazać. Bardzo istotne jest to jak my się zachowujemy, bo właśnie tak jest to odbierane i komentowane. Nie mamy co się denerwować za to, że ktoś nas nie lubi, ludzie odtrącają i wszyscy są na nie. Warto zastanowić się czy oby dobrze podchodzimy do sprawy.

 

Czy opinia innych jest zawsze ważna?

Jeśli ktoś też obgaduje albo z góry ocenia, takiej osobie nikt nic zdradzi w sekrecie. Nie będzie się czuć pewniej w pobliżu takich osób, a tym bardziej nigdy nie zaufa. Tak samo jest np. gdy ktoś mówi jedno, zgadza się na coś, a chwilę później awanturuje się, że nic takiego nie miało miejsca. Być może przedstawiam skrajne przypadki, ale tacy ludzie naprawdę istnieją. I właśnie od nich zależy zdanie jakie na swój temat wyrobili.

Na opinię osoby godnej zaufania, wartościowej i mądrej pracuje się latami
Kimś niegodnym i omijanym, można stać się szybciej niż zakładamy
– Patryk Tarachoń
   Kilka razy ostatnio usłyszałem, że ktoś sobie nie życzy aby coś mówić na jego temat. Nie chodzi o to, że chodzę i paplam jaki jeden z drugim jest. Zwyczajnie skarżyli mi się na różne osoby moi znajomi. To jak się zachowujemy jest naszą winą. Dlatego nie rozumiem oburzenia rodziców koleżanki, gdy w końcu powiedziała – przestań się drzeć, nie robi to na nikim wrażenia – albo ostatni hit sezonu – sam powiedziałeś, że się nie znam, ponieważ nie skończyłam szkoły gastronomicznej, więc oczekujesz pomocy? Rób sobie sam!

Kiedy najczęściej przesadzamy

Najczęściej takie niuanse zdarzają się w rodzinie. Nie oszukujmy się, matki czy ojcowie chcą mieć kontrolę, być najważniejsi, najmądrzejsi, a szczerze mówiąc czepiają się o bzdury typu: nieodwieszony ręcznik.   I jeszcze oburzenie, że pyskuje. A znajomemu czy obcemu człowiekowi też zwracamy uwagę? Oczywiście, że nie! Najczęściej rodzinie nad którą czujemy władzę! Przyjadą goście czy jakiś kuzyn pomaga, też tak się poucza? I nie chodzi tu o zachowywanie się, ale sam fakt jakie zdanie wyrabiamy na swój temat.

 

Dlaczego źle się zachowujemy przy innych?

Być może swoboda i niepanowanie nad sobą, uzyskujemy gdy jesteśmy w towarzystwie które dobrze znamy i którego nie szanujemy. Bo szczerze mówiąc wywyższanie się nad innymi, świadczy o tym jaki mamy stosunek do ludzi z którymi żyjemy.   Jeżeli cały czas wyzyskujemy córkę czy innego członka rodziny, właśnie to o nas mówi nasze podejście. Wywyższamy się i wyzyskujemy własne dzieci. I nie chodzi mi tutaj o rozdzielanie obowiązków, czy prośbę o wyniesienie śmieci raz na jakiś czas. Chodzi o sytuację gdy: dziecko wraca z domu, od razu jest awantura.

Nie zdąży wejść przez drzwi, ma zrobić to czy coś innego. Polecenia usługiwania sobie czy robienia czegoś co samemu można zrobić. Nawet zmęczonemu po pracy, nie jest problemem pójść do sklepu po pestki czy paluszki solone. Oczywiście raz na jakiś czas można poprosić, ale nie traktować członków rodziny czy znajomych jak sługusów.

https://patryktarachon.pl/inny-gorszy/

 

Jeśli zachodzimy do znajomego w gości, gdzie nikt nie ma alkoholu i pijemy, mając innych gdzieś, oni to czują! Ja piję, wy mnie nie obchodzicie. Gdy pouczamy innych, tak samo. Podobnie jest w pracy, czy każdym innym miejscu. Wszystko co robimy ma swoje odzwierciedlenie w tym co o nas ludzie pomyślą.

Sam decydujesz co ludzie powiedzą

Pretensje osób dowiadujących się co usłyszeli na swój temat, są dla mnie niezrozumiałe. Przecież jeżeli wychodzą z domu, siedzą w towarzystwie i nie potrafią się zachować, lub wyróżniają się jakimiś nieodpowiednimi cechami, dlaczego mieliby słyszeć na swój temat dobre zdanie?

Rzeczywiście bardzo często powtarzam, aby nie przejmować się tym co ludzie mówią. Bo mówili, mówią i będą mówić. Powinniśmy się czuć dobrze w swoim ciele i sami ze sobą. Nikogo nie udawać i czuć swobodę. Tylko to się tyczy ludzi postronnych, których nie znamy, lubią innym dopiec i oceniać z góry, chociaż sami nie są aniołami. Natomiast jest też druga kwestia.

 

Istotne jest to co o nas ludzie mówią
Aby jak najwięcej osób czuło się wokół nas dobrze
– Patryk Tarachoń
 Skoro żyjemy w społeczeństwie, powinniśmy wiedzieć jak się zachowywać aby nikomu nie przeszkadzać. Gdy przykładowo idziemy do restauracji, to w sposób aby nie zwracać na siebie zbytniej uwagi innych klientów. Zwykle pewnie sami się oburzamy gdy ktoś za głośno się śmieje, mlaszcze, mówi bzdury i się popisuje.

To samo tyczy się też komunikacji miejskiej. Przebywania wśród ludzi na koncercie, czy w kinie. Wtedy słowa ,,mnie inni oraz ich zdanie nic nie obchodzi” nie ma zastosowania. My po prostu nie potrafimy się zachować. A bycie narcyzem mówiącym – gdzieś to mam – świadczy o takim człowieku jako debilu!   Bo szczerze mówiąc zmienianie się pod innych nie jest może najlepszym rozwiązaniem, ale jeśli nie potrafimy pojąć jak bardzo to źle o nas świadczy, to nie dziwne są opinie na nasz temat. Piszę to z całą odpowiedzialnością słów.

 

Dlatego właśnie istotne jest to co o nas ludzie mówią. Abyśmy nikomu nie przeszkadzali, jak najwięcej osób czuło się wokół nas swobodnie i dobrze, a przede wszystkim abyśmy kiedyś nie zostali sami z opinią, której nie chcielibyśmy nosić na swoich barkach.
Subscribe
Powiadom o
guest
30 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Paula
2 września 2018 10:17

Lubię podczytywać Twoje artykuły, masz ciekawe i dobre spojrzenie na rzeczywistość 🙂

Natalka
27 sierpnia 2018 13:56

Piękny tekst!!

gosia
27 sierpnia 2018 11:16

z jednej strony się zgodzę, ale nie w 100%

groszek
26 sierpnia 2018 15:13

Wartościowy artykuł, warto przeczytać

ania
22 sierpnia 2018 13:29

no niekoniecznie

Manypullator
14 sierpnia 2018 06:17

Ale toż to oczywiste, że jak Cię widzą tak cię piszą. Jak ktoś bierze pod uwagę opinię losowych ludzi to zawsze może opanować do perfekcji sztukę udawania kogoś kim nie jest 😛

Kinga
Kinga
3 sierpnia 2018 09:58

Ciągłe myślenie co o nas mówią jest stresujące. Najlepiej nie przejmować się tak bardzo, chyba, że to rozmowa o pracę 😉

Daria
Daria
26 lipca 2018 08:31

W sumie to jest takie odreagowanie, że nie zgadzają się z sami sobą jacy są.

Murray
13 sierpnia 2018 12:48
Reply to  Daria

Eeeee… Macarena

Paulina Radziszewska
25 lipca 2018 20:09

Bardzo dobrze przedstawiony aspekt oceny w tekście. Dla mnie nie raz zdarzyło się, że odtrącałam kogoś ze względu na to jaki miał ton głosu lub zachowania. Musiało to być jednak bardzo męczące dla mnie bym musiała tak postąpić.
Oceniani jesteśmy na każdym kroku, i za najdrobniejsze niuanse.

Moja Sztukoteka
11 lipca 2018 17:03

Dla mnie wywyższanie się świadczy o braku szacunku do samego siebie i zaburzonej samoocenie.

Nadia
5 lipca 2018 07:26

Super wpis. chyba bym lepiej tego nie ujęła

Izabella Lla
Izabella Lla
2 lipca 2018 16:14

W skrócie to my się wystawiamy na opinię ale to nie znaczy że można nas obrażać.

Dorota K
26 czerwca 2018 08:36

Zgadzam się z Tobą.

Aneta
Aneta
26 czerwca 2018 06:08

Wiele w tym prawdy. Fajny wpis. Pozdrawiam.

Shopping Cart
30
0
Would love your thoughts, please comment.x