Co wpływa na nasze poczucie spełnienia i radości. Dlaczego jesteśmy nieszczęśliwi? Czego oczekujemy od życia? Rozwiąż quiz!
Dopiero gdy osiągamy dorosłość, zaczynamy zwracać uwagę na wiele spraw. Chociaż jako dzieci mieliśmy inne problemy i zmartwienia, nasza radość i szczęście, wynikały z podobnych zmartwień. Z jakich powodów jesteśmy nieszczęśliwi i sfrustrowani? Weź udział w quizie!
Relacje z ludźmi jako pierwszy powód!
Ludzie są gatunkiem, który żyje w stadzie, więc naturalnie potrzebujemy funkcjonować z osobami dookoła. Sporą wadą w akceptacji siebie z powodu innych ludzi, jest umiejętność mówienia. Słyszałem teorię przedstawiającą rozwój wymowy człowieka, jako sposób na obgadywanie i ocenianie obcych. To jeden z powodów podejmowania prób sprostania czyimś oczekiwaniom.
Zależy nam, abyśmy byli lubiani, szanowani i traktowani poważnie. Nie jesteśmy szczęśliwi z faktu, że ktoś nas odwiedza, ponieważ najbliższy przyjaciel nie miał czasu, a my byliśmy pod ręką. Tak samo nienawidzimy osób, które nas pouczają i na każde nasze słowo, znają przeciwny argument. Bardzo często nie zastanawiamy się nad tym, co mówimy, robimy i jak zachowujemy względem drugiego człowieka. Bardzo łatwo kogoś urazić i sprawić przykrość. Pomimo tego, że życie z innymi ludźmi jest bardzo istotnym elementem, są także inne powody, które wpływają na nasze szczęście.
Życie na cywilizowanym poziomie
Nawiązując do poprzedniego punktu, rozwinę temat jeszcze przez chwilę. Chcemy żyć na normalnym poziomie. Mieć własny dom, dobry samochód i ogród, po którym biegałyby małe dzieci. Żeby osiągnąć ten obrazek spełnionego człowieka, większość z nas żyje po uszy w kredytach, długach, pracuje po wiele godzin, a gdy wraca do wymarzonego domu, w rzeczywistości służy mu do nocowania. Nie chcemy żyć w taki sposób, pracować po 12h. dziennie i nie mieć wolnych weekendów. Pragniemy spokojnego życia i szczerego uśmiechu podczas świąt z rodziną, a nie ściemniania, że jesteśmy usatysfakcjonowani z teczek rachunków, ponagleń i recept.
Jesteśmy nieszczęśliwi przez to czego nie mamy?
Oczywiście życie na cywilizowanym poziomie, nie sprowadza się tylko do rzeczy materialnych. Część z nas chce zdrowo się odżywiać, uprawiać jakiś sport lub rozwijać się w podobnych kwestiach co ludzie dookoła (ponieważ tak jest modnie). Z tego powodu wpadamy w duży dołek emocjonalny. Ktoś chce czytać książki, jak inni ludzie, ale nie sprawia mu to radości, więc męczy się z kolejnym odcinkiem serialu w Netflix, którego także nie znosi oglądać, ponieważ nie pasuje mu styl tej platformy. Robi koktajle wywołujące mdłości, a na rower wychodzi tylko dlatego, aby nabić kolejny trening w Endomondo (napisałem o tej aplikacji świetny tekst, naprawdę petarda).
Nie musimy żyć jak inni ludzie. Wielu z nas nie potrafi pojąć, że właśnie piękno polega na tym, że każdy z nas może być inny. Jeden może być grubszy, ktoś inny chudszy. Niestety ludzie mają z tym problem i komentują naszą wagę, a my potulnie przytakujemy, że czeka nas siłownia, chociaż osobiście jej nie potrzebujemy. Mamy kolejny powód pułapki, w którą wpadamy praktycznie każdego dnia. Dlaczego jeszcze jesteśmy nieszczęśliwi?
Praca, etat, firma…
Kolejny temat rzeka, ale chciałbym o tym opowiedzieć. Praca na etacie powoduje złość, czujemy się wykorzystywani, nie mamy możliwości egzekwowania swoich praw ani wpływu na umiejętności. Jesteśmy zalewani treściami o asertywności, a nie mamy możliwości być asertywni. Szef narzuca nam obowiązki, które nie należą do nas. Współpracownicy psują każdy dzień, obgadują i zamiast pracować, popijają herbatkę, gdy Ty zasuwasz na taśmie.
Skoro jesteśmy nieszczęśliwi, może warto założyć firmę? Wtedy pojawiają się inne problemy. Zakładasz działalność, ale ilość przepisów, dokumentów, wytycznych nie dają zmrużyć oka. Próbujesz pozyskać klientów, ale akurat borykasz się ze złą passą. Ktoś ma jakąś pretensję, chwilę później goni termin. Zastanawiasz się, czy nie wrócić na etat, ale gdy myślisz o ostatniej pracy, wywraca Cię na drugą stronę. Znów myślisz o tym, jak szanuje się pracownika. Myśląc o etacie, masz przed oczami umowę zlecenie i śmiech pracodawcy, gdy prosisz o urlop. Frustracja i brak zadowolenia z życia rośnie. To nie koniec powodów, które mogą dobić najbardziej pozytywnego człowieka.
Niespełnione marzenia i nadzieje
Przy tym punkcie możemy dyskutować na temat rozwoju osobistego, motywacji, coachingu i wielu innych podobnych bzdur o realizowaniu siebie. Najczęściej możemy słuchać o determinacji i realizowaniu celów. Sam przekonuję w książce ,,Przygotuj się na Start” oraz ,,Atlas Marzeń„, że należy skupić się na realizowaniu celu, niż szukaniu wymówek. Moim zdaniem najlepiej jest zabrać się do pracy od razu, niż rozmyślać, jak się za coś zabrać. Gdy się zacznie, łatwiej wdrażać plany w coś, co jest rozpoczęte. Jesteśmy nieszczęśliwi, bo chociaż wkładamy w coś całe serce, mieliśmy nadzieję i dążyliśmy do celu, świat pokrzyżował nasze plany.
Pytanie tylko, co jeśli zrealizowaliśmy marzenie, ale nie jesteśmy z tego zadowoleni? Prowadzimy działalność, o której marzyliśmy, ale nie przynosi zysku. Szukamy specjalistów mogących nam coś doradzić, ale ich ogólnikowe porady nadają się na śmietnik. Pytanie klientów o ich oczekiwania, nie zyskuje odpowiedzi. Na ankiety nikt nie odpowiada, a my nie mamy żadnego wsparcia w rodzinie i przyjaciołach.
Niby spełniliśmy marzenie, daleko zaszliśmy, ale nie potrafimy na siłę sobie wmawiać, że jest się z czego cieszyć. Według mnie z genów wynika, że jesteśmy realistami, nieumiejącymi wciskać sami sobie kitu, że szklanka jest do połowy pełna. Co ze zrealizowanego marzenia, skoro nie wiemy jak ruszyć dalej, a do tego nie mamy żadnego wsparcia? Oto kolejny powód, aby nasze poczucie szczęścia się obniżyło.
Jak zmienić swoje życie?
Myślę, że jesteśmy nieszczęśliwi i wciąż będziemy. Dlatego przestać skupiać się na motywacjach z Internetu. Zacząć analizować co nas uszczęśliwia i daje poczucie radości. Jeśli wiesz, że po czekoladzie jest Ci lepiej, nie zamieniaj jej na trenera personalnego. Naucz się odmawiać sobie drobnych przyjemności (jak nowe narzędzia czy buty), ale bez przesady. Sam czasem wydaję fortunę na bzdury, żeby poczuć się lepiej. Nie biegam na siłownię, akceptuję siebie. Pracuję, ale nie opowiadam o pracy i wymagam od innych, aby nie psuli mi dnia, opowiadając o swojej. Jeśli mam pomysł na jakieś marzenie, po prostu je realizuję. Gdy jakieś miejsce mi nie odpowiada (przykładowo praca na etacie), zmieniam je na inne. Krzyczę, śpiewam, jeżdżę rowerem albo w inny sposób rozładowuje frustrację. Nie zmieniam czegoś, czego nie da się zmienić, dlatego moje życie jest, jakie jest. Żyję w zgodzie z samym sobą.
Czy naprawdę jesteśmy nieszczęśliwi?
Nie wierzę gdy ludzie mówią, że są szczęśliwi i spełnieni. Każdy z nas ma jakieś problemy i wyzwania. Szczęście to stan ducha, a wiele potrafimy sobie wmówić. Na co dzień jestem szczęśliwy, mam powody się cieszyć życiem. Jednakże nie jestem taki 24/h. To prawda, jesteśmy nieszczęśliwi, ponieważ na wiele spraw nie mamy wpływu. Możemy jedynie czerpać radości z małych rzeczy.
Jeśli chcesz trochę się rozluźnić i potraktować ten tekst z dystansem, zachęcam do udziału w quizie. Odpowiedz poniżej na kilka pytań i podziel się swoim wynikiem w komentarzu. Ciekawy jestem, co dla Ciebie wyszło! W wolnej chwili odwiedź mój Sklep. Z czegoś muszę żyć. 😁
Czy uważasz się za osobę szczęśliwą?
Które z tych rzeczy, mają dla Ciebie największą wartość?
Czy lubisz swoją pracę?
Czy Twoim zdaniem istnieje coś takiego jak szczęście?
Jak wygląda Twój poranek?
W jaki sposób spędzasz wolny czas?
Co myślą o Tobie przyjaciele?
Co czujesz gdy musisz podjąć decyzję?
Który zestaw kolorów jest Twoim zdaniem najładniejszy?
Ile czasu spędzasz w portalach społecznościowych?
Jak radzisz sobie z trudnościami?
Czy udało Ci się spełnić jakieś marzenie?
Jak podchodzisz do zmian?
Jak zachowujesz się w otoczeniu ludzi?
Jak reagujesz, gdy ktoś Cię urazi?
O czym marzysz?
Czy lubisz słuchać swojego głosu?
Jak oceniasz swoją budowę ciała?
Która grupa ludzi, jest dla Ciebie najważniejsza?
Czy któreś pytanie było Twoim zdaniem bez sensu?
Share your Results:
Na rynku pracy słabo, kredyty niemożliwe do uzyskania, jedyna perspektywa to wyprowadzka do innego kraju. Jak tu być szczęśliwym?
Przyznaję, że ostatnie lata nie malują się kolorowo, ale trzeba robić wszystko, aby przetrwać.
Wyszło mi że zadowolona ze mnie osoba! ☺️
To niezły wynik! Super! 😀
Wyszło mi że nie jest tak źle jak myślę.
Trzeba poprawić wynik. 😉
Haha, fajny test!
Tylko jedna rzecz…
„Czy udało Ci się spełnić jakieś marzenie? Raczej tak / Nie do końca / Nie”
a gdzie odpowiedź: I to nie jedno!
Prowokacja, aby sprawdzić w komentarzach ilu pozytywnych ludzi jest wśród nas. 😉
Wielokrotnie podnosiłeś na duchu a teraz sam masz gorszy czas. Nie przejmuj się i wiedz że nie tylko ty nie dajesz rady. Też miałem chwile zwątpienia ale w odpowiednim momencie miałem szansę porozmawiać z tb. Jesteśmy tu i trzymamy kciuki abyś się nie poddał!
Dziękuję, doceniam to, że jesteś.
Głowa do góry dzięki Tobie nie zwariowałam i nie poddałam się w trudnych chwilach też sobie poradzisz!
Mam nadzieję, że dobrze się wszystko skończy.
Będzie dobrze nie bierz do siebie
Dziękuję za słowo wsparcia. 🙂
Dostałam twój mail z listem od ciebie że nie radzisz sobie. Odpocznij nie przejmuj się i wiedz że możesz na nas liczyć
Dziękuję
Test wyszedł bardzo dobrze, więc coś w tym musi być :p
Pozytywna jesteś, nie mogło wyjść inaczej. 😉
Nie mam z czego się cieszyć bo w pracy mnie nie szanują, dzieci pozajmowane sobą a mąż nawet nie pamięta o moich urodzinach. Wracam z pracy i jestem po prostu maszyną do robienie obiadu i sprzątania.
Ostatnio życie również mi udowadnia, że nie mam powodów do radości.
Napisałem do ciebie w sprawie wykonania grafik i ogarnięcia strony naszego sklepu. Kiedy mogę spodziewać się odpowiedzi❓
Przed chwilą odpowiedziałem na mail. Podoba mi się Twoja koncepcja i pomysł.
Mi wyszło że jestem fantastycznym człowiekiem i to prawda. Jestem super! 🙂 Najpiękniejsza we wsi bo jedyna najmłodsza na tych kilka domów. 😋 Oczywiście żartuję. Dookoła mam wielu pięknych ludzi
Akurat jesteś jedną z kilkunastu osób, które najbardziej pozytywne odpowiadają na wiadomości do Zamkniętej Listy. 🙂