Jakie zaskoczenia przyniósł 2020 rok? Co osiągnęliśmy wspólnymi siłami? Co będziemy dobrze wspominać, po minionym roku!

Czego nauczył nas 2020 rok? [NASZE WNIOSKI]

Jakie zaskoczenia przyniósł 2020 rok? Co osiągnęliśmy wspólnymi siłami? Co będziemy dobrze wspominać, po minionym roku!

Miniony rok wymagał od nas trzeźwości umysłu i opanowania. Musieliśmy zmierzyć się z fake-newsami, pokornie stosować się do obostrzeń, czy się z nimi zgadzaliśmy, czy nie. Byliśmy świadkami nieprawdopodobnych wydarzeń, co niektórzy porównali do urealnienia filmów science-fiction. Dziś wspólnie przeanalizujemy o jakich wartościach, przypomniał nam 2020 rok.

2020 rok zaskakiwał od samego początku

Rok 2020 zaczął się od pożarów amazońskich lasów. Artyści wpłacali miliony na wsparcie służb, aby uratować jak najwięcej zielonego regionu naszej planety. Świat okrążały zdjęcia spalonych zwierząt oraz nagrania, na których widać, w jaki sposób ludzie usiłowali ratować żyjące gatunki. Po tygodniach wsparcia amazońskich lasów przeszła krótkotrwała fala powodzi.

Ruszyły protesty Black Lives Matter, walczące o prawa osób czarnoskórych i zwalczające rasizm. Apel obiegł cały świat, a ludzie posunęli się do udziału w zamieszkach, których świat dawno nie widział. Do potępiania rasizmu dołączyły się światowe marki. Rok był również trudny dla społeczności LGBT, która musiała zmierzyć się z kolejnymi etapami łamania praw człowieka, bowiem wyznaczono „strefy wolne od LGBT”. Kobiety przegrały prawo do decydowania o własnym ciele i skazane na traumę urodzenia chorego dziecka, tudzież żyjącego w poczuciu odtrącenia.

Niedługo później Chiny opanował COVID-19, a świat się z tego śmiał, w przekonaniu, iż nas to nie dotknie. Po kilku tygodniach w Polsce zamknięto szkoły, ogłoszono stan epidemiologiczny i zakazano wychodzenia z domów. Historia, która tworzy się na naszych oczach, nabrała zupełnie nowego znaczenia. Znaczna część przedsiębiorstw przeszła na tryb pracy zdalnej, a pozostali martwić się, w jaki sposób ich działalności przetrwają. Na temat kwarantanny i koronawirusa, pisałem również w ,,Obojętność to nie rozwiązanie! Ta sprawa jest ważna!

Z tego powodu z ukochaną nie widzieliśmy się przez miesiąc czasu. Gdy nadeszła druga fala, nie byłem już w stanie siedzieć w domu i odsunąć się od najbliższych i przyjaciół. Telewizja nas straszyła umieralnością, politycy grozili, a my mieliśmy tego zdecydowanie dość. Nieudolne działania polityków podważały to, co mówili i nam nakazywali, więc nie byliśmy w stanie traktować kwarantanny poważnie. Nikt w moim otoczeniu nie zachorował pomimo, że większość mojego otoczenia pracuje w dużych firmach z ludźmi (kurierzy, magazyny, biura, restauracje). Chociaż częściowo stosowaliśmy się do obostrzeń, nikt z nas nie miał siły do chaosu, nakręcanego przez politykę.

Inaczej to sobie wyobrażaliśmy

Zakładałem, że nowy rok nie przyniesie większych zmian. Postanowiłem w 2020 roku odpuścić sobie realizowanie nowych projektów, zmniejszyć zaangażowanie i ograniczyć przejmowanie się niepowodzeniami. Uznałem, że po nowym roku niewiele będzie się działo, a tymczasem poniższe podsumowanie zacząłem pisać już w kwietniu!

Najlepsze jest to, że los nieźle się z nami wszystkimi zabawił, jakby miał dość ciągłych życzeń. Podczas sylwestra z przyjaciółmi i znajomymi życzyliśmy wzajemnie więcej czasu na wspólne spotkania, zdrowia i pracy. Ostatecznie kwarantanna sprawiła, że nie mogliśmy się przez kilka miesięcy spotykać. Na szczęście w moim środowisku nikt nie przechorował korona wirusa ani nie stracił bliskiej osoby z tego powodu. Kilkoro moich znajomych przesiedziało większość roku w domu, ponieważ z powodu korona wirusa jeszcze trudniej było dla nich na rynku pracy. Czas umilał nam TikTok, który rozwinął kreatywność i poczucie humoru, nie tylko wśród najmłodszych użytkowników.

Czego nauczył nas 2020 rok?

Dzięki ogólnej kwarantannie i zdalnej pracy zostaliśmy zmuszeni spędzać czas z najbliższymi. Gdy zamknięto restauracje, siłownie, baseny i kluby, doceniliśmy możliwość korzystania z różnych usług rozrywkowych oraz sportowych. W głębi duszy zaczęliśmy żałować, że nie podróżujemy i tak mało korzystamy z życia. Zostaliśmy zamknięci jak więźniowie we własnych domach, aż zaczęliśmy mieć tego wszystkiego serdecznie dość.

W tym wszystkim niebywałe jest to, jak doceniliśmy nasze marzenia, pracę, a niektórzy uczniowie szkołę. Zaczęło brakować nam towarzystwa ludzi, a świadomość, że nie wiadomo kiedy znów będziemy mogli do nich wyjść, napawała smutkiem.

Nasza planeta zaserwowała nam lekcję życia

Chociaż 2020 jeszcze nie zdążył się zacząć, a już mogliśmy podsumować wydarzenia, które wpłynęły na nasze życie. Osobiście doceniłem to, co mam i nauczyłem się uśmiechać, gdy sytuacja bywa beznadziejna. Trudny rok nauczył mnie również cieszenia się najdrobniejszymi chwilami, ponieważ jak się okazało, mogą zostać nam niespodziewanie odebrane.

Jedną z największych lekcji 2020 roku, jest również umiejętność podejmowania decyzji, które należy rozkładać w czasie, oraz tych wymagających natychmiastowego działania.

Pomijając trudne momenty, 2020 rok był powodem jednoczących się ludzi, uczących się doceniać najbliższych i przede wszystkim samych siebie. Zwalniając tempo, zaczęliśmy sami sobie dawać więcej czasu oraz pozwalać na odrobinę odpoczynku.

#ZamknietaLista

Które wartości warto doceniać Twoim zdaniem? Dołącz do dyskusji, aby podzielić się lekcjami, które jeszcze wyciągnęliśmy z minionego roku. :/

Dołącz do Zamkniętej Listy

Spodobał Ci się powyższy artykuł? Zanim weźmiesz udział w dyskusji, uzyskaj dostęp do darmowych materiałów i dołącz do społeczności, z którą podejmujemy się różnych wyzwań!

Zapisując się, otrzymasz [ZA DARMO]:

🔸 Darmowe rozdziały książek

🔸 Kalendarz z celami na 2024 rok

🔸 Planner tygodniowy do druku

🔸 Arkusz Wydatków - Budżet Domowy (NOWOŚĆ)

🔸 Webinary / Relacje LIVE

🔸 Paczki cytatów (Instagram i Facebook)

🔸 „Twoja Siła” - indeks zalet

Subscribe
Powiadom o
guest
12 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Blog Ozonee
28 grudnia 2020 21:06

Nastąpiło zupełne przewartościowanie – odkryłem, że wcale nie potrzebuję tylu ciuchów, zacząłem więcej czytać, poprawiłem relacje – to zdecydowanie na plus. Na minus brak siłowni = brak formy 😀 miałem to szczęście, że nikt z bliskich nie zachorował

Lukas
26 grudnia 2020 12:46

Nie było łatwo, ale… „Nie od razu Rzym zbudowano” 😉

Marcin Kamiński
18 grudnia 2020 18:08

Muszę pogratulować Ci ogromnego szczęścia, że nikt z Twoich znajomych nie zmarł z powodu wirusa. U mnie odeszło 6 osób, a ilu zakażonych? Jakieś 50, może więcej, choć nie każdy o tym oznajmiał na lewo i prawo. Paradoksalnie, ja z lockdownu się cieszyłem, bo mogę od 8 miesięcy pracować w domu, w ciszy i spokoju, z dala od biurowego mrowiska. Może to wynika z mojego introwertyzmu.

Elżbieta
Elżbieta
19 grudnia 2020 07:13

Nie było kolorowo ale jakoś daliśmy radę. Bez wsparcia polityków bo oni tylko o chaos zadbali ale jakoś daliśmy własnymi siłami 🙂

Gabriela Giereszewicz
Gabriela Giereszewicz
18 grudnia 2020 18:29

Nie było lekko. Zaczęło się od depresji i terapii a potem utraty pracy. Brak możliwości spotkania się z przyjaciółka która poważnie traktowała koronę doprowadziła do tego że zaczęłam się ciąć.

Aneta
Aneta
18 grudnia 2020 12:37

Zmarła moja mama, mąż stracił pracę a brat oskarzyl o brak opieki nad mama. Taki miqlam rok

Shopping Cart
12
0
Would love your thoughts, please comment.x