Unsplash.com

Chwila ciszy zawsze wyciszy – jak się uporać z problemami?

Jak uporać się z trudnymi chwilami? Gdzie najlepiej zabrać negatywne emocje i w jaki sposób się ich pozbyć? Chwile dla których warto żyć i miejsca gdzie możesz się wyciszyć!

Siedzę sobie na kawałku koca. Za mną stoi rower, którym jechałem ostatnie dwie godziny. Przede mną zachód słońca odbijający się w strumieniu dookoła pól i lasów. Jestem sam. Gdzieś w tle wyje krowa, ale to mało istotne. Ptaki siedzące na drzewie, ćwierkają tuż nade mną. Ja siedzę sobie żując coś pod nosem. Czas się zatrzymał…

 

Dla takich chwil warto żyć

Gdy czytam wypowiedzi w Internecie lub dostaję od Was wiadomości, zastanawiam się nad tym, jak to możliwe? Zamknąć się w pokoju, bojąc się wyjść do ludzi? Dlaczego tak wiele osób się okalecza z błahego powodu. Daleko za miastem, gdzieś na wsiach są miejsca gdzie nikogo nie ma i po ciężkim dla mnie dniu, tygodniu czy w ogóle czasie, siadam wygodnie, wsłuchuje się w szelest liści, zastanawiając się co mogę ciekawego zrobić, abym sam był szczęśliwy…

 

W radość z małych chwil, krótkich momentów i muśnięć
Trudnych odebraniu komukolwiek jest potęga naszego szczęścia
– Patryk Tarachoń

 

Rozglądam się tylko czy nikt za mną nie jedzie, czy jestem bezpieczny i wszystko jest dobrze. Czuję wiatr, promienie słońca, obserwuje lasy które omijam. Nabieram dumy z powodu kilometrów za mną. Cieszę się jak dziecko uświadamiając sobie jak dużo zyskałem tego dnia, tak małymi, szczególnymi minutami, zbierających sekundy w godziny.

 

Wtedy robię coś… wyjątkowego

Pakuje się, wsiadam na rower i zostawiając zachód słońca w tle wracam, ponieważ narodził się w mojej głowie pomysł. Rekonstrukcja starego kredensu? Dlaczego nie?! Być może napisanie właśnie takiego tekstu? Rysowanie lub szkicowanie? To nie, ale przeczytanie książki jeszcze raz już tak!

 

>>> Podejmowanie życiowych decyzji

 

Wracam do domu i nawet gdy zdarza się ciężka atmosfera, uśmiecham się i życie wydaje się zupełnie inne. Dzwonię do partnerki, mówię, że Ją kocham i czekam na uśmiech w słuchawce. Dzień może się zakończyć gdy usłyszę upragniony – uśmiech.

 

Wystartuj przed siebie wierząc, że jest dobrze
Nawet jeżeli się nie uda, pozostaje pozytywne podejście
– Patryk Tarachoń

 

Nie myślę w tych chwilach

Zastanawiam się tylko nad tym co jeszcze mogę zrobić. Czy wskazówki zegara się nie zatrzymały przypadkiem, gdy słońce tak powoli zanurza się za horyzontem w ziemi. Gdy lato się kończy wracam wspomnieniami, oddaję się ulubionej muzyce. Pop, rock, trap? Dlaczego nie skoro ten rytm, melodie, bass, czasem teksty tak na mnie wpływają.

 

W jaki sposób Ty się odprężasz? Czy też pomagają Ci w tym takie chwile? Sprawdź co jeszcze dla Ciebie mam! 💬


>>> Czy można odzyskać stracone zaufanie [COACHING]

Dołącz do Zamkniętej Listy

Spodobał Ci się powyższy artykuł? Zanim weźmiesz udział w dyskusji, uzyskaj dostęp do darmowych materiałów i dołącz do społeczności, z którą podejmujemy się różnych wyzwań!

Zapisując się, otrzymasz [ZA DARMO]:

🔸 Darmowe rozdziały książek

🔸 Kalendarz z celami na 2024 rok

🔸 Planner tygodniowy do druku

🔸 Arkusz Wydatków - Budżet Domowy (NOWOŚĆ)

🔸 Webinary / Relacje LIVE

🔸 Paczki cytatów (Instagram i Facebook)

🔸 „Twoja Siła” - indeks zalet

Subscribe
Powiadom o
guest
30 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kastines
Kastines
29 września 2018 18:47

Ja sposobów na odprężenie się mam wiele, ale myślę, że pokrywa się to z metodami wielu ludzi i Twoich także 🙂
Spacer po lesie, wyjście na rolki, czy wyżycie się na siłowni. Jednak
nie zawsze ma się chęć być aktywnym. W takich chwilach przydatne są
książki, seriale i muzyka, które trochę odrywają mnie od rzeczywistości.
W innych przypadkach lubię po prostu leżeć w ciemnościach i myśleć o tym, co dobre i o planach na przyszłość 🙂 Bardzo sympatyczny blog 🙂

Pozdrawiam i zapraszam do siebie, jeśli znajdziesz czas, a co ważniejsze – chęci 🙂

https://fochoblog.blogspot….

Wioletta
Wioletta
23 września 2018 09:23

Miałam szczęście że trafiłam na twój blog. Tego mi było trzeba.

Patryk │ PatrykTarachon.pl
Patryk │ PatrykTarachon.pl
24 września 2018 20:11
Reply to  Wioletta

Cieszę się, że tak myślisz. Oby wszystko szło po Twojej myśli! 🙂 Pozdrawiam!

Karolina Tuchalska-Siermi&#324
Karolina Tuchalska-Siermi&#324
26 lipca 2017 07:21

Chwila ciszy zawsze w cenie 😉 Najważniejsze to być również dobrym dla samego siebie

Świat piękna i testo
Świat piękna i testo
25 lipca 2017 15:07

Cisz i wsłuchanie się we własne myśli jest czymś, co lubię czynić wieczorami, siedząc sobie na świeżym powietrzu 🙂

Joanna
2 sierpnia 2017 08:32

ciekawy artykuł
czasami cisza jest potrzebna

Anonimowy
Anonimowy
31 lipca 2017 12:53

niestety mam nogę po operacji i nie mogę tak jak ty.

Dziecięce Inspiracje
26 lipca 2017 08:18

Uwielbiam takie chwile 🙂 Od dwóch tygodni odpoczywamy w środku lasu i delektujemy się tym czasem 😉

Karolina Tuchalska-Siermińska
26 lipca 2017 07:21

Chwila ciszy zawsze w cenie 😉 Najważniejsze to być również dobrym dla samego siebie

Fame Name
25 lipca 2017 16:23

Uwielbiam wsiąść na rower i jechać, gdzie mnie oczy poniosą. Czasami są to całkiem nie małe spacery, czasem krótkie epizody, ale zawsze jest to pełn relaks! 🙂

Świat piękna i testowania.
25 lipca 2017 15:07

Cisz i wsłuchanie się we własne myśli jest czymś, co lubię czynić wieczorami, siedząc sobie na świeżym powietrzu 🙂

Piotr Szostak
Piotr Szostak
25 lipca 2017 10:24

Ja lubię leżeć i patrzyć się w niebo. Wtedy wszystkie zmartwienia jakoś same ulatują, a mnie wypełnia spokój.

paniMondro
25 lipca 2017 09:44

Nie znoszę bezczynności, zawsze robię kilka rzeczy naraz, ale… mam to szczęście, że mieszkam na wsi, że wystarczy mi otworzyć okno, posłuchać ptaków i nawet ciągnika na polu, żeby natychmiast się pozytywnie naładować. To dosłownie chwila, a mogę sobie na nią pozwolić o każdej porze dnia 🙂

Anonimowy
Anonimowy
25 lipca 2017 09:25

Kocham opisy na blogach. Kryzys o którym pisałeś mam nadzieję, że miną. Post jest rewelacyjny i zajebiście że go napisałeś. Co do tematu mam ogród przy domu i często rodziców nie ma tak więc mam cały dla siebie i święty spokój zawsze.

Ola Blog o modzie
Ola Blog o modzie
25 lipca 2017 09:21

Mega! Wstac rano i przeczytac cos co tak pobudzi moja wyobraznie do wyjazdu gdzies dalej. mieszkam w warszawie ale miejsce sie na pewno znajdzie.

Siostry Dają Radę
25 lipca 2017 09:13

A ja uwielbiam siedzieć nad stawem obok mojego ulubionego drzewa tam się uspokajam

Anonimowy
Anonimowy
25 lipca 2017 09:11

Pięknie opisane. Nie mam cierpliwości i zawsze muszę coś robić, więc takie siedzenie i patrzenie przed siebie nie pomogłoby mi. Nie wiem jak miałoby mi to pomóc z klasą która znęca się na wf. Tekst lekki, podobał mi się widać że humor ci się poprawił po ostatnich tekstach.

Aleksandra Klisko
25 lipca 2017 09:04

Uwielbiam takie chwile ciszy 🙂

Madzia Rębowiecka
25 lipca 2017 09:03

Mnie najbardziej relaksuje widok jeziora i długie spacery po lesie… Uwielbiam takie momenty 😉

Klaudyna Maciąg
25 lipca 2017 08:55

Na mnie najlepiej działa piłka nożna albo joga 😉

Shopping Cart
30
0
Would love your thoughts, please comment.x